Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja córka nie chce dzieci

Polecane posty

Gość gość

Mam 56 lat moja córka 24. u nas w rodzinie zawsze się kochało dzieci , ja jestem przedszkolanką, siostra też, nasza mama nauczycielką. Starsza corka ma juz synka ona ma 30 lat wnuczek 4. starsza zawsze chciała mieć dzieci, jak była mała to się lubiła opiekować chodziła na podwórko z maluchami i się z nimi bawiła. Młodsza od zawsze dzieci nie znosiła ciągle mnie pytała czy nie będzie miała młodszego brata ani siostry bo jak będzie miała to zabije albo wyrzuci. nigdy nie bawiła się w dom ani lalkami - bobasami. byłam jej przedszkolanką i nigdy nie bawiła się z dziewczynkami tylko z samymi chłopcami. jak dostała takiego bobaska lalkę to jej nigdy nie otwarła tylko schowała a potem wyrzuciła na śmieci. potem jak chodziła do podstawówki to mówiła że nie chce mieć dzieci, myślałam że tak tylko mówi bo to dziecko, a ten stan się utrzymuje do tej pory. mówi że woli studiować, uczyć się (i to chwalę, starsza córka skończyła tylko licencjat) potem wyjść za mąż i żyć bez dzieci niż z dziećmi się użerać. Jak przychodzi do mnie do przedszkola, to dzieci do niej lgną (ma rude kręcone włosy i bajkowo wygląda) a ona je odgania. Mówi że "bachory to tylko srają i rzygają". Jak ktoś jej chce dać do potrzymania dziecko albo pokazuje jej zdjęcie dziecka to odwraca się i odchodzi. ile ja sie przez nią wstydu najadłam przy rodzinie i koleżankach to moje. jak na pogrzebie kuzynka pokazywała zdjęcie swojego wnuka i spytała "to kiedy twoja kolej" to ona mówiła takie rzeczy straszne. Ludzie ciągle jej mówią "odwidzi ci się" a ona mówi takie paskudne rzeczy, mojej koleżance z pracy powiedziała "a pani ma dzieci? a jak sie pani odwidzą to je pani pozabija i w beczce ukisi" jak ja się za nią wstydziłam wtedy. Wszyscy się mnie i jej pytają a kiedy będziesz babcią a kiedy będziesz mieć dzidziusia a ona naprawdę nienawidzi dzieci i nie chce ich mieć. jak ją przekonać przecież jest taka młoda i może jej sie odwidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam lat 30 i też nie chcę mieć dzieci. Nie chcę też ślubu, choć żyję od lat w związku. Może nie okazuję tego tak agresywnie jak twoja córka, ale nie chcę i już. Jej zachowanie może być spowodowane faktem, że wciąż słyszy pytania typu "kiedy twoja kolej". Wierz mi, nic tak nie wkurza osoby, która instynktu macierzyńskiego nie ma. Bo nie wszyscy mają. Więc lepiej być szczęśliwą bez dzieci niż być nieszczęśliwą, a więc złą matką na siłę. Więcej tolerancji proponuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to jej sprawa, Ty już decyzję o posiadaniu dzieci podjęłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ona nawet nie chce sie zajmowac swoim siostrzencem, nakarmic go, wyjsc na podworko na plac zabaw. w ogole nie jest cierpliwa. jak cos mowi to tak ma byc i koniec. mowi ze siostrzeniec ja wkurza bo jest cytuje "glupi" . no a jakie ma byc 4letnie dziecko przeciez nie porozmawia z nia o weterynarii ktora studiuje tylko o tym ze krowka robi mu a piesek hał. Jak Krystianek byl malutki to w ogole nie chciala przy nim pomagac jak powiedzielam raz zeby pomogla mi przy przewijaniu to powiedziala ze zwymiotuje i uciekla w ogole nie chciala go nosic na rekach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z jakiej racji ma niby mieć obowiązek opiekowania się siostrzeńcem? Przecież nie jej dziecko i nie jej wnuk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bo jest ciocia i powinna sie nim opiekowac przeciez to malutki czlowieczek ktory wymaga opieki to rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 43 lat i też nie mam dzieci. Nigdy nie chciałam mieć, zwyczajnie nie mam instynktu macierzyńskiego. Nie lubię dzieci ani małych ani dużych. Daj córce spokój i do niczego nie zmuszaj. Szanuj jej wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie wymaga opieki, ale rodzicielskiej. Nikogo do opieki nad dziećmi nie można zmuszać. Ty po prostu nie potrafisz pojąć, jak można nie lubić dzieci. Próbujesz jej narzucać swoje racje, a ona ma inne poglądy, co też powinnaś uszanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze się uśmiałam Sposób w jaki piszesz o córce jest jakiś taki komiczny i absurdalny żeby nie powiedzieć głupiutki Dobrze by było, żeby wreszcie wszystkie zakochane w dzieciach baby zrozumiały, że nie każdy je kocha ani nawet nie lubi Ja osobiście nie znoszę tych zasmarkanych, rozwydrzonych, z reguły o swoistym smrodku, wiecznie piszczących małych ludzi Mam prawo, Twoja córka również

