Córka jedzie na wakacje do swojego ojca. Boje się o nią.

Z moim byłym mieszkam w tym samym mieście - on ma rodzinę - pół rocznego syna, zonę. Nasza córeczka jedzie do niego na cały miesiąc. On sam po nią nie przyjechał przyjechała jego żona z jej synem. Boję się o moją niunie, która nigdy tak długo poza domem nie była. Widzę jak tracę autorytet w jej oczach - jedzie na wakacje ze swoim ojcem i jego rodziną, z nią ćwiczy, kupują jej drogie rzeczy, a mnie na to nie stać. Strasznie się boję, będę tak strasznie.tęsknić.

a ile ta niunia ma lat?

7 lat ma moja niunia.

to już najwyższy czas przeciać pępowinę. moje dzieci w tym wieku pojechały na 1 kolonie i ojej PRZEŻYŁY!

Boję się, że nie zajmą się nią tak jak trzeba.

Ale nie rozumiem, o co się boisz. To normalne, ze będziesz tęsknic, potraktuj więc ten czas jako wakacje dla siebie, kiedy możesz przez cały dzień nic nie robić tylko czytać książkę/oglądać telewizję/iśc do kina czy co tam lubisz robić.

Oni mają małe dziecko, któremu trzeba poświęcić czas.

Ale twoja córka ma już 7 lat i nie trzeba się nią zajmować od rana do nocy, poza tym rodziców będzie dwójka. Wyobraź sobie, ze są ludzie, którzy mają kilkoro dzieci i potrafią sobie poradzić z całą gromadką. Ciesz się, ze córka ma możliwość wyjazdu na wakacje i nie nastawiaj się z góry krytycznie.

Będzie tam cały miesiąc, w między czasie wyjeżdżają za granicę.

ale ty głupia i wredna jesteś :O co możesz dziecku zaoferować? niewiele jak sama piszesz, to się ciesz, że ma możliwość wyjazdu za granicę na wakacje i poprzebywania w innym otoczeniu. poza tym - pomijając wyjazd zagraniczny, to ona ten miesiąc będzie w tym samym mieście, nie na końcu świata :O i co z tego że oni mają małe dziecko? to chyba matka może się nim zająć, a twoją córką może zająć jej ojciec. zresztą 7 latka to już opieki nie wymaga, jedynie towarzystwa dla rozrywki.

Tyle, że jej ojcem codziennie ok 8 godzin będzie w pracy.

a jak ty jesteś w pracy to z kim jest twoja córka w wakacje?

Ja pracuje 2 godziny dziennie.

a kto wtedy jest z córką? a może czas iść do normalnej pracy a nie narzekać, że na nic ciebie nie stać?

Córka jest w szkole, wcześniej w przedszkolu.

w wakacje jest w szkole? nawet jeśli są organizowane półkolonie, to tylko w 1 miesiącu, w drugim szkoła jest zamknięta.

Teraz jest u taty, a w sierpniu nie wiem z kim będzie.

Robisz problem gdzie go nie ma. Zamiast się cieszyć że ojciec mimo nowej rodzinny pamięta o swojej córce,to Ty lamentujesz :o

Denne prowo.

Nie naskakujcie tak na nią. Może po prostu boi się, że ojciec zdobędzie większy autorytet wakacjami, drogimi prezentami, na które nie stać matkę i będzie ważniejszy dla ich dziecka?

to się ciesz że dziecko nie siedzi samo w domu. jaki większy autorytet poprzez prezenty? dziecko ma 7 lat i już powinno mieć jakieś wartości a nie oceniać ludzi po prezentach :O poza tym niech autorka nie jęczy że ma mało kasy, tylko idzie do pracy.

Opiekuje się dzieckiem 2 godziny dziennie. Dają mi 15 zł za godzinę. Zajmuję sie nim 5 razy w tygodniu. Plus alimenty dosyć wysokie.

czyli generalnie żerujesz na kasie dziecka :O weź się pasożycie do roboty. i ciesz się że dziecko ma fajnego ojca, który o nim nie zapomniał jak ułożył sobie życie z normalną kobietą.

Kupuje jej wszystko czego potrzebuje, żywię ją.

siebie też żywisz - z jej alimentów :O

No i bardzo dobrze ze ojciec nie ma w zadze własnej córki i tez chce jej jakieś atrakcje na wakacje zapewnić, w tym spędzić z nią wolny czas, to jego córka.... jest jej rodzicem, bez hipokryzji ok? Nie bądź despotką i nie przywłaszczaj sbie córki tylko dla siebie, bo to żadna twoja i tylko twoja własność, czy ci się to podoba, czy nie Mój przedszkolak tez wyjezdza ( wylatuje) w ten weekend naa dlugi czas z dala od domu , zobaczymy sier dopiero może i za miesiąc,mimo ze 3 lata młodsza od twojej Dziecko w bezpiecznych rekach, wiec obaw nie ma. Ojciec zapewne twojej corce krzywdy nie zrobi, a ty już jakies jazgoty i lamenty odstawiasz Trzymanie dziecka w kwarantannie, tylko pod spódnica mamusi rujnująco wpływa na ich rozwój

No i bardzo dobrze ze ojciec nie ma w zadze własnej córki i tez chce jej jakieś atrakcje na wakacje zapewnić, w tym spędzić z nią wolny czas, to jego córka.... jest jej rodzicem, bez hipokryzji ok? Nie bądź despotką i nie przywłaszczaj sbie córki tylko dla siebie, bo to żadna twoja i tylko twoja własność, czy ci się to podoba, czy nie Mój przedszkolak tez wyjezdza ( wylatuje) w ten weekend naa dlugi czas z dala od domu , zobaczymy sier dopiero może i za miesiąc,mimo ze 3 lata młodsza od twojej Dziecko w bezpiecznych rekach, wiec obaw nie ma. Ojciec zapewne twojej corce krzywdy nie zrobi, a ty już jakies jazgoty i lamenty odstawiasz Trzymanie dziecka w kwarantannie, tylko pod spódnica mamusi rujnująco wpływa na ich rozwój

to prowo, pisze to ta sama osoba co w wątku o tym, że żona syna ubiera się wulgarnie, a syn jest piłkarzem.