Kierunek zdrowie publiczne

Co o nim sądzicie, ktoś studiuje?

up

nie

up. i zaznaczam, że na studia patrzę bardziej pod kątem rpzedmiotów etc. i nie mówicie mi o 'braku pracy'. Na lekarskie się nie nadaję, bo jestem zbyt nadwrażliwa, ratownictwo/analityka średnio mnie interesuje.

myślę, że zdrowie ma taką samą przyszłość jak niektóre humanistyczne kierunki. już analityka byłaby lepsza. nie myśl, że coś jest przyszłościowe, bo medyczne

Ale mnie właśnie malo obchodzi, czy to jest przyszłościowe.. chociaż czytałam, że np. w USA to jest poważany kierunek, a u nas niezbyt można się rozwinąć, faktycznie podobają mi się przedmioty, jakie na tym są.

Fajny kierunek

up

up

nie idz na to, niekonkretny kierunek i nie wiadomo co po tym robic..

..

Fajny kierunek? ale pracy po nim nie ma. Lepszy dobry zawód, nawet bez studiów. Ale... polecam studia podyplomowe - UW zarządzanie parafią:D Ciekawe, liczyć księżowskie dochody z tacy:D

No dobra, ale ja do tego chcę iść jeszcze zaocznie do studium policealnego. Poza tym uczę się trochę programować. Wiem, że nie ma pracy (chyba że bardziej za granicą) ale chcę też mieć wykształcenie wyższe i uczyć się czegoś, co mnie ciekawi (bo w podobnej tematyce siedzę od jakiegoś czasu) a na analitykę medyczną etc nie zdawałam chemii na maturze, także..

ja robiłam licencjat ze zdrowia na WUM, najlepsze lata mojego życia:) Jeśli interesujesz się tą tematyką to będziesz zadowolona ale musisz się liczyć ze spędzaniem na uczelni całych dni (przynajmniej na wumie tak jest), uczyć się trzeba ale bez przesady. Kierunek nie daje zawodu, nie daje twardych umiejętności, jeśli nie jesteś ogarnięta i nie masz sprecyzowanego planu to pracy nie znajdziesz. Ja w sierpniu zeszłego roku odebrałam dyplom licencjata, a w październiku podpisałam swoją pierwszą umowę o pracę (w zawodzie, branża farmaceutyczna) ale ja wiedziałam dokładnie gdzie chcę pracować i aktywnie o to walczyłam

Zarządzanie PARAFIĄ? nie wierzę, że takie coś moe istnieć :D hahah

gośćONA dziś Dzięki za wypowiedź ;) co dokładnie robisz w tej branży? Jesteś przedstawicielką?

I z jakimi przedmiotami na licencjacie miałaś największy problem?

gowniany kierunek

hmm nie, pracuję w branży farm. ale w państwowej instytucji ale nic więcej o mojej pracy nie powiem bo nie chcę być zdekonspirowana:)

nie miałam problemów z żadnym przedmiotem, miałam 5 na dyplomie ale ludziom z roku najwięcej problemów sprawiała chyba mikro -i makroekonomia, fizjologia, mikrobiologia