Czy zwróciło sie wam wesele?

Porównując wkład i to co uzbieraliście z kopert, czy zwróciło się wam wesele? jeśli tak to czy z nadwyżką? jesli nie to ile byliscie "w plecy"

Zwróciło zwróciło GĘSTYM I OBFITYM PAWIEM i to nie raz

a to chodzi o to, że ma się zwrócić? Jak robisz imprezę to liczysz na to, że koszta się zwrócą? Ile Ty masz lat?, bo najwidoczniej do takiej decyzji nie dorosłeś/dorosłaś skoro zamiast przejmowac się ślubem, ciekawi Cie to ile z kopert uzbierasz.

O dżizasss...jasne, że nie o to chodzi, czy się zwróciło czy nie. Ale może laska tak sobie z ciekawości pyta? Nie można...?

Nie. Istnieje zakaz, nie wiesz o tym? Sza! Ani słowa o pieniądzach! Opowiedz o sukni ślubnej.

my na wesele wydalismy 75 tys ,dostalismy 30 tys,robilismy wesele po to by sie bawic a nie po to by zarobic

Tez jestem ciekawa jak to wyglada.jaki procent sie zwraca.

zalezy jakie robisz wesele,ja mialam tanie wesele,slub godz 18,to na sale godz 20,wesele zaczelo sie od kolacji,potem tort ,kawa i ciasto ,potem zimne przekaski,na koniec barszcz z krokietem,zamiast zespolu byl dj,fotograf byl za friko bo mlody chlopak ze szkoly ,suknie kupilam z drugiej reki za 500zl,sala blisko kosciola wiec nie potrzebny byl transport,nie bylo noclegow dla gosci ,na koniec wesela byl busik do odwozu gosci,jako ze znajomy to policzyl tylko 500zl,auto do slubu bylo od brata,jedynie na kamerzyscie nie oszczedzalismy koszt 2.500zl,w sumie caly koszt wesela to 20 tys na 85 osob,dostalismy 45 tys,aha malowalam sie sama a czesala mnie moja siostra.Mielismy 20 tys i w tej kwocie chcielismy sie zmiescic,nie liczylismy ze tyle dostaniemy,wszyscy wiedzieli ze robimy skromne wesele,

Ja ślubu i wesela nie miałam, ale właśnie wczoraj miał je, mój brat. Koszty wesela ponosili sami młodzi, oraz w znacznej mierze rodzice panny młodej. Nie wiem czy brat z bratową robili dokładniejsze rachunki, czy tylko tak szacują, ale stwierdzili, że ze 40 tys. wydali. Za samo jedzenie wyszło prawie 20 tys., wódkę - 4 tys. + inne napoje, o innych kwotach nie wiem. Dzisiaj liczyli zawartość kopert. Wiem, że uzbierali ok. 30 tys. Były 3 koperty z 200 zł, jeden wuj dał 3000, chrzestna 2000, ze dwie pary po 1000 zł, no i zdecydowana większość po ok. 400-500 zł od pary. Pustych kopert nie było. Do tego prezent w postaci zastawy obiadowej+ drobne rzeczy typu bomboniery, alkohole. Nie wiem czy oni liczyli, że im się zwróci, chociaż na styk, czy na nadwyżkę, a każdym bądź razie jakiegos entuzjazmu nie było widać, przy czym oni liczą jeszcze na pieniądze od rodziców. Rodzice panny młodej obiecali jej dać 5 tys. i moi mają zamiar też coś dać, w jakiej kwocie nie wiem, ale wygląda na to, że liczą, że od rodziców łącznie z te 10 tys. dostaną, tak, żeby wyszło chociaż na styk. Będąc na ślubie, weselu i po nich, ja sama stwierdziłam, że wesela są dla bogatych, że potrzeba na to kupę pieniędzy, czasu, nerwów, przygotowań, starań i mnóstwo przy tym stresu. A efekt i tak, niekoniecznie wychodzi taki, jakbyśmy chcieli. Ale co kto lubi. Aaaa i jeszcze dodam, że zostało dużo jedzenia (część do zjedzenia, część do wywalenia), alkoholu i napojów, tak, że spokojnie ze 60 osób więcej mogłoby się gościć.

