Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

2800 zł wypłaty jak na faceta to duzo czy malo wedlug Was

Polecane posty

Gość gość

Jak wyżej ? Aaa Wasi faceci ile zarabiają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Srednio. Mój "aż" 1540zł. Prace dopiero zaczął (studiuje). Zacznie się rozkrecać to mam nadzieję ze bedzie lepiej. Ogólnie moj facet straszną furią atakuje jak mowie ze to mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
malo. Moj ma dziesiec tysiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile wg.Ciebie powinien zarabiac Twoj facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.000 i pewnie sześć kochanek na boku, a Ty wiecznie grzybice pochwy. Gdzie pracuje Twoj luby ze ma tyle kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba bbbbbbbbb
A co was obchodzi pensja męża? Same sobie zaróbcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mało jak na każdego, co ma płeć z tym wspólnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 tysiecy to nie jest duzo, nasi znajomi zarabiaja wiele wiecej. Maz jest szefem dzialu w duzej firmie. I zabawne jest to, ze ktos tu napisal o jego kochankach...g/o/wno wie o moim i meza zyciu, a juz wyrokuje...:-) zalosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy co duzo zarabia to zdradza, wiem to i Ty tez. Nie okłamuj się prostaczko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coz...skoro ty lepiej wiesz co robi moj maz to nie mam nic do dodania:-) ja mam inne zdanie, ty mysl sobie jak chcesz, mam to gdzies:-) poczulas sie lepiej jak mnie zwyzywalas? cisnienie spadlo? lepiej juz?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie hehe. Za to Ciebie widze to męczy, bo miala bys to w du//p//sku i bys nie odpisała kochaniutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpisalam, bo mnie rozbawilas:-) ale znow, jak widze, lepiej ode mnie wiesz, co mnie meczy:-) ech...kocham to forum:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wyślesz mi dwie stówy na konto to Ci uwierzę że masz bogatego faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćONA
a co mają zarobki wspólnego ze zdradzaniem, w jakiej melinie ty kobieto żyjesz? Masz podejście do życia prostaczki po zawodówce tyrającej za 1200 zł w sklepie mięsnym, a każdy kto coś w życiu osiągnął to pewnie złodziej i *****cz. Przeraża mnie, że dookoła mnie mogą żyć tak tępi i ograniczeni umysłowo ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mowisz, ze nie lepiej? oj... to pouzywaj sobie jeszcze, powyzywaj mnie, moze ulzy...:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dużo, ale też nie mało wobec tego ogromu który zarabia 1230zł. Mam znajomego, który zarabia około 12 tys., ale ma to kosztem wielu godzin pracy, poświecenia i zmęczenia, nie każdy może dostawać 10 czy 50 tysięcy za siedzenie w fotelu prezesa i podbicie pieczątki dwa razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie rozbuchane apetyty. Jak facet zarabia 2.500 a Ty w granicach 1300-1500 to dacie sobie radę nawet na wynajętym mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aashaa
50 tysiaków? Mi się to w głowie nie mieści!! Za co mozna az tyle zarabiać ludzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje pewnie... choc o pracy prezesa masz srednie pojecie. moj maz nie jest prezesem, pracuje ciezko, ale wieczorami i w weekendy mam go w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja takich nie znam, ale na kafe pewnie siedzą żonki taki 50tysiączników. Właściwie to stanowią większość. Stąd ta pogarda w stylu "4 tysiące to zarobek żebraka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zauwazylam tu takiej pogardy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chrzanicie jak potłuczone. Żyję za tysiąc plus dotacja do mieszkania, leki muszę wykupić i musi wystarczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój brat jest podrzędnym informatykiem w firmie w warszawie i zarabia 6 tysięcy na ręke, jest zwykłym chłopakiem mieszkającym z żoną i dzieckiem w 50 metrowej klitce na kredyt. Muszę mu powiedzieć, że gdy dobije do 10 tys. to powinien mieć już 6 kochanek i zapewnić żonie grzybicę pochwy...:D:D jezu co za niziny społeczne tu się wypowiadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niziny społeczne to większość, więc czego oczekujesz na forum publicznym? Ktoś żyjący za minimalną krajową czy tam 2, 3 tysiaki wyobraża sobie że mając te 6 tysiaków miałby o wiele lepsze życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, mam racje i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, Mój ok.3 tys. ja ok.2 tys., ale mamy troje dzieci, więc to niedużo. Gdybyśmy mieli jedno dziecko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co innego wyobrażać sobie lepsze życie, bo to normalne a co innego z całym przekonaniem twierdzić, że każdy kto zarabia ileś tam powyżej średniej krajowej zdradza... szokujący tok myślenia ludzi reprezentujących chyba tylko margines społeczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie nie ma co generalizować, że bogaty to zdradza. Co najwyżej można stwierdzić, że bogaty ma większe szanse na kochankę (na to że ona pierwsza na niego będzie lecieć i kusić) i większą ilość wymówek: "ważne spotkanie w pracy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×