Chce bym usunęła bo boi się że urodzę chore dziecka jak jego była żona

Mam na imię Roksana i jestem w ciąży z pierwszym dzieckiem.Mój partner ma dziecko z pierwszego małżeństwa i mała jest chora...Moja ciąża jest nieplanowana ale chciana(przynajmniej z mojej strony) tylko, że mój facet uważa , że skoro już się mu urodziło jedno chore dziecko to i drugie może być takie same:(Jak go przekonać by dał szanse naszemu dzidziusiowi i poczekał spokojnie do pierwszego badania prenatalnego?! Jak z nim rozmawiać i jak go przekonać by chciał to maleństwo?

pt przykro mówić ale sam fakt że zostawil samą żonę z chorym dzieckiem i jej nawet nie pomaga (alimenty to nic przy takiej tragedii) świadczy o jego s************e. i nie uwierzę że żona znalaza sobie innego-do końca życia będzie sama i nawet do kina nie wyjdzie bo chorym dzieckiem trzeba się opiekować 24 h na dobę nawet jak ma 10 czy 14 lat. za to tatuś już sobie beztrosko ukada nowe życie z dala od problemów

Norwegia No tak, ale chyba to nie o tym temat...Mój problem jest inny i dla mnie bardzo ważny i liczy się tylko moje maleństwo

a nie boiszsie ze i ciebie tak zostawi dla innej laski?

a jak nie zgodzisz sie usunąć ciąży to co zrobi?

no tak, i poniekąd widzę przeslanki do zmartwień. bo facet jakiego opisalas nie wyglada na dojrzalego odpowiedzialnego faceta-a raczej taki przydatny jest przy dziecku-obojetnie czy zdrowym czy chorym. wysnuwam wnioski ze moze zakonczyc sie podobnie jak z pierwsza partnerką

wiesz co wydaje mi sie ze to normalne ze on sie boi i chcialby uniknac drugiego niepelnosprawnego dziecka ale jest za pozno ,jestes w ciazy i ze jedno jego jest chore nie oznacza ze wasze bedzie takie same,sa twoje geny .nie napisalas co jego dziecku jest ale uwazam ze powinnas go przekonc do wizyty wspolnej u lekarza i porozmawianiu o ryzyku wystapienia takich samych wad i rozwazeniu po badaniu wszystkich opcji...pozdrawiM ps daj mu tez ochlonac

Nie układało mu się z żoną więc się rozstali a powodem nie było chore dziecko!!!On kocha swoją córkę i płaci alimenty a Ty nie oceniaj ludzi pochopnie

"No tak, ale chyba to nie o tym temat...Mój problem jest inny i dla mnie bardzo ważny i liczy się tylko moje maleństwo " WOW Jestescie siebie warci

00:19 nie wiem co zrobi ale boję się, że to go przerasta i że odejdzie.Teraz jest zły i jestesmy skłóceni :( 00:25 mała ma zespól Downa.Tylko, że On nie chce słyszeć o żadnym lekarzu bo im nie ufa

ciąża nieplanowana z jego strony a z twojej tak, czyli po prostu go oszukałaś że się zabezpieczasz :O taaak nie układało mu się z ex bo chore dziecko wymagało opieki. kocha córkę bo płaci alimenty? alimenty płaci, bo inaczej komornik dobrałby mu się do doopy. cóż powodzenia przyszła samotna matko

Hmm, zgodzę się, że twój facet jest totalnie niedojrzałym dupkiem, któremu na dodatek wydaje się, że pozjadał wszystkie rozumy. A co będzie, jeżeli nie usuniesz i jednocześnie go nie przekonasz? Tez cię zostawi jak swoją żonę?

a jego żona była na badaniach prenatalnych? Byli przygotowani na to że urodzi się chore dziecko? Porozmawiaj z nim, idźcie razem na badania prenatalne, wtedy jak coś, odpukać, będzie nie tak, on będzie miał jakieś argumenty (nie zrozum tylko mnie źle, absolutnie nie namawiam Cię do aborcji). Nie oceniam ani Ciebie ani jego, ale uważam że Twój mąż powinien pójść do dobrego psychologa, bo ma poważny problem.

to nie jest jej mąż a konkubent. on nie ma problemów psychologicznych on po p0rostu jest egoistą, który nie zamierza zajmować się chorym dzieckiem

może być tak jak piszesz, ale nie musi. Nie oceniajmy ludzi których nie znamy. Wydaje mi się że facet może się bać, bo wie co to znaczy mieć chore dziecko. Skąd wiecie co on przeżył? Głupio robi, że od razu chce się pozbyć niewinnej istoty. Tego pojąć nie potrafię, ale wydaje mi się że jemu też może być potrzebna pomoc, by uporządkował swoje sprawy z przeszłości. Autorce współczuję bardzo, że na razie jest z tym sama, ale mam nadzieję że wie, co jest ważniejsze.

