Kobieca seksualność uruchamia się gdy kobieta jest niepewna mężczyzny

dla ciebie g**** to kwestia odwagi??? :O co za skończony kretyn

-

NIE!!! tylko pytam na jakiej podstawie takie wnioski wyciągasz.

Wszystkie przestępstwa wymagają odwagi. Przestępcy to nieoszlifowane diamenty. Dyscyplina za młodu spowodowałaby, że byliby ludźmi sukcesu w pełni legalnego.

czyli dzieciak (pewnie prawik) zafascynowany korwinem :O kończę dyskusję.

To jest dowód na to ze g**** może podniecac. Nie ma w tym nic dziwnego ale niestety jest to prymitywne i płytkie. Niestety kobiety nie mogą się parzyc z najbardziej agresywnymi a potem wychowywać dzieci ze spokojnymi. Człowiek to p**********a istota z jednej strony zwierzęce popędy z drugiej pragnienie duchowej miłości.

w takim razie życzę tobie żeby jakiś homo-g****iciel w typie bears wziął cię kiedyś od tyłu - no bo przecież w doopie masz prostatę, więc możesz dostać orgazmu, prawda idioto?

O mój boże, co za chory wątek.. k***inista i gość balansujący na skraju wychwalania przemocy/g****u (poprzez udawanie, że to kobiety tego chcą). Nic dodać nic ująć, debilizm w pełnej krasie

O nie, K***in to gospodarczy utopista, obyczajowo dżentelmen, nie popieram go.

-

18:56 dobry post. Z tym że wiele zmieniły testy dna i prezerwatywy. Dziś można uniknąć konsekwencji, ale i trzeba się liczyć z tym, że nie można tak łatwo kogoś wrobić w ojcostwo.

G**** na facecie to też inna sprawa niż na kobiecie, bo kobieta może odczuwać przyjemność mimo bólu.

nie, nic innego tumanie facet również może odczuwać przyjemność podczas bólu

ten temat to prawda kobiety daja sie zapladniac w czasie wojny swoim partnerom chec przetrwania mimo niepewnych czasow stabilnosc nie jest niezbedna do zaplodnienia

G***** choć jak widzę to temat tabu, to dobry przykład by pokazać jak działa kobieca seksualność. Kobiety o tym fantazjują, mimo że nie chciałyby, żeby im się to przydarzyło. To po co o tym fantazjują? :) Bo to jest podnieca. Tak samo jest podczas seksu z podniecającym seksualnie, a odpychającym mentalnie facetem. Jest podniecenie, ale i niechęć.

-

Prawda jest taka, że ludzie szybko się nudzą - to jest w naszej naturze, że nie lubimy nudy (ludzkiej naturze, nie kobiecej), ale to nie wyklucza chęci stabilizacji. Z tego samego powodu lubimy chodzić do lunaparków. Tylko nikt nie chciałby wejść na zepsuty rollercaster i z tego samego powodu nikt nie chce idioty z problemami, chyba, że samemu się jest "zepsutym"

Pamiętacie ile było tematów, że seks w związku/małżeństwie zanika? Jakie były rady? Kup kwiaty, zrób odpowiedni nastrój, praw komplementy, a kobietom chęć nie wracała. Bo to nie w tą stronę trzeba iść, jeśli chce się przywrócić seksualność kobiety. Trzeba zrujnować stabilność w związku, którą ona dobrze zna i która ją nudzi.

Ale czemu akurat g***** a nie np. sranie na klatę, skoro to tylko fantazja i nie śmierdzi. :)

chamstwo mnie odpycha

Jakoś nigdy nie marzył mi się g**** :/

Każdą zdrową odpycha i jednocześnie podnieca. Niektórzy przez to gardzą kobietami.

-

to pofantazjuj i patrz na swoje reakcje niektore kobiety boja sie swoich mysli tak jak prawiczki trzymaja pena na wodzy i marza o dziewicy i swietym zwiazku zamiast uzywac sobie z d****a

No właśnie taki seks najbardziej podnieca. :) Koniec tematu.

Zależy od nastroju, ale ostry seks nie ma nic wspólnego z g***tem czy problemami emocjonalnymi partnera.

Po pierwsze nie wszystkie o tym fantazjują, a po drugie jak nawet fantazjują o g****ie to niekoniecznie o brutalnym, a po trzecie w fantazji mają pełną kontrolę nad tym - czaisz ?

-

czyli w praktyce to nie jest g**** ;)

I nie o g****ie był temat, a o tym kiedy ur******* się kobieca seksualność.