Odważyłam się zrobić pierwszy krok i oczywiście

Wy naprawdę coś z głowami macie, jak ktoś wyżej już to napisał, to że zaprosiłaś nie znaczy że facet ma obowiązek przyjąć zaproszenie, nie przyszło ci do pustego łba że mu się zwyczajnie nie podobasz, że może wolałby pocałować w du/pę zdechłą krowę? Jak facet do kobiety podbija której się nie podoba to frajer, ale taki który nie jest zainteresowany babą to też frajer i palant niewiedzący co traci... jesteście głupsze od zwierząt jeżeli tego nie rozumiecie :P

milej kobiety tez nie, jesli nie spelnia kryetriow zakodowanych w meskich szownistycznych genach - dla kobiecej psychiki lepiej stac sie zimną suka niz cierpiec

moze to nie byl odpowiedni facet.

Ale kretynki tu siedza! Ten facet cie nie chcial bo nie byl toba zainteresowany a nie dlatego ze sie pierwsza odezwalas

To co u facetów jest rzadkością i zachowują się tak tylko jakieś psychole, czyli bluzgają na kobietę która nie jest nimi zainteresowana, to u kobiet jest standardem, jedna się skarży a wszystkie pozostałe jednym chórem wyzywają człowieka którego nie znają i nawet na oczy nie widziały... Zastanówcie się krówki nad swoją moralnością mendy niemiłej i mściwej ;-)

a ktora z nas kogos tu wyzywala?

Ty od męskich szowinistycznych genów idź do psychiatry, on ci wytłumaczy dlaczego żaden facet cię nie chce i nie szanuje, no i zapisze leki :P

I takie mendy niezrównoważone psychicznie jeszcze mają czelność twierdzić że są uczuciowe :D ...są, ale kochają tylko jedną osobę na świecie, siebie ;-)

haha, zebys wiedzial, ze jest wielu idiotow, ktorzy za mna latają, bo to idioci, dla ktorych liczy sie tylko wyglad, gardze nimi

jesli 'zrejterował' to powod jest oczywisty i tylko jeden - nie żadne przekonanie że odbierasz mu funkcję zdobywcy ALE PO PROSTU NIE PODOBASZ MU SIE! wiem co mówię, bo nie raz to przerabiałem :O

Bądźcie tymi sukami jak się odgrażacie i kiście się we własnym sosie, "kochajcie" miedzy sobą

Ale to tak jest, z facetm trzeba być zimną suką nawet jak jest zainteresowany, czy w związku już. Wyczuje słabość to będzie manipulował a cham wręcz próbował jeździć jak po dzikiej świni. Znam panienki, które odmawiają kolesiom lub zrywają nagle kontakt, żeby się dowartościować, więc analogocznie tacy faceci też istnieją. Odrzuceni nigdy nie mogą pokazywać smutku itp., bo to ten typ jeszcze bardziej buduje.

Czasem wystarczy 5 min rozmowy z dziewczyną która się wydawała atrakcyjna i człowiek myśli... O K***A! ...ale głupia, to nawet do ru/cha/nia się nie nadaje, bo nie daj Boże zaciąży i całe życie z****** nieodwracalnie!

Będę powtarzać do znudzenia: nawet najbardziej nieśmiały facet jeśli jest zainteresowany dziewczyną, to zrobi wszystko, by się do niej zbliżyć. Morze wypije przez słomkę, góry przeniesie, przekopie się do Australii. Nie wierzcie, że jest inaczej. Naprawdę tak jest, tylko na litość - dajcie im szansę! Oni kochają zdobywać, te... które im się podobają usmiech.gif nieprawda.gdyby moja siostra delikatnie nie przejela inicjatywy i nie wykonala telefonu to pewnie dzis nie bylaby zona tego czlowieka z ktorym jest.mimo ze i ona i on byli nieskromnie mowiac ale ktorka zwiezle i na temat - na wysokim poziomie pod wieloma wzgledami.na randce szwagier oddelegowal sie do toalety bo ...dostal biegunke ze stresu.ludzkie.po latach mozna usmiechnac sie wspominajac takie historie.od razu tez zastrzegl ze jesli z jej strony to nic powaznego to zeby dac spokoj.byl pocykany ze to moze byc tylko zabawa bo i ona mogla miec wielu i on mogl miec wiele .on by raczej nie zdecydowal sie na powazny krok w jej strone bo nie wierzyl ze moze miec szanse u takiej dziewczyny -mimo jak pisalam jego oczywistych walorow.a juz nie wspomne ze inicjatorem glownym byla oczywiscie nasza mama bo siostra tez by tego telefonu nie wykonala :D wiec generalnie pod naciskiem mammy taka to inicjatywa biedaczyny byla.final na szczescie dobry.na szczescie dla mamy ;)

Mam do was pytanie kobiety.Jestem po 30tce i często chodzę do osiedlowego dyskontu na zakupy.Od kilku miesięcy pracuje tam taka jedna kobieta ok.30latka która zawsze jak mnie kasuje to patrzy mi w oczy a jak jest "na sklepie" to czasem mówi mi dzień dobry i się uśmiecha.Czy to podryw czy zwykła uprzejmość dla klienta? W sumie jest nawet ładna ale ja mam kobietę i żyje z nią bez ślubu więc obrączki nie noszę ale intryguje mnie to czy ta kasjerka mnie podrywa czy nie.

Typowy babski podryw ale stosowany raczej przez odważne kobiety.