Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Powiedziałam dość !

Polecane posty

Gość gość
gociu z 11:58 masz racje, dla ciebie to juz najwyzszy czas na wizyte u specjalisty, zakompleksiony faceciku. trzymanie sie nie sile pajaca "bo (jeszcze) nie bije" to zakrawa na glebokie masochizm - niechy pil, niechy bil, byle byl. Masz taki wzor zwiazku z rodzinnego domu? Tatus pil i bil mamusie i stad masz taki wzor meza i ojca? to wpolczuje, ale dobry specjalista moze cos z tym zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki bogu nie wszystkie kobiety to takie jadowite france jak ty. Już po rozwodzie czy dopiero w trakcie? A może stara panna? U mnie w domu była sielanka, bo oboje rodzice byli normalni i umieli ze sobą rozmawiać. Tatuś dbał o rodzinę, ale był mężczyzną rozumiejącym że nie może zrobić z siebie pantoflarza, a mamusia nie słuchała wykolejonych wagoników którym nie wyszło w życiu. U ciebie jak mniemam było na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jadowita france to ty widzisz w lustrze, zakompleksiony faceciku, bo kolo mezczyzny to ty nawet nie stales. To, ze twoja mamusia dala z siebie zrobic popychadlo i zyla w modelu rodem z krajow arabskich, gdzie kobieta ma sie cieszyc ze pan i wladca dal jej w pysk a mogl przeciez zabic swiadczy tylko o niej. Dbanie o rodzine to nie jest tylko rzucanie zonie tego, czego nie udalo sie z kolesiami przepic z pensji. Dla normalnego mezczyzny to nie jest "s****cy, wrzeszczacy bachor" tylko jego kochane dziecko a o milosci do rodziny swiadcza chocby odwiedziny w szpitalu czy zmienianie pieluch a nie wrzucanie zdjec na fejsa w przerwie miedzy jedna libacja a druga. PS: o moje malzenstwo nie musisz sie martwic, martw sie lepiej o to, gdzie znajdziesz idiotke, ktora da ci sie traktowac jak podnozek. Nawet "Chlopaki do wziecia" cie nie uratuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec nigdy nie uderzył matki, a matka nigdy nie była popychadłem. Ojciec zawsze bardzo ją szanował. Boli cie że ojciec był głową rodziny bo sama masz pewnie wpojony wykrzywiony modelu rodziny. Zapewne szukasz sobie zniewieściałego mamlasa, którego będziesz mogła sobie zdominować, a w głębi duszy i tak nienawidzisz mężczyzn. Pewnie cieszysz się że inne kobiety też mają problemy w związku i to cie upaja. Nie wiem kto jest gorszy - ten chlor czy taka jędza jak ty, ale oboje potrzebujecie pomocy, to pewne. Lecz sie z nienawiści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wykrzywiony model rodziny to twoj, gdzie wylacznie matka zajmuje sie dziecmi a ojciec w tym czasie pije z kolegami. Normalny zwiazek to nie sredniowiecze a partnerstwo, dzielenie sie obowiazkami przy dziecku a a nie wielka glowa rodziny, ktora brzydzi sie zmienic pieluchy swojemu potomkowi. ja nienawidze mężczyzn? smieszne, mezczyzn to ja kocham, ale ty sie do nich nie zaliczasz. Masz poglady jak malorolny chlop z 18go wieku i doskonale wiesz wiekszosc kobiet woli byc sama niz z kims az tak zacofanym, co cie tak boli ze az popierasz dupka, jakim jest maz autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka z ciebie Xena wojownicza księżniczka? Nie kochasz mężczyzn, tylko wydmuszki wychowane na reality shows z MTV, które nie mają pojęcia czym jest prawdziwe męstwo. Do końca życia będą chodzili przed tobą na baczność, bo przecież o to tak na prawdę chodzi, chyba że zaraz znajdą sobie inną (zdrada jest teraz taka postępowa, normalnie XXI wiek), ale mniejsza o to. Nie popieram żadnego dupka, po prostu uważam że trzeba pomóc tamtej parze, a nie zionę nienawiścią i od razu doradzam wizytę u adwokata. Z mojej strony tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W środę będziemy mogli się wprowadzić do mojego mieszkania. Duże mieszkanie to nie jest bo tylko 3 pokoje, kuchnia i łazienka, ale jednak coś. Dzisiaj jeszcze jadę kupić meble do pokoju synka, no i akcesoria kuchenne, łazienkowe. Mąż nic nie zrobił w kierunku żebym wróciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymaj się kochana, bądź dzielna dla synka a tym gnojem sobie głowy nie zawracaj, powodzenia i pisz co u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwij się czasem i pisz co u Ciebie. Kochana trzymam kciuki za Ciebie! Wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P*****lnieta jestes duze mieszkanie ti nie jest bo tylko 3 pokoje. Mial facet racje ze chlal jak ty taka niewydymana księżniczka jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś poprawie cie i przyznam racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla małego dziecka to nie jest duże mieszkanie. Pokoje nie są duże, są malutkie. Łazienka i duży pokój jedynie są duże, a reszta to klitki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moje mieszkanie studenckie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy mnie namawiają na powrót do męża dla dobra dziecka, żeby wychowywał się w pełnej rodzinie. Zaczęło mi brakować sił do tego wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci tylko tak po krotce moja historie