Uwagi złośliwych "przyjaciółek"

Aż szkoda wychodzić z dzieckiem na spacer bo ciągle słyszę od koleżanek: "siedzi już?" "jeszcze nie siedzi?" " o jej czemu ona nie siedzi byłaś z nią u lekarza, koniecznie idź bo coś jest nie tak!" Córka ma 6,5 miesiąca ... czy faktycznie już powinna siedzieć eh ....

Powinna już chodzić, czytać i isać, każde dziecko w tym wielu to potrafi:) Olej te durne baby, każde dziecko rozwiuja się idnywidualnie. Odpowidaj pytaniem na pytanie, a musi siedzieć? itp i olewaj.

W tym wieku przede wszystkim siedzieć NIE POWINNA.

Dokładnie, nie powinna siedzieć, sadzaniem można tylko krzywdę dziecku zrobić. Co za idiotki, te twoje przyjaciółi.

Jak dziecko bedzie gotowe to samo usiadzie nie mozna sadzac na sile

Jak to nie powinna? Jeżeli dziecko jest gotowe to siedzi, mój syn siedział zanim skończył 6 miesięcy, podnosił się trzymając mnie za palce. Oczywiście to nie znaczy że mój syn jest wybitny a dziecko autorki ma problem. Autorko, nic się nie przejmuj, będzie gotowe to będzie siedzieć, ma na to jeszcze trochę czasu :) a może za bardzo bierzesz te pytania do siebie? Nie widzę nic złego w tym, że ktoś pyta czy maluszek juz siedzi/raczkuje/chodzi, czy w pytaniach typu czy je juz zupki, zwykłą ciekawość. Ale stwierdzenia "dlaczego nie bylas u lekarza?" są juz nie na miejscu :)

Oj, też to znam, też mam znajomą, której dziecko, młodsze od mojego siedziało w wieku 5-6 m-cy. A dlaczego? Bo cały dzień włożone jak nie do wózka na siedząco, to w bujak i też wiecznie słyszałam "siedzi?" "nie siedzi??", "a mój to już daaawno siedzi, no taaaaki egzemplarz mi się trafił" z tym, że na tym nieprawidłowym siedzeniu sukcesy jej synka się zakończyły. Raczkować zaczął w 11 m-cu, podczas, gdy mój popylał w 8, a chodzić zaczął coś po 15 m-cu.... I wtedy jakoś komentarzy jakiż to "niezwykły egzemplarz" nie słyszałąm:):)

"Jak to nie powinna? Jeżeli dziecko jest gotowe to siedzi, mój syn siedział zanim skończył 6 miesięcy, podnosił się trzymając mnie za palce".........Ale to jest właśnie nieprawidłowe siedzenie i siadanie. Dopóki dziecko nie usiądzie samo z pozycji leżącej (bez trzymania czy podciągania się czegokolwiek), to przyjmuje się, że nie powinno być sadzane! Każdy rehabilitant Ci to powie. Wiadomo, że dziecku nie zabronisz i czasem trudno jest mu nie pozwalać, ale fakt jest faktem: JEST TO NIEZDROWE! Koniec kropka.

Boże.... Te twoje przyjaciółki to jakbym swoją teściową słyszała: musisz, powinnaś, masz!!! Olej je bo twoje dziecko rozwija się według własnego zegara a nie według innych dzieci. Mojej szwagierki syn nauczył się chodzić jak miał 1,5 roku wiec twoje dziecko zacznie też siadac w swoim czasie. Moze łapać cie za paluszki i wtedy zobaczysz czy się dźwiga i czy daje rade. Na siłe " przyjaciółek " to mozesz jedynie dziecku kręgosłup uszkodzić. A nastepnym razem jak beda marudziły to odpowiedz "cieszcie się że wy siedzicie" ;) dokuczają ci z nudów.

Autorko, moje dziecko ma 9 miesięcy i dopiero zaczyna siadać, zostało jej jeszcze wyprostowanie pleców, żeby to zrobiła :D Na kolejne takie pytanie odpowiedz "a g***o Cię to obchodzi" i będziesz miała już dokumentnie problem z głowy ;)

tu autorka - to właśnie nie są pytania typu czy je zupkę tylko z wielkimi zaskoczeniami jak to ona jeszcze nie siedzi niemożliwe

dziękuje wam bardzo :) córka dźwiga się sama tak mniej więcej do połowy ale potem bach na plecy i tyle

dzieci siedzą dużo wcześniej niż siadaja same nie wolno ich tylko obkladac poduszkami, jeśli siedzą bez podparcia po bokach to oczywiście że mogą siedziec. Poza tym dziecko raczej rzadko kiedy siada z pozycji na plecach, prędzej z pozycji na czworakach

