Dziecko p. Agnieszki będzie umierało 1 do 2 miesięcy

tvn24.pl/gdyby-prof-chazan-zobaczyl-to-zycie-ktore-uratowal-mialby-inne-podejscie,446260,s.html Chazan "uratował" dziecko, które teraz będzie umierało w cierpieniach przez 1 lub 2 miesiące. Brawo doktorze....

ale ma spokojne sumienie

Masakra...Dobrze, że są jeszcze tacy lekarze jak prof. Dębski - szacunek! A pan prof. Chazan powinien OSOBIŚCIE sprawować opiekę nad tym biednym dzieckiem, któremu kazał umierać w męczarniach nie wiadomo ile czasu!!!

- To jest dziecko, które nie ma połowy głowy, ma mózg na wierzchu, ma wiszącą gałkę oczną, ma rozszczep całej twarzy, nie ma mózgu w środku i będzie umierało przez najbliższy miesiąc albo dwa, bo ma zdrowe serce i zdrowe płuca, aż umrze w końcu z powodu jakiegoś zakażenia. Dziecko na starcie dostalo wyrok smierci. Ale nie wiem co o tym myslec, czy lepsza aborcj czy smierc naturalna ?

Lzy mam w oczach jak mysle co p Agnieszka czuje.... Nie wazne jak to dziecko ywglada ale to jest jej dziecko i kobieta nie otrzasnie sie z tego juz nigdy :( Mozna bylo ta ciaze przerwac w 20 tyg a tak matka musi patrzec na cierpienie malenstwa:( Chazan powinien isc za to siedziec do konca zycia!!!

nie jestem zagłebiona w temat stąd moje pytanie. Dlaczego po odmowie Chazana ta kobieta nie zrobiła aborcji u innego lekarza?

też sie nad tym zastanawiam kocurze.. przeciez mogla isc gdzie indziej, teraz takie zamiesazanie sie zrobilo. jak jest sie niezadowolonym z usług jednego lekarza to sie idzie do innego, przynajmniej ja tak robie. to nie jest jedyny lekarz w PL

Tez tego nie rozumiem. Chyba polskie prawo zezwala na aborcje nawet w 30 tyg i pozniej gdy plod jest bardzo mocno uszkodzony! Nie czaje.

moze ona jest zacofana i nie wie, ze oprocz tego lekarza jest masa innych w tym kraju, a moze sama nie wiedziala, czego chce, moze nie byla do konca zdecydowana... ale w takim razie niech sie od goscia odwali, bo mogla pojsc do wielu innych

tym bardziej, że to taka ważna kwestia, legalna aborcja, wiedza co z tym dzieckiem będzie po urodzeniu...No nie rozumiem. Mam wrażenie jakby to zbagatelizowała i po odmowie jednego lekarza odpuściła.

może już nie miała czasu żeby "iść gdzie indziej" - ciążę legalnie można usunąć do 12go tygodnia - a lekarze celowo przetrzymują pacjentkę z wydaniem decyzji o aborcji, a później mówią - już za późno, minął 12ty tydzień, nic się nie da zrobić - i wtedy dwie pieczenie przy jednym ogniu - aborcja nie zrobiona "przecież nie z ich winy" i sumienia czyste!

Nie poszła, bo podobno Chazan ją 2 tygodnie zwodził, tak żeby przekroczyła termin legalnej terminacji. Polskie prawo zezwala na terminację do 24 tc w przypadku wad płodu.

Kocurze ponieważ polskie prawo zezwala w takim wypadku na terminacje do 24 tygodnia ciąży. A Chazan byli tak perfidny ze wymyśla ciagle to nowe badania żeby tylko przekroczyć ta datę chociaż badania wcześniejsze jednoznacznie potwierdzaly wadę dziecka i mowily ze umrze albo w czasie porodu albo krótko po nim

Nie czaje..robila badania a p Chazan ciagle przedluzal procedury. Ja juz po 1 badaniu z fatalnymi wynikami, poszlabym do innej kliniki gdyby jakis debil mi odmawial aborcji Ta p Agnieszka chyba sama nie wiedziala czego chce

wlasnie tez mi sie tak wydaje ze sie bala tej decyzji i potem zrobila zamieszanie nawet w ciazy mozna przeciez siegnac opini kilku lekarzy jednoczesnie.. bez sensu to cale zamieszanie.

może chciała urodzić, żeby ten lekarz sobie popatrzył na dziecko, któremu darował życie...nie wiem, dla mnie to kompletnie nie zrozumiałe skazywanie na cierpienie takiego biednego maleństwa:( jestem wierząca ale nie mogłabym wydać na świat tak chorego dziecka żeby później czekac****atrzeć na jego śmierć, to okrucieństwo.

w tym przypadku legalna aborcja ma miejsce do chwili, gdy płód nie jest w stanie przeżyć poza organizmem matki. Czyli 20-25 tc?

jak ją zwodził? tez chodzilam w ciąży jak jeden lekarz nie byl pewnien diagnozy to szlam do innego, to chyba logiczne i proste??

