przykro mi bo facet który mi sie podoba nie adorował mnie na imprezie

na którą mnie zaprosił :( a liczyłam na to podziękował mi w sms że przyszłam i jak sie zobaczylismy to zaprosił mnie na następną imprezę wstępnie odmówiłam , no bo skoro mnie tam nie podrywa to po co pójdę ? dobrze zrobiłam ? :(

Nie za dużo wymagasz peepko?

Skoro cie idiotko zaprosil na kolejna i podziekowal za poprzednia to chyba jest toba zainteresowany czego oczekiwalas filmu dla nastolatkow, ze bedzie tanczyl z toba kazda wolna piosenke i gleboko patrzyl w oczy dorosnij!!!

No ale przez całą imprezę nawet do mnie nie podeszedł, tylko ten sms później :-(

12.27 podszyw może faktycznie jest zainteresowany :) tylko nie afiszuje tego bo przeciez mnie zaprosił , łudzę się :) jesu jaki on przystojny , masakra podszedł do mnie na imprezie i powiedział - i jak tam Aniu ? a ja się speszyłam i powiedziałam -dobrze- jestem przegrańcem :(

idz na ta kolejna impreze i zobacz jak rozwinie sie sytuacja

Gdyby byl zainteresowany to by z Toba spedzil wiekszosc czasu On tylko cie lubi jako kolezanke

możliwe, sama nie wiem co mu w głowie siedzi , może lubi być zdobywany ? może nie chciał pokazać ludziom że mnie lubi, nie wiem co sądzić , oczekiwałam że poświęci mi czas , że porozmawiamy sam na sam ale nic takiego nie zainicjował , może się wstydzi ładnych kobiet ;) :P

przestan go tlumaczyc. Gdyby byl zainteresowany to by rozmawial z toba

nie tłumaczę go ale na innym topiku faceci piszą że wkurza ich że kobieta czeka aż facet przejmie inicjatywe , że ona musi dać znać i podrywać więc ja tego nie robiłam a on dzwoni do mnie , rozmawia, nawet kiedyś przy kawie pytał czy mam kogoś , znowu mnie to speszyło i się uśmiechnęłam do niego a on też się uśmiechał sama już nie wiem, może oboje jesteśmy nieśmiali