Oczywiście, że na czworakach, ale musi się to dobywać w tej kolejności: leżenie na plecach, obrót na brzuch, przyjęcie pozycji na czworakach i dopiero wtedy samo ma usiąść. Mój syn był rehabilitowany, więc co-nieco wiem. I miałam kategoryczny zakaz sadzania, podpierania, podciągania za ręce...itp Efekt tego był taki, że z bardzo słabego dziecka stał się raczkującym i siedzącym szkrabem w 8 m-cu, a na roczek już chodził, chociaż żaden lekarz nie dawał szans na tak szybki rozwój. Przyspieszanie, sadzanie, prowadzanie za rączki tylko pogarsza sprawę.

Jak się dzwiga po połowy plecków to jest to bardzo normalne, m synek do prawie 9 miesiąca tak miał, łapał paluszkami, podciągał się tak do połowy i bach, ale jak siadł to jak stary:) Jednego dnia weszłam rano do Niego nawet nie wyciągnęłam ręki, a ten siadł, normalnie z leżenia.Każde dziecko ma swój cykle rozwoju, nas zjest bardzo grubokościsty, taki mały kołek, a cieżk,i jak kloc.Zawsze nasza pediatryczka mówi,ze nanim nie zważy, to nie uwierzy.nie jest opasem, ale po mężu test taki masywny.Nogi kołki, ramiona szeroki, dupka mała, taki mały stary z budowy. Nie przejmuj się gadaniem, ja też wiecznie słyszałma, a dlaczego nei siedzi, a dlaczego ie raczkuje, bo prawie nei raczkował, ale potem zaczął normalnie chodzić, moze i póżniej, ale chodził.Dlaczego nie mówi, to odpowiadałam,ma to o ojcu, bo maz do rozmownych nie należy. No i co z tego, rozwija się prawidłowo , dla mnie wcale nie wolniej, bo jest bystry, szybko się uczy nowych zachowań, ale jest i będzie flegmatykiem, jak maż.Od razu widać,że ma czas, nie jest nerwowy, nie chce szybciej , jest cierpliwy.Ubieram go w pełnym spokoju, nie wyje, mogę jak miśka przekładać, odkładać i wszystko mu pasuje. Takie bardzo spokojnie dziecko. Mozemy chodzić nawet na grilla do znajomych razem, śpi sobie i ma w nbosie, czy ktoś gada,śmiejej się, jak się budzi to też nie wyje, tylko "woła", w sklepie zero ryku, w przychodni tak samo, siłą spokoju. Wszystko robi wolno:0 No i co mam się załmywać, skoro mó mąż ma identycznie:) Jescze za mruganie mi się dostawało, dlaczego tak mruda, a ja wiem,ze mruga"" potakująco, tak długo i wyraźnie:) Wyluzuj i mnie w tyle to głupie gadanie.

Przy następnym spotkaniu wręcz koleżance wizytówkę do dobrego psychiatry ;)

6,5 miesiąca i siedziec? Durne te Twoje pseudo przyjaciółki. Zresztą kazde dziecko rozwija sie indywidualnie i ja zawsze powtarzałam to mojej koleżance , ktora mówiła, że jej sąsiadki mówia, że jej synek powinien juz chodzić a ma on 9 miesięcy! no ludzie...ja bym powiedziała, że po co ma chodzić skoro na razie wystarczy, że cytuje na pamięć Pana Tadeusza

A co to za różnica kiedy się nauczy tego czy siamtego. Na rozmowie o pracę nikt się nie będzie jej pytał, kiedy się siedzieć nauczyła o.O

Nie przejmuj się,olać takie gadanie i tyle :) odwiedziłam kiedyś koleżanki w pracy po porodzie,byłam w takim luźniejszym sweterku to usłyszałam,że o jeszcze brzuch masz :D byłam 6 tyg po urodzeniu syna a moja talia mierzyła wtedy 65 cm ;) nie wspomnę,że owe koleżanki miały większy obwód brzucha niż ja będąc w ciąży ale dowalić trzeba.Pozdrawiam ;)

zmien kolezanki. jak juz sie jakas napatoczy to zmien temat jesli nie umiesz powiedziec ze to Twoje dziecko i bedzie siadzialo wtedy kiedy bedzie mialo ochote. szkoda czasu na gadanie z glupimi ludzmi skoro mozna pospacerowac nooooo

Ojejku,jak ja tego nie cierpie! mam 3 dzieci kazde dziecko robilo wszystko,w swoim ibdywidualnym tempie! Z kolei moje kolezanki uwielbiaja porownywac i opowiadac czego to nie robia ich dzieci:kiedy siedzi,raczkuje,chodzi,mowi,robi na nocnik,samo je,jak pieknie przybiera.... Chyba jestem otoczona malymi geniuszami!!!

