Mundial wazniejszy od kobiety

moje seksowne wdzianko od kilku tygodni przykrywa kurz. ale dziekuje gosciu777 za rade. na pewno skorzystam :)

777,mecz nagrać i obejrzeć kiedy indziej?!przecież to jest turniej czlowieku a nie jednorazowy mecz. Zerknij na statystyki,będziesz wiedzieć o czym mowa. Hehe,moze niech ten Twoj nagra wszystkie mecze i odtworzy po Mundialu?! A co?

Wydaje mi się ze musisz się zastanowić. Czy nadal chcesz z nim być. Z tego co piszesz to jesteście przeciwieństwami.

Przesadzasz spalona-nie od KILKU tygodni trwa Mundial!

Jak napisałem lubię też obejrzeć mecz jak jest dobry i na wysokim poziomie. No ale kobieta zawsze była by dla mnie na pierwszym miejscu. Co prawda można dojść do porozumienia.

Gość 777, ot i sedno sprawy:może tu wcale nie o Mundial chodzi?tylko kompletnie różne oczekiwania,nie przegadane wcześniej a dziś chyba ręka w nocniku spalonej..

nie jestesmy przeciwienstwami. i wiem, ze jeszcze pare tygodni i wszystko wroci do normy. poza tym jest nam wspaniale. dogadujemy sie bardzo. to jest pierwszy nasz wspolny mundial i moze dlatego jest mi ciezko. mam nadzieje, ze nastepnym razem bedzie juz lepiej.

kobiety sa jednak głupie :) Ja sama jestem zapalonym kibicem, mój mąż piłki nie cierpi:) A mundial to dla niego okazja, zeby sie bezkarnie ze mną piwa napić :) I gdyby mi coś jęczał to bym go wyśmiała po prostu. Tak samo jak on, co dwa tygodnie ogląda Moto GP i wtedy moge nago chodzić, a nie zareaguje. Mundial jest raz na cztery lata, nie przesadzajcie. A jeszcze udawać idiotkę i nie rozumieć co to spalony to chyba tylko blondie mogą :)

kicianka :) 100% racji a gość 777 - podkreślasz znów, że nie rozumiesz tematu! Możesz obejrzeć mecz jak jest dobry, to ja mogę obejrzeć film jak jest dobry ale jakby co to sobie obejrzę innym razem... NIE ROZUMIESZ CO TO PASJA! MASZ JAKĄŚ???? Dobrze ktoś jeszcze napisał o wędkarstwie. Ja nie łowię, ale to jest pasja wielu, i jeśli kobieta tej pasji nie rozumie i nie rozumie tego, że to nie jest zamiast niej, tylko człowiek który coś uwielbia chciałby też to robić (wędkować, czy obejrzeć mistrzostwa) bez wymagania od niego uwagi...

kicianka, idiotka to moze ty jestes jak nie umiesz czytac ze zrozumieniem. napisalam wyraznie, ze nie chce, jeszcze raz napisze: nie chce poznac co to jest spalony. nie interesuje mnie to. fajnie, ze jestes kibicem. ale zrozum, ze nie wszyscy tacy sa.

W takim razie musisz uzbroić się w cierpliwość. Jutro jak napisałem jest dzień bez meczy czyli 27 i 29. W tym dniu powinien dać ci tyle czułości i bliskości aby starczyło ci na kilka dni.

(urwało mi ostatnią wypowiedź) ... to jest tylko i wyłącznie jej problem i jej OGRANICZENIA!

to chyba tylko moj mąż ma w nosie mundial, nie lubi piłki zbytnio, zuzel i siatkowka to jego ulubione sporty, tak,ze mam spokoj :)

spalona - to chcesz powiedzieć, że on chodzi za Tobą i mówi "no chodź, powiem Ci co to spalony... no chodź..."? A piszesz jednocześnie, że Ciebie dla niego nie ma jak ogląda... zaprzeczasz sama sobie. gość 777 - meczów! nie, meczy...meczy to koza

no to jesteś jeszcze głupsza niż myślałam. Wiesz dlaczego? Bo sama piszesz, że dla faceta nie istniejesz jak leci mecz- wniosek- jest zapalonym kibicem, to jego pasja. A Ty sobie nie zadasz odrobiny trudu, żeby zrozumieć coś, co jest dla niego ważne. Nawet nie pomyślisz, ze możesz usiąść obok niego, napic sie z nim piwa i postarać sie zrozumieć co takiego fajnego jest w piłce. Typowa gderliwa baba :)

tak trudno ci pojac, ze to mnie w ogole nie interesuje? dlaczego mam sie poswiecac dla niego, jezeli on nie jest w stanie zrozumiec moich pasji? dlaczego nie pojdzie ze mna potanczyc, a nawet nie chce mnie samej puszczac?

