czy mam powody do obaw?

zacznę od tego, że miesiączkę mam co 25/29 dni. w tym miesiącu wystąpiły (wg mnie) dwie niebezpieczne sytuacje. 1. po peetingu chłopak wytrysnął na moje piersi. miałam majtki, ale siedziałam. starałam się, żeby nic nie spłynęło, ale może..? 2. uprawialiśmy stosunek przerywany w prezerwatywie, a po wszystkim skończył na moich piersiach, a ja po wytarciu się od razu poszłam pod prysznic. jest 32 dzień cyklu, objawy okresu i PMS mam od jakichś 10 dni, ale go nie ma. doszukuję się u siebie objawów ciąży i wiadomo, siła autosugestii, dostrzegam je, a w chwili gdy mam lepszy humor, już znikają. zrobiłam wczoraj test ciążowy, co prawda nie z porannego moczu, ale wyszedł negatywny. czy mam jakieś powody do strachu, czy jestem po prostu rozhisteryzowana i niezbyt dojrzała do seksu? ;p

Kochana nie martw się ! Ja jestem w podobnej sytuacji w sumie okres już zaraz po miałam a teraz czekam na następny. Ale z tymi objawami ciąży mam to samo ... doszukuję się a jak zapomnę to wszystko znika. Bądźmy dobrej myśli !

Jesteś niedojrzała skoro zadajesz takie pytania. Musisz poczytać nt płodności, jak zachodzi się w ciążę. Na początek polecam to: http://www.naturalna-plodnosc.pl/pl/poradnik/var/26,241,1,wszystko-co-chcielibyscie-wiedziec-o-seksie-ciazy-i-antykoncepcji-ale-boicie-sie-zapytac

Zero szans na dzidziusia