JEZU ZNAM KOBIETE W WIEKU 32 LAT KTORA NIE BYLA U GINEKOLOGA

mowie serio. na wsi mieszka i nie ma faceta. laska sliczna i zgrabna ale sama i przyznala sie mi raz jak popilysmy na jej imieninach ,ze nigdy nic w tych sprawach z nikim i nigdy nie byla u gina..do dzis w szoku jestem i musialam sie tym z kims podzielic

Ja mam 22 lata, i idę w sierpniu. A to przez to że kiedyś bardzo przejechałam się na lekarzach i miałąm do nich uraz, ale w końcu zrozumiałam aby schować swoje ego do kieszenie bo przecież tu się rozchodzi o moje zdrowie. To może namów swoja koleżankę do takiej wizyty??

co wy??lekarz ja wysmieje ja bylam dopioero w wieku 24 lat i ginekolog sie smial ze tak pozno i opieprzyl mnie ze co ja robiilam tyle ze dopiero w tym wieku i ze cytologia dawno powinna byc zrobiona juz.. wiec wspolczuje lasce jak sie osmieszy a do tego ma juz szyjki raka na bank.

Moja znajoma była w wieku 20 lat, i ją lekarz tez ochrzanił czemu tak pózno, ja też zamierzam się wybrać, mam 23 lata, ale lekarzowi się nie przyznam że to mój pierwszy raz, powiem że kiedys byłam prywatnie i tyle. Co go to obchodzi kiedy przychodzę.

Słuchajcie dziewczyny a cytologia boli? Bo jedna moja koleżanka mi mówiła że normalnie leżała na tym fotelu i ze łzami w oczach zaciskała zęby bo tak bolało, inna mówiła że nic nie czuła... więc jak to jest?

Jak boli? Że niby co boli?! CYTOLOGIA NIE BOLI!!! Trzeba się rozluźnić na badaniu,nie spinać i nawet nie poczujesz wziernik w pochwie :D

Moja koleżanka poszła do gina na swoje 40. urodziny po kilkuletnich namowach, moich zresztą. Nie miała faceta, żadnych dolegliwości, okres bezbolesny i jak w zegarku. Nie widziała potrzeby, żeby iść. Okazało się zdrowa, cytologia I. Znając ją, następna wizyta chyba na 80. urodziny