matki karmiące mm co wam przeszkadza w KP?

Pytanie do matek co wypisują tutaj różne bzdury typu że karmienie jest obrzydliwe, że dziecko 8 miesięczne i starsze nie może memlać cyca, że karmienie starszaka to pedofilia. Napiszcie proszę powody dlaczego tak uważacie.

Ja karmiłam do 6 mż i - autentycznie czuję obrzydzenie myśląc o sytuacji kiedy dziecko ok roczku szarpie matkę za bluzkę, za pierś, autentycznie jest to dla mnie niesmaczne; - zwolenniczki długiego kp często są maniaczkami, wyolbrzymiają kp - pokarm matki to tez żaden nektar bogów, ważne żeby dziecko miało zdrową, zbilansowaną dietę, od ok 8 mż dziecko powinno jeść prawe wszystko, mleko to tylko ułameczek

Zwolenniczki długotrwałego kp przeważnie są nudnymi kurami domowymi, bo kto może kilkanaście razy Nie mają pracy, nie mają ambicji, hobby, więc chociaż tu są "potrzebne", kręci je to uzależnienie od nich dziecka..

Matki długo cycem karmiące uczepiają się tej metody i bronią jej jak ojczyzny, a wcale nie myślą o dobru dziecka, np. karmi cycem roczniaka a podaje mu słoiczki albo normalny obiad ( mocno solone ziemniaki z pieczonym mięsem). Mam taką kuzynkę. Wolę podać mm, ale uczyć dziecko zasad zdrowego jedzenia.

A jakie to ma znaczenie przy roczniaku? Dziecko i tak je normalne posiłki, co za różnica jakie mleko dostanie.

Ale skąd taka dedukcja? Statystyki mówią o tym ze długie kp jest wybierane przez kobiety wykształcone. Ja np. karmie 18 miesięczną córkę i nie czuję sie kura domową. Mam dwie lewe ręce do gotowania więc to mąż gotuje. Do pracy wracam we wrześniu, chciałam córkę odchować przed oddaniem do żłobka. W pracy czeka na mnie moje miejsce.

Nic.

Zdrowie to wypadkowa wielu rzeczy. Pokarm mamy jest dobry, zwłaszcza dla maleńkiego dziecka z dopiero rozwijającym się układem trawiennym, ale mnie dziwi zawziętość mam kp, przy starszych niemowlętach, które i tak powinny jeść prawie wszystko (oczywiście odpowiednio przygotowane). Mleko mamy też niczego nie gwarantuje. Kp jest tańsze i początkowo wygodniejsze.

Duże ma znaczenie. Udowodniono przeciez ze długie kp zmniejsza ryzyko wielu chorób w przyszłości. Zawiera 600 różnych składników, a mm tylko 60.

No ale jesteś kurą domową. Co to za miejsce na ciebie czeka... sama wiesz :)

Ja nic nie mam do kp sama karmilam 5 miesiecy ale pozniej przyszedl czas sie 'rozstac' synej juz potrzebowal butli i obiadku a ja pracy i kontaktu ze swiatem. To fakt ze tylko kretynki bez ambicji zawodowych i jakicj kolwiek innych trzymaja 2-3-4 latki przy cycu . Robienie z siebie na sile potrzebnej , nie wspomne ze to wizualnie jest niesmaczne

"zmniejsza ryzyko wielu chorób " Z-M-N-I-E-J-S-Z-A. Tylko zmniejsza, to tak ładnie wygląda w naukowej publikacji, a później zachorowanie na tę samą chorobę zmniejsza np. jedzenie pomidorów czy orzechów ;) a na koniec okazuje się, że "ta" choroba jest uwarunkowana genetycznie. Kp to tylko ułamek naszego wpływu na zdrowie, a nasz wpływ na zdrowie ma ułamkowe znaczenie ;)

Zawsze mozna gosciu wrócic do pracy I przestac byc "kura domową ' co własnie czynnie, ale ty nigdy nie poszerzysz swoich horyzontow, na to jestes zwyczajnie za glupi, niestety..

Niech każdy karmi jak uważa, ale denerwujące jest to trzymanie się kp za wszelką cenę , np. kosztem zdrowia matki, która np. nie leczy jakiegoś swojego schorzenia, bo przy kp nie może przyjmować danego leku. Gdyby jeszcze kp było gwarantem czegoś - ale nie jest. Sama byłam karmiona kp tylko 3 tygodnie jakoś do 28 się dokulałam :)

11:58 Dlaczego jesteś niegrzeczna? To wyraz braku argumentacji w dyskusji. Słaba jesteś. Mogłabyś pisać po polsku. Pewnie w tej Twojej ważnej pracy (super ważnej, skoro Cię nie potrzebują od takiego czasu) nie używasz języka pisanego.

