Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wk....wia mnie nastoletnia siostra

Polecane posty

Gość gość

szlag mnie trafia jak słyszę tę gówniarę, wiem że też miałam te 16 lat, ale to jak ona się czasami zachowuje przechodzi ludzkie pojęcie. Darcie mordy o nic i nie wiadomo po co właściwie, jak to samo mogłaby normalnie powiedzieć, co chwilę ma dni, kiedy lepiej bez kija nie podchodzić, potrafi wrócić narąbana do domu i zrobić awanturę o to, że nikt nie wyniósł śmieci (a to jej kolej!). Wczoraj matka nie wytrzymała i dała młodej w ryj, bo wróciła kompletnie zalana (nigdy jej się to nie zdarzało), w dodatku nie odbierała telefonu, a my jak głupi biegaliśmy po osiedlu szukając jej i stresując się, że coś się stało. Wszystko odkąd poznała faceta- niby w jej wieku, a jeszcze większe siano w głowie, rodzice nie wiedzą co mają robić....no bo co? zabronią jej? i tak coś wykmini i będzie robić na przekór dla samej zasady....próbują z nią rozmawiać i co? darcie mordy i trzaskanie drzwiami w jej wykonaniu, w ogóle nie idzie się porozumieć.. Powiedzcie, że to jej MINIE, proszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie tez sie tak zachowywalem jak bylem mega zakochany w wieku 16 lat i mi panna fochy stawiala.... ahh bylem mlody i glupi :D a jaki zakocahny i plodny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki wiek, za 3 lata jej przejdzie, a potem pojedzie na studia i w ogole luzik bedzie w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty jakiś ułomny jesteś, słabszy od niej że mama musi jej przyłożyć? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem dziewczyną, mam 19 lat i w tym roku się wyprowadzam...no i chyba nie do mnie należy wychowywanie własnej siostry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to nie jęcz jeżeli umywasz ręce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to słucham co mam robić? bo po wczorajszym liściu od matki młoda wyszła z domu OKNEM (rodzice dali jej szlaban) i aktualnie ojciec jeździ po mieście jej szukając, a mama wydzwania po jej koleżankach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym olała gówniarę bo to teraz jej okres buntu i im bardziej wy się nią przejmujecie tym ona ma większe poczucie zainteresowania. Że ona wszystko może, ucieka a wy i tak będziecie za nią biegać. Olać, a nawet jak by w ciążę zaszła to już musi sobie siąść na tyłku, a jeśli będzie mieć szczęście że nie zajdzie w tym wieku to brak zainteresowania z waszej strony w końcu da jej do zrozumienia i się uspokoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i racja, najlepiej by było ją olać, ale rodzice się denerwują jak ona znowu coś odstawia...krzyki i wyzwiska można puścić mimo uszu, ale ucieczki i wracanie narąbanym są strasznie...słabe :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak bo wie że to najskuteczniejsza metoda zwracania na siebie uwagi rodziców, bo ona robi co chce a rodzice i tak się będą o nią martwić. Najlepiej łańcuchem do kaloryfera:) (żarcik oczywiście;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×