Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Książę jeden mały

Polecane posty

Gość gość

wpadł do fontanny patrzy wkoło patrzy wody mnóstwo widzi i wyjść na światło dzienne bardzo się wstydzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toż on widzi,że się wstydzi. Lecz fontanna ma swój urok. Urokliwie mokry buc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1gość1
Tak się taplał w tej fontannie, że wpadł w oko jakiej pannie, Ta odnóżem go trąciła, Aż się woda zaburzyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siuwarek
By się panna nie wpieniła, co swe oko zarzuciła, siedzi spokojnie w wodzie, marząc o jej urodzie. Ale nie marznie...marzenie marznące na słonecznej łące,cały czas w rozłące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż nagle przeczuciem tchnięty (bo od tej wody był już spuchnięty) wychynął nad wody lazur aż tu chwycił go straszny pazur i co z wody chce wyjść książę śmiały i złapać to, co widziały jego gały pod wodę brutalnie go spycha Dziewczyna tymczasem Co mieszkała pod lasem Na fontannę patrzyła i nosem podstęp wietrzyła "Książę z wody wyjść nie może? Toż fonanna to nie morze". Najwyraźniej za mało ma chęci albo coś na boku kręci. I na księcia zagniewana Poszła do kuma Bogdana. Zapytać go o jaką radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1gość1
'Witaj Bogdanowy kumie, Książę z wody wyjść nie umie, Czy znasz na to jakąś radę? Może on ma jakąś wadę, Co go do fontanny wbija Moze trza mu podac kija?'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość113
Kijem z wody nie wyłowi lepiej książę się na głowi staw osuszy, alkoholem się zagłuszy przejdzie samo, rano weźmie Alka-prim i wybije z głowy wy-czyn, dla swobody... i wygody :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1gość1
Jeśli kijek nie pomoże To pociągnąć trza go wozem A do woza przypiąć jeża Bo lepszego nie ma zwierza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz talentu maszkaro głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sto pomysłow do głowy dziewce bieży ona ani jednemu nie dowierzy tak więc do księcia wraca i sytuację w mig odwraca. Księciu księstwo wielkie obiecuje Jesli dla niej smoka zwojuje Książę na nią jednym okiem ślipie Pod nosem rzewnie już se chlipie Majty namokłe w garść łapie i do groty smoka rad nierad już człapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siuwarek
Jeż to taki zwierz co z żółwiem jest zżółwiony Chodzi tylko bardziej wkurzony,nie ma żony. Na głowie ma igły ,a w tyłku widły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Książę nic już nie powie bo go boli w głowie położy się na trawce zamiast na parkowej ławce pomyśli o książęcych włościach o zaproszonych gościach na zamkową ucztę co ją chce wyprawić huczną jak się pisze "huczna" książę nie wie ktoś mu pewnie zaraz powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królewna olana przez innego
i tu "huczna" przez ce cha tak podpowie mu królewna. I jak nie zawoła: królewiczu, wielgi dziedzicu, weź mnie z tego padoła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siuwarek
Jak nie weźmie to pierdoła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leży książę na łące w głowie mu się jeży świeci słońce gorące a on jak legł, leży. Szumi trawa, wiatr wieje i chmury przesuwa w dali słychać pioruny to nadciąga burza.......... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisi z misisipi
Burza mózgów, mózgów burza, Może ono się tym odurza? Ale i tak mnie wkurza?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisi z misisipi
Jajecznica z kurzej fermy, w tym jest chemia dla ofermy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A książę tymczasem legł sobie pod lasem na grzybki spogląda i zająca wygląda "nic z tego" - leśniczy rzecze "zając mieszka na rzece" książę skoczył jak oparzony - z lekka tylko był wkurzony- bo adres na kopercie jasny - w lesie zająca dom własny. Leśniczy trwa uparcie - wyznaję ci prawdę otwarcie zającam nie widział od lata może po borze se lata w poszukiwaniu chatki co ma te same co on latki (tu książe przerywa opowieść musi drwa do dworu zawieść)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nosi drwa, bo mu drwala brak kryzys przyszedł niespodzianie Książę nic nie je na śniadanie i wygląda już jak wrak. Cień człowieka książę drogi wziął węzełek w garść i krówkę dworską idzie paść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królewna nęcąca
Królewiczu, gnoju, wieprzu. łazęgo i tęgi ladaco (nie do rymu bo miesem rzucala) Drwa se rabiesz gdy tymczasem królewna z rozpaczy legła pod lasem. Zamiast kryzysem sie przejmować Chodź k'mnie MNIE miłować. Grafomańską mam manierę bo chcę na zrobić tu karierę. Chcę, by książę jeden mały do żeniaczki doskonaly wreszcie przybył k'mnie o zachodzie bom ja o wielkiej miłości głodzie. (odchodzi zamiatając ścieżkę włosiem włosa w kłosie uplecion)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pasie więc krówkę książę biedny nie zważa na krzyk królewny która włosem zamiata nowe warkocze zaplata z żalu blednie i więdnie i... po królewnie. Zabił ją "głód miłości" i wymarzone księcia włości. A książę sery wyrabia pomaga mu murgrabia. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarik na 102
Głòd miłości, to jak rzucone kości. Coś o tym wiem,kości swoje jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Książę jednak tęgi chłop poszedł stawiać nowy płot (zbyt wysokie progi, na królewny nogi odegnały ją precz). włości ogrodzone być muszą inaczej jakieś dziewki sie przywłóczą pod książęcy dom. Tu nieco wątek się gubi Książę próżnego gadania nie lubi więc sakiewką zadzwoni Mamonę roztrwoni i taki to historii kres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sery książę wyrabia obok niego sterczy murgrabia książę nań zagniewany bo ten używa gałgan porwany do ucierania łez. Płacze murgrabia drogi bo go ciśnie żal srogi dlatego, że bez ukochanej jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W końcu jednak książę zmiękł w tym cały jego był wdzięk i tak do murgrabiego gada: Jest na twój żal rada. Serów jest już w bród sprzedamy je wprzód a za talarów odrobinę upolujemy ci murgrabinę.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siuwarek
Sery nie mają maniery,a krowy tak. Tym sposobem wszystko idzie na wspak. Wróćmy więc do ruchania,bo tu jest siła kochania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siuwarek powiedział co wiedział pewnie gdzieś w zamknięciu siedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
książę nie zmiękł, jeno stracił dobry gust, bo do ryja chlust całą zgrzewkę piwa. Siedzi chłopina i wzdyma, jak jego niedoszła księżyna, którą srodze przeklina- wstrętna babina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×