Wydane 22,500 dostaliśmy 24000 :)

gośćiu , po co wchodzisz na takie pytanie? To tak jak wchodzić na forum i pisać 'nie wiem'. To jest internet a nie szkółka niedzielna. Dlaczego ludzi mają taka obsesje na temat unikania tematu pieniędzy? To jest ważny aspekt życia. To samo dotyczy zarobków. Tylko się ktoś spyta ile się zarabia w danej pracy to już od materialistek wyzywają tak jakby oni pro bono pracowali. Nosz zamilknijcie lepiej jak nie potraficie odpowiedzieć. Amen

i to z naddatkiem:) Zrobiliśmy jak najtaniej, wyszło nam 25tysięcy a w kopertach dostaliśmy.... 40tys. W szoku byliśmy- radocha niemała. Dodam, ze z tych 25tys. 15 dołożyli rodzice.

nam się zwróciło dzieki bogu:)miałam szczesliwe pudelko ktore dostalam od przyjaciolki i dla niej tez sie zwrocilo teraz dalam je mojej kolezance i dziś powiedziala ze jej tez:)

Przeciez to nie od pudełka zależy tylko od gości, Boże ale żal!!! Co jeden temat to zalosniejszy. Po co w ogole robicie wesele? 70 % par to widze na zysk liczy a nie na dobra zabawę i spotkanie z rodzina i znajomymi

a dajze juz spokoj, czy autorka tematu napisala" czy zwrocilo sie wam wesele bo nie wiem czy sie oplaca robic?". Zwykly temat a Ty przezywasz. Co, Tobie goscie mało dali w kopertach? :)

Kiedyś wesele dla młodych oznaczało więcej niż zwrócony koszt wesela. I ten temat o tym świadczy, jeszcze się daty slubu i wesela nie ma, a juz sie liczy czy się zwróci.

Jeśli ktoś robi tanie wesele takie w granicach 20-25 tys to często się zwracają natomiast jeśli robisz wesele konkretniejsze między 40-80 tys to nie ma szans na zwrot. My wybraliśmy droższą opcję bo jak już robić wesele to konkretne a nie jakieś g******e i tanie więc nie liczyliśmy nawet na zwrot ale byliśmy świadomi

gośćiu Czy ja do koorwy nędzy napisałam 'Czy wam się zwrócilo? bo jak nie to nie robie bo nienawidzę swojej rodziny i tylko jak mi zapłaca to się z nimi spotkam'? Rozumiem że jak wy robiliście wesele to się nawet nie pytaliście za ile sala, za ile zespół? 'Biorę w ciemno bo rozmowa o kasie przekreśla dobrą zabawę przecież'

Nie, nie zwrocilo. Wydalismy 35 tys, dostalismy 6. Wesele na 40 osob jedynie no i znalismy sytuacje materialna wiekszosci z nich.

byłam świadkową u przyjaciółki obliczając wszystkie poniesione przez nich koszty dostali w kopertach o 6 tys więcej. Moja kumpela z biura, po swoim jest trochę zawiedziona,dostała mówi 1/4 z tego co wyłożyli.

Nie rozumiem złośliwych komentarzy.... Przecież każdy by chciał, aby wesele się zwróciło. To są ogromne koszta, w weselu wiadomo nie o to chodzi i człowiek nie liczy że się zwróci, ale miło by było gdyby część wkładu się chociaż zwróciła. Wyłożyć z rodzinnego budżetu taką kwotę to naprawdę nie mało, ale gra warta świeczki:) Wesele jest to najlepsza impreza w życiu:) A gdyby się właśnie zwróciło....mmmmm, czemu nie:):)

Mieliśmy wesele dwa lata temu, wydaliśmy dokładnie połowę więcej niż potem dostaliśmy w kopertach, ale to wszystko zależy jak zamożną ma się rodzinę i gości. U nas 400zł w kopercie to była norma, przy czym niektóre młodsze pary jeszcze niemałżeńskie dołączyły się do rodziców, czyli nie dały nic od siebie. Chrzestni dali 1.000 zł każdy i to były jedyne większe pieniążki, bo wesele mieliśmy kameralne...