Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy pozwolilibyscie by wasze dziecko uczyl religii ktos taki

Polecane posty

Gość gość
U NAS NA RELIGII ksiadz BYL BOSKI I zawsze powtarzal zeby byc dobrym dla zwierząt..dzięki niemu jestem tak empatyczna i kocham zwierzątka.to mi się w zyciu przydalo bardziej niż inne przedmioty.jestem dobrym czlowiekiem.i to jego zasługa tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze w podstawówce sie klepie paciorki w gimnazjum mielismy testy i mądre lekcje i nigdy nie klepalismy paciorków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy przedmiot w szkole jest ważny i przydaje się. Z wyjątkiem religii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obiektywnie się wypowiem.religia niepotrzebna ,zgadzam sie ale... to czemu katecheci sa bardziej wyksztalceni niz wy ,inni nauczyciele? kazdym nauczycielem mozna byc po licencjacie. natomiast na katechete trzeba skonczyc magistra bo licencjatow tam nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
katecheta nie tylko uczy ale wychowuje!!! jako matka jestem za religią w szkole!bo dzieci mają byc dobrze wychowane a nie tylko klepać regułki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie rozwala jak czytam wasz watek jedno: nauczycielki tutaj deprecjonuja nauczycieli religii i uwazaja się za lepsze a nie są ani mądrzesze ani inteligentniejsze bo często kończą licencjat a potem magistra dorabiają.natomiast katecheci mają najwięcej godzin praktyk w szkołach i studia jednostopniowe magisterskie.znam przepisy bo pracuje w kuratorium oswiaty. śmieszne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nauczycielem można zostać już po licencjacie, ale trzeba w takim wypadku kontynuować studia i zostać magistrem. Emerytury nauczyciel z licencjatem nie doczeka w zawodzie jeśli nie podniesie kwalifikacji. W dodatku musi robić drugi przedmiot. Polonista musi się dokształcić z wosu czy z wfu, matematyk z fizyki, geografica z biologii. I cały czas dokształcać się i rozwijać. A ksiądz? Skończy seminarium (na którym dostanie solidnie po d***e, przyznaję), a potem już tylko spija śmietankę. Same przywileje, ulgi i niesłabnący autorytet wśród otumanionych katoli, z których składa się większość naszego społeczeństwa. On ksiądz, on może więcej. Bo to ksiądz. Nie zadzieraj z księdzem bo ci nie da slubu, dziecka nie ochrzci, bo pójdziesz do piekła. Zg****ił dziecko? No to co? Przecież to ksiądz. Potrącił po pijanemu samochodem kobietę na pasach i umarła. Wyrok: pół roku w zawieszeniu na 2 lata. Święte bezkarne krowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kuzynka uczy po licencjacie i juz 5 lat uczy i mowi ze nie bedzie robic magistra bo nie trzeba..w podstawowce nie trzeba wiec nie klam.a ksiadz musi miec nawet w podstawowce magistra.i katecheta swiecki tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***a i co z tego że mają magistra? przywileje mają niewspółmierne do nauki 1,5 roku dluższej i tak.. o czym wy w ogóle mówicie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaciekawilas mnie.. kochana naprawde trzeba robic magistra ? to czemu kuzynka nie robi i mowi ze nie musi? w podstawowce nie trzeba magistra bo ustawa weszla nowa. wiec czemu mowisz ze trzeba? do awansu na mianowanego tez nie trzeba chyba magistra bo ona za dwa lata awans bedzie zdawac na mianowanego a magistra nie robi a z tym doksztalcaniem sie kpina.u nich w szkole rocze studia robia co finansuje gmina i ucza drugiego przedmiotu od razu....roczne studia podyplomewe i chwala sie ze maja dwa fakultety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pięć lat? Poczekajmy drugie tyle. Kuzynka może sobie nie chcieć i migać się ale na pewno dyrekcja ją ciśnie o to by robiła magistra. A jeśli nikt jej nie ciśnie to znaczy, że dostała robotę po znajomości i jest nie do ruszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt jej nie cisnie bo mowia ze w podstawowce nie trzeba magistra i sam dyrektor jej mowi ze po co sie ma meczyc i zeby zrobila podyplomowe rocze inny przedmiot a magistra kiedys tam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie można być nauczycielem mianowanym bez tytułu magistra. Można być nauczycielem z licencjatem na co roku odnawianym kontrakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo w podstawowej szkole lcencjat wystarczy. magister w liceum musi byc nie znacie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mozna awans na mianowanego robic dluzej niz 3 lata?to moze ona sobie przedluzy awans zawodowy do czasu az zrobi mgr?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pfff...ja też kończyłam studia jednolite magisterskie. Innych wówczas nie było na moim kierunku. A potem dwuletnie podyplomowe. Więc nie jestem gorszym nauczycielem niż katecheta :p Mogę pracować w przedszkolu, w I-III, uczyć francuskiego na tych poziomach oraz prowadzić terapię logopedyczną. Kończę staż na nauczyciela dyplomowanego. A i tak z każdej strony słyszę, że przecież w przedszkolu to żaden nauczyciel, tylko "niańka" Personalnie nic nie mam do znajomych katechetów. Aczkolwiek uważam, że miejsce religii jest w kościele, salce katechetycznej a nie w szkole (ani tym bardziej w przedszkolu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×