Chazan mialy OBOWIAZEK wskazać inny szpital który dokona terminacji ciąży. Nie mogla ot tak sobie iść do innego szpitala ponieważ muszą zostać zachowane procedury.

bo on ciagle robil jakies badania, przez co przedłużał, przedłużał, aż nie można było dokonać aborcji gdzie indziej, bo czas minął

Ta cala sprawa jest dziwna. Jak mi nie podobalo sie podejscie lekarza, to 2 dnia juz bylam u innego. Wyszlo jej z badan, ze dziecko umrze po porodzie, to jeszcze kilka tygodni chodzila do Chazana ktory ja zwodzil Ja juz z rana bym byla w innej klinice!!!!

o jakich procedurach wy gadacie?? czy ona lezala w szpitalu przez całą ciąże? byla przywiązana do łóżka?

oczywiscie ze duzo lepsza byla tu aborcja. po aborcji matka mogalby po paru miesiacach starac sie ponownie o dziecko, a biorac pod uwage ze ciaza byla z in vitro to pewnie nie bedzie to szybkie i proste. Teraz miala cc wiec musi odczekac minimum rok. Jest w plecy dwa lata i moze dzieki Chazanowi nie bedzie miala juz dzieci. Bonusowo bedzie miala traume jak zobaczy co urodzila. Dziecko pewnie nie cierpi jesli ma na tyle zdeformowany mozg. A wszystko dzieki jednemu dupkowi, ktory nawet nie mial jaj zeby ja na wejsciu odeslac tylko krecil, oszukiwal, przedluzal sprawe az bylo za pozno zeby potem wyskoczyc ze swoim sumieniem. Niech teraz ma sumienie zaplacic 70 tys kary z prywatnej a nie szpitalnej kasy. Prawo zlamal Chazan a nie szpital. Ja mam szczescie mieszkac w kraju, w ktorym aborcja jest legalna. Gdy dzwonilam umowic sie na pierwsza wizyte w ciazy do ginekologa to recepcjonistka od razu zapytala czy sie z tej ciazy ciesze czy nie. Gdybym chciala usunac to by mnie nie zarejestrowala do ginekologa, ktory z zasady nie usuwa, a polecila innego lekarza. Proste, skuteczne i jakos dziala bez wielkich deklaracji wiary.

Mnie krew zalala jak zobaczylam pikiete poparcia dla tego calego profesorka przed szpitalem. Matki ze ZDROWYMI dziecmi na rekach protestuja przeciwko aborcji i terminacji - ludzie! Nikt nie wie co czuje kobieta ktora jest w takiej sytuacji, ktora dowiaduje sie ze jej dziecko ma wady letalne - wie o tym tylko ta ktora to przezyla i ta ktora aktualnie ten dramat przezywa. A mateczki polki ze zdrowymi bobasami na reku? Jedna z druga poczulaby ten koszmar to inaczej by ,,pikietowaly". Ja nikomu zle nie zycze, ale czasami warto postawic sie chocby hipotetycznie w sytuacji innego czlowieka.

A m isie wydaje, ze p Agnieszka to prosta kobieta, ktora troche jest niezaradna zyciowo i tak slepo wierzy co jej lekarz powie. Nie wyobrazam sobie aby wyksztalcona, inteligentna kobieta pozwolila sobie na takie cos

ten profesorek długo ją zwodził żeby było za późno :O Dla takiego dziecka lepsza jest aborcja. Bo ta aborcja to nie poszatkowanie na części w łonie, jak to się większości wydaje, tylko po prostu wywołanie porodu. Płód powiedzmy w 22tc praktycznie nie ma szans na przeżycie bez podtrzymania poza łonem matki więc spokojnie umiera. Nie cierpi katuszy itp. A na pewno mniej i krócej cierpi kiedy wszystko nie jest jeszcze rozwinięte.. jeżeli urodzi się o czasie, czas do śmierci niepotrzebnie się wydłuży :( Płody urodzone w 23tc mają tylko 5% szans na przeżycie- a jeśli który przeżyje -nie wychodzi z tego bez szwanku. Niestety. Prof Chazan niech zostanie klechą, chyba bardziej się do tego nadaje :O

Ale zrozumcie ze terminacji dokonuje się w szpitalu i wygląda ona jak poród fizjologiczny ( z ta różnica ze jest przedwcześnie wywolywany). I pisze to z wlasnego doświadczenia. Nie można sobie iść gdzie się chce. Lekarz prowadzący i genetk wypisuja skierowanie do szpitala a jeśli szpital odmawia to MUSI wskazać inny, bo bez tego trzeba ponownie przejść przez wszelkie badania i procedury co często prowadzi przekroczenia daty 24 tygodnia i wtedy terminacja nie jest możliwa bo zostaliby zlamane prawo

uhu, mogla powiedziec, ze nikt jej ciazy dotad nie prowadzil, ale nie - wierzyla w zachowanie procedury, pewnie jest biurwą z zawodu...

Sa pacjenci,ktorzy daja sie zwodzic( czesto za tym stoi brak pieniedzy, , inteligencji, sprytu zyciowego) a sa tacy co nie przepuszcza

Ty wyzej, co ty bredzisz z tymi procedurami????? Dobrze sie czujesz? Co za problem zglosic sie do szpitala innego w ciazy??? Na terenie calej Polski musza Cie przyjac!!! Idziesz z badaniami z poprzedniego szpitala ,mowisz ze zle sie czujesz i Cie przyjmuja!