Co znaczy ,ze dziecko nie powinno siedziec w tym wieku????A wy durne baby jestescie ,znawczyni od siedmiu bolesci.Jesli dziecko samo siada to znaczy ,ze jest gotowe.Moj syn mial 6m jak zaczal raczkowac z tej tez pozycji przechodzil do siadu.Np trzymajac sie koszyczka siedzial przy nim na kolanach.Na pupie zaczal siadac pod koniec 6 tego miesiaca juz sztywno i siedzial dlugo.Teraz ma 7m smiga na czworaka szybciej niz ja chodze,siada sam I sam wstaje ,przy stole czy kanapie.Niczego go nie uczylam.Corka poszla jak miala 8m teraz ma 7 lat I miewa sie dobrze.U mnie w rodzinie wszyscy wczesnie siadali I chodzili I nikt problemow z kregoslupem nie mial ,mama moja nawet skonczyla profesjonala szkole baletowa.Co do autorki nie przejmuj sie i nie sluchaj bzdur twoje dziecko usiadzie jak bedzie gotowe.

" Co znaczy ,ze dziecko nie powinno siedziec w tym wieku????A wy durne baby jestescie ,znawczyni od siedmiu bolesci.Jesli dziecko samo siada to znaczy ,ze jest gotowe.Moj syn mial 6m jak zaczal raczkowac z tej tez pozycji przechodzil do siadu.Np trzymajac sie koszyczka siedzial przy nim na kolanach.Na pupie zaczal siadac pod koniec 6 tego miesiaca juz sztywno i siedzial dlugo.Teraz ma 7m smiga na czworaka szybciej niz ja chodze,siada sam I sam wstaje ,przy stole czy kanapie.Niczego go nie uczylam.Corka poszla jak miala 8m teraz ma 7 lat I miewa sie dobrze.U mnie w rodzinie wszyscy wczesnie siadali I chodzili I nikt problemow z kregoslupem nie mial ,mama moja nawet skonczyla profesjonala szkole baletowa.Co do autorki nie przejmuj sie i nie sluchaj bzdur twoje dziecko usiadzie jak bedzie gotowe. " A ja nie lubię takiego gadania jak twoje. Przecież wiadomo, że większość dzieci nie siada w wieku 6mcy, twoje to ewenementy i tyle. Pewnie, że jak samo zacznie biegać w wieku 2 miesięcy to nikt mu nie zabroni. Ale czytaj ze zrozumieniem - pytanie było czy siedzi a nie czy siada. To raczej sugeruje, że koleżanki dzieci sadzają, co jest niewłaściwe i każdy w tym temacie to rozumie, a ty jakoś nie możesz pojąć... Durna to najwyżej ty jesteś.

Bo takie mamuśki rozwój fizyczny w 1 roku życia uznają za objaw geniuszu i szczycą się tym niezwykle. Zazwyczaj bywa jednak odwrotnie:)

nie nawidzę takich ludzi wścibskich, chcą byc mili a są wścibscy, ja jestem w ciazy i już mam wlasciwie 38 tydzien moze sie urodzic i tez mnie wszyscy męczą czemu jeszcze nie urodzilam, czemu chodzę a to jeszcze nie... i tak wkolo no nie ma czlowiek spokoju

Najgorsze jest takie porównywanie bo moje dziecko umie to a co twoje tego nie umie ?? Jak to ... ?? Masakra jest u mnie na osiedlu dziewczyna na synka o 3 dni młodszego a tak się tym wywyższa wiesz mój synek jest o tyle młodszy a już to umie a Twoja nie .......

Nie posadzam jej na siłę ani nic jak się złapie moich rąk to sama się ciągnie ale jej nie pomagam w leżaczku tylko leży w takiej pozycji pół siedzącej i to tyle

Taaa pociskacie morały bo akurat macie dzieci opóźnione, ale gdyby było inaczej to pierwsze byście się chwaliły i krytykowały inne... taka już wasza plugawa natura :D

15,27 masz naprawde problemy z inteligencja,bystra to ty nie jestes.Jesli dziecko samo siada to tym bardziej SIEDZI :D