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja najstarsza córka tez nie chce dzieci w ogóle, nie lubi ich ,nie ma podejścia i myślę ,ze mieć nie będzie ( oby ) Nie wtrącam się w jej decyzje i nie będę wtrącać w decyzje moich dzieci jak sobie życie zaplanują, a nawet jak już dzeci któreś będzie mieć to jak je będą wychowywać ,jakim sposobem Dorosłe dzieci mają żyć własnym zżyciem, tak jak IM pasuje i im odpowiada a nie wszystkim dookoła oprócz ich Autorko daj spokój dziewczynie, nie naprzykrzaj się, nie ględź , nie moralizuj Ona ma 24 lata, to już dorosła kobieta, Ona układa sobie zycie własnymi wyborami i tylko własnymi, daj jej życ po swojemu, a nie po twojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super to jest, najpierw narobic dzieci, a potem wciskac je komu popadnie... dlaczego ona ma sie zajmowac siostrzencem?... Jej siostra ruszala dupa i nie myslac o antykoncepcji, dala sie zaplodnic, to jej to jest obowaiazek a nie tej co nie ma dzieci... Masakra, jak ja sie ciesze, ze nie mieszkam w Polsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie daj jej spokuj te komentarze moze i faktycznie troche za ostre ale ma racje po co miec dzieci skoro tyle z tym problemow noi niektorzy ludzie poprostu nie nadaja sie do tej roli i juz zostaw ja w spokoju nie chce to nie. przeciez nie wiadomo co sie stanie w przyszlosci wiec ona jest mloda jeszcze po co ja dreczysz tymi dziecmi non stop? zajmij sie soba i ta corka co ma dzieci a z ta pogadaj dodaj otuchy wesprzyj badz przy niej niezaleznie od tego co sadzi i robi jestes jej matka wiec zachowuje sie jak ona noi to ze nie chce miec dzieci musi sie skas brac takze albo mieliscie zawsze malo kasy i nanic nie starczalo albo za duzo cierpi kiedy dzieci sie zabija i zle traktuje i to prowadzi do tego ze ona woli zeby dziecko sie nie urodzilo niz mialo zle zycie jestem tego samego zdania i tez nie chce miec dzieci 25l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez nienawidze dzieci i ich nie chce. A corce daj spokoj. Zniechecasz ja jeszcze bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ona mowila ze wyrzuci czy zabije jak miala 5-6 lat teraz juz nie pieniedzy mielismy dosc nie bylo tak ze jej brakowalo czegos ale nie kupowalam jej wszystkiego co chciala, nie musiala nosic uzywanych ubran ani niczego jej nie brakowalo zawsze byla kochana i oczko w glowie moze to dlatego boi sie ze jak urodzi to straci pozycje wiadomo zejak urodzil sie Krystianek to ona poszla w odstawke ale ona miala 20 lat poszla na studia studiowala uczyla sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stara babo, Ty już swoje życie przeżyłaś, daj pożyć córce! Musisz się babo z kaloszami do jej życia wpieprzać? Pozwól jej podejmować własne decyzje, a Ty won!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna79xxx nowy nick
ty stara wariatko,jak tak lubisz dzieci to sie zatrudnij jako wolontariuszka w domu dziecka,a innym daj zyc.dobrze,ze mam normalnych starych a nie durnych dzieciorobow,najpierw klepiacych dzieci a potem zadajach wnukow🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli31
ja mam 31 lat,od 11 lat męża a dzieci tez nie mamy bo ja nie chcę..nigdy nie chciałam...nie lubię dzieci i nie mam instynktu macierzyńskiego,ale mnie na szczęście moi rodzice na nic nie namawiają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce to nie w czym tu problem? ze bedziesz sie musiala tlumaczyc sasiadkom ze czemu to tak? ze jak to sie w kosciele/sklepie/miescie pokazac? ze nie bedziesz miala jej wnuczka do bawienia? ze to nie normalne bo jak to tak nie chciec miec dzieci?przeciez wszyscy tego chca? ze bedzie ci glupio przed innymi babciami? boisz sie bardziej o siebie i ludzi niz ocorke i jej zycie cos mi sie zdaje stara jestes nie ogarniasz swiata mlodych co i jak bylo kiedys dzis juz idzie w niepamiec i zycie sie zmienia wraz z ludzmi i pogladami daj jej zyc jak chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie przepadam za dziećmi, szczególnie małymi. Te starsze od 9 lat w górę już mogą być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej nie namawiać i nic nie mówić na ten temat. Im więcej będzie się mówiło na temat dzieci tym bardziej będzie robiła na odwrót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce? jej wybór!, a Ty autorko możesz najwyżej usta zacisnąć i pogodzić się z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co wolałabys żeby urodziła i potem porzuciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fmnsdgflszgfawilghlzdighilda
