Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marta10246

Co ja mam zrobić?

Polecane posty

Mam pewien problem. Jestem z moim chłopakiem Wojtkiem już 3 miesiące. Kiedyś biliśmy ze sobą 2 lata, ale mnie zostawił dla innej. Potem poznała takiego Przemka z którym znałam się ze szkoły i zaczęliśmy się spotykać, było fajnie itd. Spotykaliśmy się 6 miesięcy. Potem wróciłam do Wojtka. Przemek pisał do mnie i dalej nalegał na spotkanie, ale ja go zupełnie olałam. Wszystko z Wojtkiem było super! Ale zauważyłam, że Przemek byle jaką wymówkę stosuje, żeby się do mnie odezwać. Nawet o głupią zaczepkę na facebook'u. Wtedy po raz pierwszy od kilku miesięcy się do niego odezwałam. Wojtkowi to bardzo przeszkadzało, ale zawsze starałam się tą sytuację jakoś załagodzić. Pogodziłam się z moją przyjaciółką Sabiną i z nią zaczęłyśmy wspominać jak się spotykaliśmy we czworo - ja, Przemek, Sabina i Przemka kolega. Wtedy zaczęłam częściej myśleć o Przemku. Zaczęło nam się z Wojtkiem sypać. Mieszkamy razem, ale żadnej czułości między nami nie ma tylko kłótnie. Dodam, że Wojtek pije dość często i są awantury. Raz się strasznie pokłóciliśmy i on pojechał do rodziców. Wtedy ja z Sabiną i dwoma kolegami popiliśmy i Sabina poszła do takiego Sebastiana, a ja wypita napisałam do Przemka. Chciałam się z nim spotkać. Spotkaliśmy się już 2 razy. Pewnie gdybym Wojtka kochała nigdy bym nie poszła do Przemka. Zaczęłam częściej myśleć o Przemku i chciałabym się z nim spotykać, ale nie wiem co zrobić z Wojtkiem. Jak go nie ma to dostaję szału, że jestem sama i dzwonię do niego i proszę, żeby wrócił, a tak to idę do Przemka. Nie wiem co mam zrobić... Wojtek mnie niszczy psychicznie. Jest tak o mnie zazdrosny, że kazał mi usunąć facebook'a, zabrania przyjaźnić się z Sabiną, nie mam prawa włączyć laptopa jak on jest w domu, używać telefonu itd. Wczoraj pokłóciliśmy się o to, że wzięłam sobie sok za prawie 5 zł kiedy on miał 10 zł i jak to powiedział "inaczej sobie zaplanował wydanie tych pieniędzy" i to moja wina, że mu nie starczyło, bo musiał sobie piwo jeszcze kupić. Ja już go nie kocham chyba, ale nie potrafię z nim zerwać. On powiedział, że jakbym go zdradziła to by mnie zabił, a już dwa razy byłam u Przemka za jego plecami. Nie zrobiłabym tego, ale ja przy Wojtku nie wytrzymuje psychicznie, a przy Przemku czuję się wyluzowana, jak mnie przytula itd. Co ja mam zrobić? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anela89
Witaj. Patrząc z boku na Twoją sytuację widzę wyraźnie jedną rzecz. Główna przyczyna problemu mianowicie nie tkwi w chłopakach tylko w Twoim strachu przed samotnością. Objawia się on w potrzebie dzwonienia do Wojtka i ściągania go do siebie mimo, że go nie kochasz. Przemek też jest formą zapełnienia pustki. Szczerze to polecam zostawić obu. A przynajmniej Wojtka pijaka, który Cię terroryzuje, zabrania Ci kontaktu z przyjaciółką no błagam! Następnie popracować nad poczuciem własnej wartości, bo jest bardzo niskie. Chłopaki to nie przepustka do szczęścia zapewne wiesz, że nawet w tłumie można być samotnym. Nie szkoda Ci czasu na człowieka, który Cię nie szanuje? Może wyjedż na weekend sama i zastanów się porządnie czego chcesz od życia i działaj. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie sama zauważyłam, że to strach przed samotnością mnie przy nim trzyma tylko. Nie potrafię go zostawić, a tym bardziej dla Przemka, który jak mi się zdaje wcale mnie poważnie nie traktuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myśle ze gdybys podała jeszcze wasze nazwiska, nr mieszkań i piny do komórki byłoby łatwiej cos ci doradzić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×