Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znowuzakochana

wróciliśmy do siebie po trzech latach...

Polecane posty

Gość znowuzakochana

trzy lata temu zostawiłam chłopaka, z którym wiele mnie łączyło. uznałam, że muszę się wyszaleć, że związek mnie ogranicza, że potrzebuję wolności... a on przez ten cały czas mnie wspierał, podnosił mnie na duchu, gdy miałam dołki, angażował się w moje sprawy miłosne i zawsze pomagał mi wyjść na prostą. zaczęłam żałować, że zostawiłam kogoś tak wspaniałego na rzecz jakichś przelotnych romansów, chyba po prostu trochę dojrzałam przez tych kilka lat - jednak to przyjaźń i pełna akceptacja są w związku najważniejsze. on, pomimo dużego zainteresowania ze strony płci przeciwnej, też nie mógł sobie ułożyć życia na nowo. wczoraj, po długiej rozmowie, zdecydowaliśmy, że spróbujemy jeszcze raz... wszystko mi wybaczył. dziewczyny, wspaniali faceci jednak istnieją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawdziwa miłość... eh też bym tak chciała! :) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowuzakochana
mam wielką nadzieję, że tym razem będę mądrzejsza... też boję się, że znowu go skrzywdzę. ale może nie popełnimy tego błędu co poprzednim razem - prawie wcale nie prowadziliśmy poważnych rozmów o związku, tylko i wyłącznie czerpaliśmy z niego radość. na dłuższą metę taki układ się nie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×