Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

bardzo mi z tym źlę mąż jest dla mnie okropny

Polecane posty

Gość gość

kilka miesięcy temu straciłam pracę i nie mogę niestety znaleźć nic innego. Siedzę w domu i staram się o niego dbać bo mam czas. A on przychodzi i wciąż mi wyrzuca że jestem darmozjadem, ze nie umiem nawet posprzątać i ugotować. Wiem też że ma "koleżankę z pracy" rozmawiają ze sobą codziennie wieczorem. Wyśmiewa się ze mnie nawet przy gościach. Byli u nas znajomi. posprzątałam ugotowałam a on po piwku do kolegi coś takiego " Widzisz stary jak się wpakowałem ładna dupa była a teraz z niej żadnego pożytku, forsy nie przyniesie, w domu syf a w łóżku tragedia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale sobie chama wzielas za męża, ja bym dala po ryju, a jak ty siedzisz cicho to on na ciebie pluje, pozwala sobie na wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej weź się dla niego choć trochę postaraj. Powinnaś być wdzięczna, że Cię jeszcze nie zostawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się dla niego staram. W domu, szukam pracy i nie zapuściłam się. Skąd atak na mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam siły na walkę. Zawsze płaczę jak widzę związek przyjaciółki oni są dla siebie stworzeni. My pobraliśmy się po roku znajomości oni znają się 4 i o tym nie myślą bo im ze sobą dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz takiego męża, na jakiego zasługujesz <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu na takiego zasługuję Twoim zdaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby mnie mąż w towarzystwie wyzywal od "d\up" i jeszcze mowil jaka jestem w lozku, to by dostal po ryju, a na drugi dzien bym sie wyprowadzila. Na za duzo mu pozwalasz... ale to twoje zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko Twój mąż to cham i burak ,możliwe że ta koleżanka to kochanka .Masz to na co godzisz sie ,nie pozwól aby Cię obrażał ,mąż ma być przyjacielem a ten Twój zachowuje sie jak wróg .Czy wcześniej jak i Ty pracowałaś Twój mąż pomagał Ci w domu ,on chyba nie wie ile jest w domu pracy.Szukaj tej pracy abyś była niezależna finansowo.Nawet sprzątaczce należy sie szacunek ,nie daj sie ,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wcześniej taki nie był czasem w złości coś palnął ale jak każdy. Od czasu jak straciłam pracę jest okropnie. Może i kochanka jak ja próbuję go uwieść to śmieje się bierze poduszkę i idzie do salonu. Czasem pomógł ale rzadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli nie macie dziecka - uciekaj od niego czym prędzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andewu
może jest jakiś autorytet w rodzinie który ma na niego wpływ i pogada z nim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli młody facet nie uprawia seksu z żoną to znaczy ,że ma kochanke I stąd jego zachowanie.Nie Ty jedna tracisz pracę ,mąż powinien Cię wspierać w takiej chwili a nie wyśmiewać .Szukaj dowodów zdrady ,przepatrz esemesy w jego telefonie ,nagraj na swój telefon jego rozmowę z koleżanką ,gdzie wyśmiewa Ciebie te dowody mogą Ci kiedyś sie przydać ,wiem o czym piszę bo żona o zdradzie dowiaduje się ostatnia.Powiedz mu ,że jeśli nie docenia Twojej pracy w domu to od jutra całe dnie będziesz szukała pracy a w domu nie robisz nic bo i tak nie potrafi docenić .Idz na kawę z koleżanką ,szukaj pracy przez parę dni a do domu wracaj wieczorem ,niech zobaczy ten syf .Powiedz mu ,że on też nie wie czy zawsze będzie miał prace ,niech nie bedzie taki pewny i ordynarny.Szukaj rozwiazania problemu i powiedz STOP dla chamstwa bo bedzie jeszcze gorzej.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość week of view
a masz gdzie sie wyprowadzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ps zuzanna ma racje, badz cwansza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