Ja nie każę wam karmić piersią, karmicie mm to wasza sprawa ale obrażacie nas karmiące piersią. Możecie przestać?

11:58 No chyba że jesteś nauczycielką. To by wszystko wyjaśniało. :D

12:04, ale kto obraża? Autor/-ka topicu poprosiła o powody, to piszemy szczerze i grzecznie oprócz tej leniwej kury co we wrześniu do pracy wraca. Takie mamy zdanie po prostu.

Ja czytajac te forum odnioslam wrazenie ze to matki kp maja zle zdanie o matkach mm wrecz nietore pisaly ze takie matki nie powinny byc dziecmi

I to KP pisane z wielkich liter :D :D mm małymi a KP wielkimi :D Normalnie matki polki mają misję bojową, ratują świat bo karmią piersią synów ojczyzny. Padam. P.S. Sama karmiłam, żeby nie było, ale do 6-7 mca i nie czułam się z tego powodu lepsza, realizuje się i spełniam w innych dziedzinach.

Tez to zauwazylam.

O losie ale sie czepiacie. Pisze z komórki i autokorekta poprawila mi na kp z dużych liter. Ale wy oczywiście widzicie rzeczy tam gdzie ich nie ma...

No ale właśnie co wam przeszkadza karmienie publiczne? Dziecko jest głodne to trzeba je nakarmić od tego są piersi, a wy chcecie pozamykać matki karmiące w domach jak w jakimś średniowieczu. Czemu karmienie powyżej roku ma być chore? Przeciez to naturalne ze dziecko pije mleko matki, wiec czemu ma być to chore? Bo cycki staly sie symbolem seksu?

nie, cycki nie są symbolem seksu ale karmienie dziecka powyżej roku piersią to trochę zbędne, nie uważasz? wszędzie jest napisane że wystarczy karmić do pół roku mlekiem matki, potem nie ma w nim żadnych przeciwciał. i jak już coś to te kp zawsze rzucają się na te karmiące mm. ile to było tekstów typu: nie nadajesz się na matkę, nie powinnaś mieć dziecka, jesteś wyrodną matką, karmisz dziecko białą śmiercią....no ludzie, trochę empatii. każda karmi jak chce i nikomu nic do tego, tym bardziej jakiejś sfrustrowanej matce, której dziecko wciąż wisi na cycku i ona gdzieś musi przelać swoje wielkie żale

A skąd czerpiesz swoja wiedze, bo wszędzie to jest napisane ze sama piersią karmić do 6 miesiaca a do 2 roku zycia lub dluzej karmić piersią przy rozszerzaniu diety. I mleko zawsze ma wartość i przeciwciała, magicznie to nie znika z mleka....

z książek, od lekarzy. jakoś kilka razy o tym słyszałam. Boże, jak chcesz to karm nawet jaki dziecko będzie miało 3 lata, nikt nie broni. ale jak dla mnie trzymanie dzieciaka przy cycku długo to ułomność kobiety a potem tematy na kafe:nie mogę oduczyć 2,5 latka od piersi....

"To fakt ze tylko kretynki bez ambicji zawodowych i jakicj kolwiek innych trzymaja 2-3-4 latki przy cycu . Robienie z siebie na sile potrzebnej , nie wspomne ze to wizualnie jest niesmaczne " x Kretynką bez mózgu to ty jesteś wypisując takie bzdury :) Ambicje czy ich brak a karmienie piersią to dwie osobne kwestie. A jeżeli jest to dla ciebie niesmaczne to prędzej z tobą jest coś nie tak. W Afryce na przykład czy w innych miejscach dzieci są karmione do tego wieku i nikt nie robi z tego sensacji, a jest to uznawane za coś normalnego.

jakoś wielu wychowało się na butelce i bardziej chorzy nie są. wszystko to kwestia genów. jedno dziecko jest karmione piersią i często choruje, inne mm i jest cały czas zdrowe, jedynie jakiś katar

Ja urodzilm 2 miesiace temu i pierwsze slowa jakie uslyszalam od kolezanek ktore sa matkami czy karmie piersia.matki armiace piersia maja z tym problem i uwazaja sie lepsze i wydaje mi sie ze tymi pytaniami chca pokazac wyzszosc nad matka karmiaca mm

ja pier...nie żyjemy w Afryce. już w innym temacie baby coś trąbiły o Afryce i tu kolejna. opanuj się, a jak Ci się podoba karmienie 3-latka to jedź do Afryki, tam złego słowa nie usłyszysz