Pulchny tyłeczek.

przygladalem sie cyckom, jesli juz :-o

Innym razem, wychodzimy z Łodzi Kaliskiej i trochę chyba za dużo było "wściekłych psów" , bo odrywam się od grupy, bo nie mogłem patrzeć jak Ona taka samiutka stoi. :( Nie pamiętam co wtedy powiedziałem, ale widząc bandę świrusów i krzyki lasek, choć z nami. Zaryzykowała :) Co klub, to ktoś odpadał aż w końcu zostaliśmy sami, co nie powiem było pewną ulgą. Naprawdę prześliczna kobieta, można byłoby się utopić w Jej oczach Mało tego wyglądała na osobę bardzo szczęśliwą w moim towarzystwie. Do dziś nie wiem czemu zachowałem się jak ostatni ch​uj

Podobno ostatni beda pierwszymi...

Chyba im starsza, tym wybredniejsza sie robie, wymagajaca. Wiem co lubie, wiem czego chce i tego wlasnie szukam

i ma się rozumieć "nowy w mieście" ta kobita miała pulchny tyłeczek?

zdecydowaniep. jak każdy z nas, jak każdy z nas.... tym się różnią dojrzali ludzie, konkrety....

nie mieszkam w pl, a tubylcy nie leza mi ani troche, wiec pula nieco ograniczona.

zdecydowaniep. szkoda tylko, że nie tak łatwo znaleźć to czego byśmy sobie życzyli...

no szkoda, bardzo

a gdzież to tacy tambylcy nieatrakcyjni?

Moze nie nieatrakcyjni, ale mnie jakos nie pociagaja. No moze z malymi wyjatakami, ale te jak na zlosc nie sa do wziecia.

?

BE

przeważnie jest tak, że to co nam się podoba jest nieosiągalne , no ewentualnie trzeba się trochę natrudzić.. ale dalej nie wiem gdzie pomieszkujesz?

Belgia?

Czasem trzeba sie natrudzic, to prawda, ale nawet ja mam swoje swietosc****ewnych facetow sie nie rusza.

ZP,poniosło Cię więc z jakieś egzotyczne okolice,czyli jednej jeszcze fajnej kobietki mniej w PL. Bywanie tu jest Twoim sposobem na radzenie sobie z samotnością. Każdy jest samotny na swój sposób.Temat rzeka. No,ale,ale...Twój zgrabny tyłeczek,integralna część Ciebie,cierpi na tym,nie pieszczony,nie głaskany,nie całowany,nie podziwiany...tak jak i Ty sama w pościeli marnujesz się,cokolwiek byś przedsiębrała, mężczyzny to nie zastąpi.

gosciu, masz racje, jak najbardziej. Nic nie zastapi prawdziwego faceta. Bardzo mi takiego brakuje.

to twój tyłeczek zgrabny chyba wyćwiczony na rowerku? bo tam chyba też jest to popularny środek komunikacji...

ZP,Tobie i każdej integralnej z Tobą,seksownej Twojej części ciała, mniemam też?

do pracy mam za blisko, zeby rower odpalac, ale lubie w weekend lubie sobie pojezdzic :)

mniemasz wlasciwie.... az sie rozmarzylam... bardzo niedopieszczona jestem...

uuuaaa, widze że gościu z grubej rury jedzie:)

czas to zmienić moja droga

choc cos milego mnie spotka dzis wieczorem :)

a Ty bardzo daleko mieszkasz? bywasz w mojej okolicy?

Wirtualne pieszczenie o kant d... rozbić,nic Ci nie da poza większą chcicą ,telepatia też w tym wypadku zawodna bywa..., chyba żebym był w Twoich rewirach i ewentualnie przystań pod Twą kołderką znalazł....

Masz racje, wirtualne pieszczoty bardzo podgrzewaja :) Ale ja lubie byc nakrecona, lubie te motylki, gesia skorke...

ZP,lubisz Ty facetów zwodzić i na nosie im grać... Całe stado motylków bym Ci zapewnił... i gęsią skórkę na stałe...

wirtualne może nic nie dają fizycznie, ale psychicznie jest ok:)