kobiety 35 czy czujecie sie atrakcyjne??

Czy czujecie ,ze czas wasz minal...mija ze juz tylko przykra 40?? jak sie czujecie z wiekiuem z soba jak wasze ciala i wyglad?/jak dbacie o siebie??/ ja mam 34, szczupla , dbam o siebie, cwicze dieta w sercu ciagle 20 czuje sie atrakcyjniejszaod 20(sory)nie mam dzieci i jakos nie chce miec, mam wrazenie ze moj czas wlasnie teraz zjest najlepszy:) mam kase czas dla siebie...z przykroscia czasem spotykam kobiety w mym wieku niestety stare smutne zle wygladajace///przypominajace mi ze to juz koniec.

Nie... ale nie z powodu wieku a nadwagi Dlaczego 40 ma być przykra?

zaraz zaczna sie posty 30stek jak to wygladaja na 20 lat i biora je za gimnazjalistki:D

Nie wierzysz że takie 30tki też istnieją? Ja znam kilka takich.

taaa, tak naprawde te wszystkie gimnazjalistki, ktore widzimy na ulicy to zakamuflowane 35tki:D

Nie, ale mam na roku 34 latkę, która wygląda młodziej od 22-latki, a widziałam w tramwajach kilka pomarszczonych nastolatków albo rześką 60-latkę, więc wierzę w takie przypadki.

czemu 40 przykra hmmmm no wejscie do innego etapu nie oszukujmy sie , po 40 juz mniej wypada juz menopauza blisko itp

Ja tez w tramwajach widze pomarszczonych lysych nastolatkow a te wlosy co im zostaly sa juz siwe :-/

jakos wszystkie 35 latki widza w tramwajach nastolatki wygladajace na 50lat:D nie rozsmieszajcie mnie i nie wmawiajcie sobie, ze 35latka ma jedrniejsza skore od 18stki. 18stka moze byc zaniedbana, gruba, z pryszczami, a ta 35latka miec nieskazitelna cere,szczuplutka, ale kazdy pozna ktora jest ktora. Moze wedlug was rozenek wyglada na 18 lat?:D

Nie no ja po prostu sie przesiade na autobusy

oj pani domu wyglada cudnieeeeeeeeeeee

TAAAAA-Paskie z przodu ,płaskie plecy-Pan Bóg stworzył je dla hecy .!!!

szcxuplunia sliczna jak lalka jest

Nie bo wciąż apetycznie wyglądam A zmarszczki ewentualne jeszcze zduszam w zarodku 35 to jeszcze nie jest ten wiek kiedy kobieta traci seksapil

witam, ja mam 35 lat, i co moge powiedziec... codziennie widze 80 kobiet, bo tak pracuje, widze je poprostu i to bedzie moja grupa eksperymentalna podsumowanie - tragedia młode - czyli dla mnie 35 lat - brzuch mega opona, uda i biodra dalej sięgają niż widać , pytam się co robisz - odpowiedź : nic, pytam się co jesz , odpowiedź - sosy, ziemniaki, hamburgery , słodycze !!, bułeczki, krokieciki, makaroniki białe, chlebuś biały... podsumowanie... wiesz, powinnam się odchudzać, ale za 10 minut zamawia sałatkę z majonezem kwintesencja...dlaczego mnie "nie lubią"? bo mam 35 lat, biegam, ćwiczę ramiona, brzuch i wewnętrzną stronę ud, bo na śniadanie jem omleta z warzywami a na napady głodu selera z hummusem, i czasem w desperacji zjem snickersa, który nawet mi nie zaszkodzi, bo po nim wracam na prostą, bo uwielbiam brokułu, szpinak i kalafiora, a kurczaka robię na parze i sorry.... nie ma nic za darmo jem to co wszyscy ale staram się jeść mądrze i nie mam w talii 100 cm i ud z meega cellulitem, a faceci...same pomyślcie powiem jedno, zawsze byłam ok, a teraz w wieku 35 lat...to jest coś, to najlepszy wiek jaki zapewne spotkał mnie w życiu temat nie jest zapewne o tym czy jestem miła i inteligentna, bo to pomijam, boi przecież każda z nas jest, pytanie co widać , bo chyba o to chodzi? wiem też jedno, że jeśli trafię na koleżankę więęększych rozmiarów plus meega kompleksy - nienawidzi szczupłuch i źle o nich mówi, a tak naprawdę to tylko pokazuje jak sama jest malutka, takie co przyznają się do własnych niedociągnięc i słabości ale są choć miłe - normalnie można funkcjonować. Powiem tylko, że widziałam wiele mega kompleksiar i żal mi ich , i to w wieku 35 lat. Niew mające świadomosci jak można decydować o własnym ciele, nie znających podstawowych zasad odżywiania, żucających jadem na wszystkich dookoła tylko dlatego, że są grube a inni nie... pozdrawiam zresztą te.... nieświadome wyżeraczki śmieci i ziejące jadem kompleksiary

dodam, że ma dziecko, męża ponad 11 lat, stałą prace i móstwo stresu i można!!

i przepraszam za błąd ortograficzny, który znalazł się przypadkowo

dokladnie wiekszosc nie dba o siebie latsami nic nie robi izra smiecipija kolorowe napoje, a po ciazach to juz stachy na wroble dziwi mnie czasem fajnalaska przed ciaza zadbana, a jak urodzi to juz nic nie trzeba :( Kobiety myjcie wlosy, farbujcie jak juz siwe odrobina podkladu i tuszu nie zaszkodzi, wywalcie stare ubrania kupcie soobie cos nowego swiezego odrazu calos wygladalepiej, pomalujcie paznokcie.....nic gorszego jak lezie rozanielona mamusia z wozkiem a sama wyglada jak lupm

Ja mam 34 lat i czuję, że dopiero wszystko przede mna. Znam swoją wartość, kobiecość i nie przejmuję się byle jakimi kompleksami na poziomie gimnazjum. Uważam, ż wyglądam lepiej niż kiedykolwiek. Grunt to odpowiednio o siebie zadbać.

ja baedziej seksi sie nie czulam jak sie czuje teraz tylko przeraza mnie ze niedlugow ciaze trza zajsc a mi sie nie chce pobalowalabym kilka lat jescze

zasadzie nic sie nie zminilo te same ciuchy styl rozmaiar mam kase teraz na wszystko i spokoj

ale coz tego ze szczuple jak ciala sflaczale zero jedrnosci

jak kobieta dba o siebie, czyli nie pali, nie pije, je zdrowo, cwiczy od mlodosci itp i nie ma stresow to nawet po 30 moze wygladac na te 23 :)

wez nie miej stresow za 1300zl na miesiac hahahah i wez tu jedz dobrzehahahahha