otoz moj mąż tak po paru mies naszej znajomosci pokazal na co go stac ,piwko,cpanie ,koledzy nie mial stalej pracy ale zaryzykowałam i wowwczas nie myslalam mądrze ,mialam mieszkanie po mamie prace zaszlam w ciążę na początku szalal z radosci a jak sie upil to gadal ze nie da rady byc ojcem wywalil mnie w nocy z domu akurat bylysmy u niego ,wsiadlam w taxi pojechalam do szpitala bo dostałam krwotok ,z szpitala od razu do domu leżeć musialam .On nie odzywal sie pare dni ,po tyg zadzwonil z zagranicy woj mu prace znalazl ,plakal i przepraszal bylo mu wsyd przez okres ciazy tylko dwa razy przyjechal nasz zwiazek wowczas byl zimny taki obcy on byl dla mnie alesie staralam on tez ale caly czas mowil z ma wyrzuty sumienia jaki byl dla mnie ,kiedy dziecko sie juz urodzilo ,dalam mu szanse wprowadzil sie do nas poszedl do pracy ,potem wyjechal do hiszpanii ,potem Anglii , i Norwgii pracowal ciezko ......dzisiaj pracuje w jednej firmie juz 10 lat za granica ,wszystko mamy co nam potrzeba mamy drugie dziecko od lat juz nie tknął alkoholu narkotykow ,nie ma juz kumpli podejrzanych .Więcej oczywiście było w moim zwiazku przykrych chwil ale dalam mu szanse zmienil sie nie ten czlowiek jest bardzo dobrym mężem i dobrym ojcem nie e żałuje ani jednej chwili .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Zaczynajmy na nowo żyć. Codziennie jedziemy na przejażdżkę rowerową. Mąż nie odezwał się. Ma nas gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2014.07.08 , tylko co to za malzenstwo na odleglosc? On tam Ty tu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzymaj sie, jesli maz zmadrzeje to wroci, a wtedy bedziesz mogla zadecydowac co dalej. Jesli sie nie zmieni to lepiej ci bedzie samej niz z takim dupkiem. Ciesz sie ze jestes niezalezna, masz gdzie mieszkac i za co zyc i ze masz na pewno cudownego synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużo szczęścia
dobra, mądra, rozsądna kobieta z Ciebie. trzymaj się cieplutko. zadbaj o siebie i dziecko i nawet jeśli mąż się odezwie nie wracaj, nic się nie zmieni. trzymam za Ciebie kciuki ! będę o Tobie ciepło myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synka mam cudownego. Niestety wdał się we mnie z charakterem - jest energicznym łobuzem, wszędzie go pełno, a ostatnio zamyka sie w szafie. Codziennie przemierzamy rowerem ok 20-25 km. Wszystko go cieszy - śmieje się do ptaków, drzew. Buzia mu się nie zamyka ciągle coś mówi. Kupiłam mu fotelik na bagażnik roweru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z 10 :47 a gdzie ja napisałam ze na odległość ze napisalam ze za granica, tak mi wyszło bo nie w Polsce ja tez tutaj mieszkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Mój łobuz już zasnął. Dzisiaj był u nas mój mąż. Powiedział, ze przyjdzie do dziecka, ok. Przyszedł usiadł na kanpie i oglądał telewizor. Zmieniałam małemu pampersa byłam odwrócona do niego tyłem, a on odgarnął mi włosy i zaczął mnie całować po szyi, uszach, podnosić bluzkę. Wyrzuciłam go . Alkoholu od niego czuć nie było, ale nie mam pewności czy nadal pije . Nie poruszył temu zmiany, rozwodu. Nie zmienił się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on jest jakis nienormalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widac odezwal sie nastepny pseudotatus, ktory przypomina sobie o dzieciach, jak okazuje sie, ze nie zdadza do nastepnej klasy... taki typowy bankomat... Al Bundy, w wydaniu polskim... A potem sie tacy dziwia, ze nikt od nich nic nie chce tylko kasy... Wzial przyklad ze swojego tatusia, ktory jak przyszedl z pracy, to pierdzial w stolek przed tv, ewentualnie przynosil flaszke na stol... I teraz taki mamisynkowaty narcyz szuka takiej dziewczyny, ktora bedzie to samo robic co jego mamusia+seks, bo wlasnej matki pieprzyc nie wypada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy mnie namawiają na powrót do męża dla dobra dziecka, żeby wychowywał się w pełnej rodzinie. Zaczęło mi brakować sił do tego wszystkiego. >>> jako dziecko takiej matki co wrocila, radze ci nie wracac dla dobra dziecka... jak ojciec krzywdzi i nie szanuje dziecka to nie jest dobro dziecka, bo ono widzi i czuje to co sie dzieje w zwiazku rodzicow, z czasem tatus zacznie tez przerzucac swoje fochy na dziecko tez... Nie wracaj, ci co ci radza odwrotnie maja gdzies ciebie i to, ze dziecko bedzie to wszystko widzialo. W krajach zachodnich jak matka wraca do tyrana, dziecko jest jej zabierane, bo to znaczy, ze skazuje je na krzywdzenie psychiczne poprzez obecnosc przy klotniach, bijatykach, cpaniach, popijawach itd. Dziecko w takim domu nie ma szans na normalny, spokojny rozwoj. Kiedy w PL to kobiety zrozumieja, ze bycie z facetem, ktory je nie szanuje i krzywdzi, jest krzywda dla dziecka a nie jego dobrem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce do niego wracać. Jemu teraz zależy tylko na seksie, mam takie odczucie. Wysłał mi jeszcze sms ,, Ty mi nie dałaś, to d***** mi da" Nie chce być tak traktowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×