Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ja już sama nie wiem czego chcę , czasem lepiej żebym umarła

Polecane posty

Gość gość

czuję się samotna i sercem mi ściska jak widze tyle par na ulicach :( a z drugiej strony jak mam szansę poznać faceta, który myśli poważnie o życiu i chce ślubu i dzieci itp.to ja uciekam, niby chcę być w związku, ale tak na pół, bo tak do końca życia to się trochę niepokoję nie jestem taka stara by się już wiązać. Chcę mieć chłopaka a nie chcę męża czy narzeczonego. A mam już 25 lat. Chyba zawsze będę sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie mają ogromne zmartwienia są chorzy nieuleczalnie i chcą żyć a ty takie głupoty piszesz cyt ;czasem lepiej żebym umarła ;) Przykro się robi jak ktoś traktuje życie jak zabawę;) odpowiedzialności się boisz .Gdzie twoja wiara ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, boję się odpowiedzialności, boję się życia, nikt mi nie pomoże... nie mam NIKOGO. każdy kogoś ma. jakiegoś przyjaciela, siostrę, chłopaka...ja nie mam nikogo. przez to,że nie mam chłopaka nikt mnie nie zaprasza, jak przez 2 tygodne miałam chlopaka to nagle kolezanki sobie o mnie przypomnialy, zapraszaly mnie na imprezy, jak jestem singlem to nkomu nie jestem potrzebna...samotność to też nowotwór. nie wiesz jak cierpię. żaden ksiądz, psycholog, psychotrop nie pomoże. chciałabym spotkać kogoś takiego jak ja... kto będzie czuł i myślał jak ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby czekała mnie teraz śmierć to może znalazłabym sens życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×