być może on kiedyś straci prace i zostanie sam. Najgorsze co może być to chyba przebywać z kimś kto Cię nie szanuje. Próbuj żyć tak by być szczęśliwą . Masz przyjaciół ,rodzinę? Mogą być wsparciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proponuję pokazać mężowi co znaczy syf w domu i zaprzestać gotowania obiadków - gwarantuję, że mu pupka zmięknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mamy dzieci. Tak mam rodzinę i znajomych. Mama mówi że to przecież jest mój mąż i powinnam się z nim dogadać. Tylko że cóż skoro już jestem w domu pasuje coś zrobić i dlatego robię co mogę żeby chociaż to ogarnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogoń tą jego przyjaciółeczkę, bo to on go buntuje. Pewnie na coś liczy qrewka a twój mąż powtarza jej słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko że oni się znali już wcześniej bo przecież on pracę ma tą samą. Ze mną nie chce się kochać,tylko wyśmiewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka Ty jestes głupia, no autentycznie. Dziewczyno, gdyby mój facet coś takiego o mnie powiedział na nastepny dzień juz by mnie nie było. Twój maz Cie nie szanuje, pomiata Toba, obraża, może nawet zdradza. A Ty co z tym robisz? Nic. Bo jeśłi siedzisz w domu to sprzatasz, gotujesz itp. Niech gościu wraca do pustego, brudnego domu. Niech ma pusta lodówke i brak obiadu. A Ty szukaj roboty- najlepiej caly dzien :) Chociaz na Twoim miejscu zastanowiłabym sie nad sensem takiego zwiazku- dopóki dzieci nie macie. Stracic prace moze każdy- ale Ty juz wiesz, ze w chwilach trudnych na męża liczyc nie możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko że wciąż jeszcze spłacamy duże wesele które ja chciałam mieć i może to go tak złości. A jeśli chodzi o zdrady to może przez jakiś czas czułam się nie atrakcyjna i sama nie chciałam się kochać. Może i jestem głupia ale wychowali mnie na porządną panią domu która jak już nie pracuje to się chociaż tym zajmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj autorko.Bardzo Ci współczuję że masz takiego debila męża.Nie pozwól sobą pomiatać; otrząśnij się, nawet w towarzystwie odpowiedz jemu po chamsku! Jaki debil musi być z niego?????!!! Postaraj się znalezc pracę jak najprędzej żebyś nie była uzależniona od tego głąba.Moja rada; nie płacz, zwłaszcza przy nim, olewaj jego podłe docinki, w towarzystwie nie pozwól mężowi na lekceważenie Twojej osoby.MUSISZ KONIECZNIE porozmawiać z tym debilem, ostro, dobitnie.Niech nie pozwala sobie za wiele, zwłaszcza przy ludziach. Kim on jest, co to za bonzo?! Czy mają Państwo dzieci?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj autorko.Bardzo Ci współczuję że masz takiego debila męża.Nie pozwól sobą pomiatać; otrząśnij się, nawet w towarzystwie odpowiedz jemu po chamsku! Jaki debil musi być z niego?????!!! Postaraj się znalezc pracę jak najprędzej żebyś nie była uzależniona od tego głąba.Moja rada; nie płacz, zwłaszcza przy nim, olewaj jego podłe docinki, w towarzystwie nie pozwól mężowi na lekceważenie Twojej osoby.MUSISZ KONIECZNIE porozmawiać z tym debilem, ostro, dobitnie.Niech nie pozwala sobie za wiele, zwłaszcza przy ludziach. Kim on jest, co to za bonzo?! Czy mają Państwo dzieci?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już pisałam nie mamy dzieci. Jesteśmy rok po ślubie i znamy się 2 lata. Staram się na to nie reagować ale jest mi ciężko bardzo. Boję się mu też odpowiedzieć bo wiem że potrafi bardzo się wściec. Mnie nigdy nie uderzył ale potrafi się zachować agresywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym na pewno dla takiego męża nie ugotowała obiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 lata razem i takie numery? Szok. Za kogo Ty wyszłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Na Twoim miejscu, w domu nic bym nie robiła, niech sobie sam pierze, sprząta.Zacznij szukać pracy i to szybko, bo z takim bydlakiem nie wróżę łatwego życia.Nie daj sobą pomiatać.Co to za fryc z, za kogo on się uważa? Nie macie dzieci, to jesteś w dobrej sytuacji.Kopnęła bym dziada w d**e.Gdyby mój mąż by mnie tak lekceważyl w towarzystwie.Oświadczam Ci że nie pozostała bym obojetna. Bezapelacyjnie dostał by w pysk przy wszystkich!😠Powiedziała bym jaki z niego niedołężny idiota! Dlaczego nie zareagujesz, tylko płaczesz? Kobieto pokaż że masz swoja osobowość, NIE POZWÓL SOBIE, na Boga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteśmy razem 2 lata wzięliśmy ślub po roku znajomości, Jak mam w domu nic nie robić skoro prawie całe dnie w nim jestem. Po rozwiezieniu CV jednej czy dwóch rozmowach to wszystko. Mam koleżanki ale one mają swoje zajęcia a rodzice mieszkają w innej miejscowości. Mam swoje oszczędności ale to za mało na wszystko. A jak mam reagować widziałam go w złości wiem że może mi coś zrobić. Braliśmy ślub kościelny wesele wciąż spłacamy. Jak miałam pracę wszystko było dobrze między nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ło masakra kurczę skąd biorą się takie głupie kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×