a nie było przypadkiem tak ze typ odszedł od zony wlasnie dla ciebie? :-O

zawodowo pomagam mamom chorych dzieci i wiecie co? średnio jakieś 90% z nich to samotne matki. ciekawe dlaczego? a dlatego, że facet najczęściej nie ma ochoty zajmować się chorym dzieckiem 24h na dobę. facet autorki też taki jest. to zwykły egoista który chce być najważniejszy. co on przeżył? a no to, że żona nie mogła być na każde skinienie więc poszukał sobie niani gdzie indziej. i żeby nie było - ja nie jestem rozżaloną kobietą którą mąż zostawił z chorym dzieckiem, moje na szczęście jest zdrowe, a mąż jest odpowiedzialnym człowiekiem.

obydwoje jesteście siebie warci ! jak mogłaś być tak głupia i wiązać się z nie dpowiedzialnym gnojem ? przecież wiedziałaś jaką ma przeszlość z mimo to ochoczo zadawalałaś go , jak nie usuniesz kopnie cię w doooope i poszuka innego wora na spermę , taką pełnisz role u jego boku , nie widzisz tego czy nie chcesz widzieć ? jakiś parch zeszmacił cię sprowadził do roli wora a ty z uporem maniaka twierdzisz inaczej

głupie baby :-O mysląże jak facet odszedł od zonki to juz na pewno z jego winy.zalosne pindy jesteście i tyle

A facet skąd wie ze moglabys urodzić chore dziecko? Robil badania genetyczne u siebie i swojej by lej zony? Bo wydaje mi się, ze on wie ze jest obciążony genetycznie. Kobieto popędz go i to szybko, bo skoro on stawia warunki, ze masz usunąć, a ty tego nie chcesz to jest nic niewarty jako facet, a tymbardziej ojciec. I nie daj bóg okaże się ze dziecko jest chore ( oczywiście życzę żeby dziecko byli zdrowe) to ten facet po raz kolejny zwinnie żagle i będzie identycznie jak poprzednio

Oboje jestescie siebie warci : Ty wrabiasz faceta w dziecko ktorego on NIE PLANOWAL a on zostawia zone ktoej slubowal "na dobre i ne zle" .... Zaszlas w ciaze bez wiedzy partnera to teraz TY masz problem. I szczerze Ci powiem ze mam nadzieje ze cie twoj fagas zostawi tak samo jak zostawil poprzednia zone... ona na to nie zasluzyla, ty jak najbardziej !

Wybrałaś palant to teraz masz, czego sie spodziewałaś, królewicz na białym koniu rozsądnego i szlacetnego, wiążać się z kanalią.Chciałas to masz, teraz nie jęcz, sama tak wybrałaś.Ja się z nim wiązałam , no pytałą na kafe co robić, wieć teraz spadaj.

Pisałam, że ta ciąża jest nieplanowana(!!!) ale chciana z mojej strony a nie , że ja ją zaplanowałam!! Nie planowałam teraz dziecka bo nawet ślubu nie mamy ale stało więc nie usunę tego dziecko tylko dlatego, że może (ale nie musi) być chore!

Nie rozumiem dlaczego masz go do czegokolwiek przekonywac. Chcesz urodzic dziecko i tyle, nie wiem co on ma tu do gadania.

Nie dość, ze głupai ejsteś, to jeszcze nieogarnięta, kto dzisiaj wpada? W 21 wielu są srodku anty, człowiek ma mózg.Co ty chcesz tutaj uzyskać? Tak wybrałaś , tak masz, facet totalnie do dupy.

ciąża nieplanowana z jego strony a z twojej tak, czyli po prostu go oszukałaś że się zabezpieczasz pechowiec.gif taaak nie układało mu się z ex bo chore dziecko wymagało opieki. kocha córkę bo płaci alimenty? alimenty płaci, bo inaczej komornik dobrałby mu się do doopy. cóż powodzenia przyszła samotna matko odp. A skąd Ty to możesz wiedzieć?? Już pisałam, że odszedł od żony nie z powodu chorego dziecka!! Odwiedza córkę i zajmuje się nią a nie tylko płaci alimenty !

Ale fajny facet, zostawił żone z chorym dzieckiem, no nic tylko za takiego się brać.Licz sie z tym,że jak nie daj Bóg będziesz sama miał chore dziecko, czego oczywiście nie życzę, albo inne problemy, to zostaniesz z tym sama jak palec.Trzeba na głowę się z głupim zamienić, aby się z takim frajerem wiązać.Będziesz miala, to na co sobie zasłużyłaś, bo sama sówj łeb pod topór położyłaś, z łqwasnej nieprzymuszonej woli. Nie szkoda mi osobiście idiotek, sama sobei taki los zgotowałaś.

08:59 skoro zajmujesz się samotnymi matkami i sama piszesz, ze 90% to matki samotne to skąd ta pewność, że mój facet nie był w tych 10 % których nie wystraszyła odpowiedzialność za chore dziecko a rozstał się z żoną z innego powodu?! 09:46 On nie wie czy nasze dziecko urodzi się chore ale boi się, że się tak stanie a wada będzie ukryta.Nie ukrywajmy ale ja sama mam tą świadomość, ze nawet badania prenatalne nie dają 100% pewności.

Po ile macie lat ? ?

a czy przypadkiem TY nie byłaś tym "innym powodem" dla którego odszedł od zony? ? ;)