kicianka - 2:0 dla Ciebie :) OLE!

john, nie, nie lazi za mna. tylko pozniej to komentuje.

spalona87 - mówisz o tańcu w dyskotece? To jest pasja? Rozumiem taniec w jakimś klubie, towarzyski, klasyczny, jakiś inny... ale nawet jeśli to nie widzisz przypadkiem różnicy? On ogląda mecz a Ty w zamian chciałabyś pójść na dyskotekę? W towarzystwo, sama, tańczyć wśród innych facetów...

R******** mnie to :-) Spalona a twoja pasja ? Szydełkowanie..ciekawe czy kochanka tak ochoczo kazała by facetowi zainteresować się twoją pasją .Piłka jest dla dzieci .

tak trudno jest mi to pojąć, bo mówimy tutaj o Twoim mężczyźnie, człowieku z którym jestes w związku. Według mnie dobry związek polega na tym, ze interesujemy się pasjami drugiej osoby, a nie gderamy- jak Ty. I błagam Cię, nie pisz, ze Twoja pasją są dyskoteki bo tylko potwierdzasz, ze jesteś typową dziunią :) Więcej zyskasz jak przestaniesz gderać a siądziesz koło niego. Mój mąż mnie np. na tym mundialu zaskoczył- kupił sobie koszulkę Spain i w niej zasiadł do meczu :) padłam, no wielbię gościa! Córkę też uśpi jak jest mecz- słodziak i tyle. No ale dla Ciebie to poświęcanie więc cóż Ci moge napisać?

nie chodze do dyskotek, tylko do klubow. a jaka jest roznica taniec towarzyski, od tanca w klubie? czy tylko zawodowy kucharz moze gotowac z pasja, a amatorowi tej pasji juz odmawiasz? poza tym mowilam ci, ze chce zeby chodzil ze mna. dziwne, ze tak latwo ci zrozumiec swoja pasje, a mojej juz nie.

kicianka - 3:0 i to przed przerwą ;)

Baba bez własnego zdania zawsze przytaknie że mecz fajny bo misio lubi..

moze faktycznie kicianka mam zle podejscie. dlatego rozmawiam i sie pytam. a wy mnie tu obrazacie i najzdzacie. lepiej siedziec w domu i tylko sie wkurzac na niego? ale wam to latwiej przychodzi kogos zgnoic, niz coc doradzic. a pomysl z koszulka calkiem, calkiem. dzieki za rade.

A tobie tak ciężko zrozumieć że MŚ są raz na 4 lata, niedługo mistrzostwa się skończą, zresztą po fazie grupowej nie będzie już 2-3 meczów dziennie. Baba to do wszystkiego się dowali, najpierw szukają sobie facetów z pasjami, a potem chyba czerpią radochę z tego jak tą pasję mu zniszczą.

Taniec jak wiadomo dla większości jest formą rozrywki czy lepszego samopoczucie. Jak i pasją. Rozumie Spaloną 87 Najzwyczajniej lubi potańczyć gdyż sprawia jej to przyjemność. Sam lubię potańczyć Bowiem Taniec daje mi radość i lepsze samopoczucie.

nie, nie mamy. moj nie pija piwa i nie ma kretyńskich koszulek. to nie wina mundialu :)

gość777 - taniec może być pasją, ale nie taniec w dyskotece... lubisz potańczyć to co innego niż mieć taką pasję. poza tym "rozumieć" w odmianie osobowej: ja - ROZUMIEM on, ona, ono - ROZUMIE...

a gdzież ja Cie obrażam? Piszę Ci jak jest- bo zawsze dziwiły mnie dziewczyny, które tak gderają jak Ty, trywializując zainteresowania własnego faceta. Myślę, ze prędzej wyciągniesz go, żeby potańczyc jeśli dasz coś od siebie, zainteresujesz się tym, co jego interesuje. Spróbuj i tyle. A ze spalonym to jest tak, ze w momencie podania pierwszym piłkarzem jest piłkarz z druzyny atakującej- nie ma przed nim nikogo z obrony druzyny przeciwnej. No musiałam :):):)