Brak powodzenia u chłopaków 23 latka prosi o pomoc

Witam serdeczecznie. Życzliwych z większym doświadczeniem życiowym ludzi proszę o pomoc. Kompletnie nie rozumiem dlaczego nie mam w ogóle powodzenia u chłopaków, tymczasem moje za bardzo nie dbające o siebie koleżanki które nie mają jakiejś wybitnie przebojowej osobości mają chłopaków do wyboru do koloru. Mam już 23 lata i wciąż jestem sama podczas gdy koleżanki już pomału zaczynają planować wesela. opiszę się trochę: z wyglądu : mam czarne długie ładne włosy, jasna skóra, ciemne oczy, ogólnie twarz uważam że ma ładną, robie tylko lekki makijaż czyli maskara+róż do policzków i tyle. Jeśli chodzi o figurę to tu już trochę gorzej... mam 174 cm wzrostu, 70 kg. Ogólnie mam figurę klepsydry, duży biust,szerokie biodra, brak wystającego brzucha, jestem dość mocnej budowy, okrąglejsza ale jeszcze daleko mi do otyłości. Staram sie nosić obcasy ale niestety nie umiem chodzić na szpilkach. Staram się ubierać tak by podkreslić to co trzeba i zakryć co nie trzeba i żeby nie było zbyt nudno, ma być elegancko kobieco ale niewyzywająco. Z charakteru jestem wesołą otwartą osobą, kiedy można to niepoważną kiedy trzeba to poważną, można ze mną pogadać na różne tematy, mam dużo fajnych kolegów dla których jestem fajną kumpelą ale tylko kumpelą.. można ze mną wypić piwo i pooglądać mecz ale staram się być również kobieca... Nie jestem jakaś strasznie nieśmiała ale zbytnio przebojowa tez nie.. Zarozumiała też nie jestem ani dwulicowa. Jak dotąd wiecznie dostaje kosza od chłopaków.. proszę was o rady jak to zmienić, co mogłabym poprawić w wyglądzie i w zachowaniu.. ta samotność zaczyna mnie już załamywac... pozdrawiam wszyskich

Może tamte się bardziej wyzywająco ubierają, dlatego na nie lecą :D nie przejmuj sie kiedyś trafisz w końcu na odpowiedniego:)

a co znaczy, że dają Ci kosza, w jakich okolicznościach? Podrywasz ich? W jaki sposób?

Uwazasz sie za kogos lepszego z powodu wygladu od twoich kolezanek a faceci fatrza na wnetrze i tu po prostu odpadasz.

A jakbyś trochę zadbała o figurę ? nie mówię,ze jesteś gruba czy coś,ale na lato mogłabyś zrzucić 3-4 kg :)

Szczerze ? Moze Ci Bozia zbyt pieknej buzi nie wyrzezbila. Mam taka kolezanke w pracy, teráz po dwoch latach moge powiedziec , ze jest super. Mila, inteligentna, takie samo poczucie humoru. Dlugo potrzebowalem, zeby w ogole sie do niej odezwac. Moja dziewczyna w niej (jej twarzy) nic zlego nie widzi, mnie jest jej strasznie zal. Moze to kwestia gustu. Sorry...

własnie że nie ubierają.. mają tylko po kilka wiecznie tych samych ciuchów.. Wiem że ciuchy i wygląd nie powinny być najważniejsze ale większość facetów bardzo mocno na to patrzy..

"Uwazasz sie za kogos lepszego z powodu wygladu od twoich kolezanek a faceci fatrza na wnetrze i tu po prostu odpadasz. " W cale nie uważam się za nikogo lepszego, nie jestem zarozumialcem i mam sporo kompeksów..

"A jakbyś trochę zadbała o figurę ? nie mówię,ze jesteś gruba czy coś,ale na lato mogłabyś zrzucić 3-4 kg " Wiem pracuje nad tym ;D ale to wymaga troche czasu ... kilka miesiecy

To może one są pewne siebie, nie przejmuja sie wygladem i dlatego maja faceta? no cóż różnie to bywa ;) a Ciebie może faceci postrzegają jako zakompleksioną,cichutką , taką co boi się odezwać.