boże jakie denne prowo osoba studiująca weterynarię rzyga na widok pieluchy z dziecięcym gównem????? dopracuj bardziej szczegóły następnym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggerg
Ja miałam 32 lata gdy mi się "odwidziało". Ot, samo z siebie tak mi wyszło, może dlatego że kochałam i czułam się kochana. Nikt na mnie wcześniej nie naciskał. Daj córce spokój. Ma czas. Dużo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co Cię obchodzi, że córka nie chce mieć dziecka? to jej życie, jej ciało, jej wybór. od momentu poczęcia jesteśmy nierozerwalnie związane z naszymi dziećmi, może ona nie chce takiej odpowiedzialności. wkurzające jest to, że znajdą się takie co zmuszają inne do reprodukcji dzieci. lepiej żeby urodziła i nienawidziła swego dziecka, za to, że zniszczyło jej życie? weź pomyśl babo co wyprawiasz. nie każda ma ten instynkt, nie każda na matkę się nadaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też zawsze mnie dziwiło jak kobieta może obrażac dzieci , kobiety w ciązy , wyzywać malutkie dziecko które nikomu nic nie zrobiło . Mam przyjaciólke od lat , ma 27 lat za miesiąc wychodzi za mąż . Zawsze mowiła że ona nie da sie wkopac w pieluchy bo jej w domu smród niepotrzebny . Jak znałam jej poglądy to stwierdzilam że lepiej żeby nie miala dziecka bo jak bedzie mieć "przypadkiem" to je skrzywdzi. I teraz coś dziwnego bo ona chce dziecko ! za miesiąc wychodzi za mąż a jej facet sie wscieka że przecież zawsze mowila że dzieci są złe brzydkie zasmarkane on też tak twierdził!! Wczoraj mi powiedziala ze sie zastanawia czy wyjsc za niego za mąż bo ona chce mieć rodzinę a nie tylko męża! Nie wiem jak to się dalej potoczy , zobaczymy . Uważam ż to indywidualna decyzja czy sie chce miec dziecko czy nie , jak nie to niech robi tak żeby nie zajść a nie żeby zabić . Ja pragnę dziecka a jeszcze ani razu nie donosiłam , najdalej koniec 5 msc. Nie chcialabym żeby ktoś na mnie naciskał "skończcie z tymi ciązami bo życie sobie marnujesz" Tak samo nie jestem za tym zeby komus wmawiać ze dziecko jest koniecznie do życia potrzebne. Jedynie co mnie wscieka to wlasnie ponizanie kobiet w ciązy i obrazanie tych niewinnych istot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, twoja corka ma wielki problem.. Ale nie z tym , ze nie lubi dzieci, tylko z tym , ze nie posiada wogóle empatii ! Jak studiujac weterynarie mozna mówic, ze brzydzi sie odchodami, wydzielinami ? Jak ma zamiar odbierac porody krów, swin, czy koni skoro brzydzi sie niemowlakami ? Jak ma zamiar pomóc jakiemukolwiek choremu zwierzeciu, skoro nie potrafi wspólczuc ? jest zimna , egocentryczna dziewczyna.. I nadaje sie do pracy w np. labolatorium, ale nie z ludzmi I zwierzetami ! Cienko wiedze jej kariere, zwierzeta nigdy jej nie zaufaja .. Z takim podejsciem to dobrze, ze ona nie chhce miec dzieci.. bylaby zina, pozbawiona emocji I uczyc matka, skrzywdziaby tylko dzieci.. Ciesz sie wnukiem od starszej córki ..I odpuśc sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ona bardzo kocha zwierzaki, wszystkiei male i duze wolontariuszuje w schronisku i mowi ze woli zwierzeta od dzieci bo sa ladniejsze i bardziej przywiazane ze dziecko moze odejsc i zostawic rodzicow samych mam nadzieje ze ona sie mna na starosc zajmie jak nie bedzie miala dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to ma za znaczenie, ze nie będzie miała dzieci, ale dalej będzie miała swoje życie. Córka któej teraz pomaga sz przy wnuku, masz dług wobec ciebie, bo opieka za opiekę, ty swoje dzieci urodziłaś,bez pytania ich oz godę, moze gdyby miały wpływ wogóle by nie chciały takiem durnej matki.Sama się sobą zajmij na starosc, anie maruj dziewczynie życia swoimi wobec niej oczekiwaniami, to jej życie, jej wybory i jej sprawa.Skoro tak oczekujesz wdzięczności trzeba było kupić psa, moz ecórka ma geny po tobie, tylkojest świadoma swoich oczekiwań wobec dzieci i dlatego wybrała zwierzęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×