"To może one są pewne siebie, nie przejmuja sie wygladem i dlatego maja faceta? no cóż różnie to bywa a Ciebie może faceci postrzegają jako zakompleksioną,cichutką , taką co boi się odezwać. " Może i są pewniejsze siebie, cichutka i bojąca się odezwać nie jestem, ale super przebojowa też nie.. coś po środku.. to dależy też od 2 osoby, czasem można rozmawiać godzinami.. czasem szybko kończą się tematy

Zapatrzona w siebie narcystyna z mina srajacego kota na pustyni mowiaca nawet nie podchodz typowe.

"Zapatrzona w siebie narcystyna z mina srajacego kota na pustyni mowiaca nawet nie podchodz typowe. " Mylisz się :-) Nie jestem żadnym narcyzem, znam swoje wady i przyznaję się do nich otwarcie :) A od wielu ludzi słyszałam, że minę i buzię mam przyjemną więc tu chyba też się mylisz

Wg mnie z wyglądem jest wszystko ok tylko prawdopodobnie jesteś za mało otwarta na nowe znajomości tzn u mnie na studiach np też są dziewczyny bardzo fajne tylko nikt ich nie traktuje poważnie tylko jako koleżanki do piwka czy na impreze. Musisz poznawać nowych ludzi

gość dziś Szczerze ? Moze Ci Bozia zbyt pieknej buzi nie wyrzezbila. Mam taka kolezanke w pracy, teráz po dwoch latach moge powiedziec , ze jest super. Mila, inteligentna, takie samo poczucie humoru. Dlugo potrzebowalem, zeby w ogole sie do niej odezwac. Moja dziewczyna w niej (jej twarzy) nic zlego nie widzi, mnie jest jej strasznie zal. Moze to kwestia gustu. Sorry... xxx Lepiej zacznij sam sobie wspułczuc,potrzebowałes 2 lata zeby sie odezwac wogóle do kolezanki w pracy bo nie jest zbyt urodziwa?Puknij sie w łeb....

70kg to 20kg za dużo, teraz już wiesz?

faceci którzy nie lubią puszystych kobiet to chamy i zera

Gosc 16:01zle przeczytałam,napisakles ogolnie ale to ze potrzebujesz czasu zeby odezwac sie do osoby która według Ciebie nie jest urodziwa swiadczy że jestes pustatiem do potegi enter....

każdy facet powinien choć raz w życiu uprawiać seks z puszystą kobietą aby zobaczyć jakie to fajne i erotyczne

Pustakiem*

dziewczyna kończy się na 54kg, natomiast powyżej jest już tylko schab

Autorka uwaza sie za idealna i dziwi sie czemu gorsze wg niej kobiety sa w zwiazku:-) smierdzi tu desperacja

a prawdziwy facet zaczyna się od 185 cm i 80 kg. Spójrzcie najpierw na siebie a potem krytykujcie i wymagajcie od kobiet. A dochodzi do tego że kurdupel 170 cm z wąskimi ramionkami, ubrany w rurki ma wymagania z kosmosu

nie chodź na obcasach, bo jesteś wysoka. Jesteś już stara i będzie Ci ciężko kogoś na powaznie znaleźć. Niestety. W tym wieku to już tylko przelotne znajomości.

Jestes pewna że jestes ładna? moim zdaniem tylko gruba, ale niektórym podobają się puszyste, tu się z tobą zgadzam ;)

Trudno powiedzieć tak na odległość, co może być powodem twojego braku powodzenia- mnóstwo może być czynników, które na to wpływają...

23 lata i ze niby autorka jest za stara na zwiazek?

Jak kobieta w wieku 23 lat nie ma powodzenia to jest upoważniona do proszenia o pomoc. Facet w tym wieku jest żałosnym prawikiem na ostatnim gwizdku przed stoczeniem się w stare kawalerstwo. Świat.

Do jakiego proszenia o pomoc?Duzo kobiet jest brzydkich nie ma powodzenia to nie nasza wina ze faceci w pierwszej kolejnosc***atrza na wyglad.

A jak sie kogos nie zna to jakie mamy o nim informacje poza wygladem? Narzekasz na widzenie na poczatku tylko wygladu to sama odezwij sie do faceta. Same sie nie odzywacie a oczekujecie by facet wiedzial o was wszystko widzac jegonie wasze cialo i to nie cale.