Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

prawda o mezczyznach

Polecane posty

Gość gość

Ogólnie to kobiety są tymi złymi lecą na pieniądze i pozycję, wykorzystują was. Szkoda tylko, że jedyne kobiety, na jakie zwracacie uwagę to śliczne laseczki z idealnymi dupkami. Nie dość, że jesteście głupi, to jeszcze kompletnie naiwni. One doskonale sobie zdają sprawę z tego jak wyglądają i co mogą dzięki temu zyskać. Dlatego was doją jak się da. A potem płacz, że wszystkie kobiety są takie same. Ale na te brzydsze i normalne już nie łaska spojrzeć, prawda? Nie ma zgrabnego tyłeczka i dużych cyców, nie ma zainteresowania. Tak jakby kobiety narzekały, że piękny przystojniaczek je tylko wykorzystał i zostawił, ta sama logika. Niestety, w waszym przypadku nie tylko przystojni faceci tacy są, jesteście tacy wszyscy grubi, chudzi, ładni, brzydcy, biedni czy bogaci wszyscy przekonani o własnej wyższości. Twierdzicie, że wielu z was jest „porządnych" według was porządny facet to taki, który ma rodzinę, zarabia na nią i spędza z nią trochę czasu. To już według was szczyt bycia świetnym facetem. Wystarczy nie bić kobiety i nie chlać, spłodzić kilkoro dzieci i pracować taki facet to już bohater. Nieważne, że tak naprawdę gardzi swoją kobietą, ma ją za głupszą i gorszą, zdradza ją (oczywiście koledzy go kryją, to tzw. „męska solidarność") i jedyne na czym mu zależy, to mieć posprzątane i ugotowane oraz mieć wystawioną d**ę do p********** Nieważne, to już jest według was ideał mężczyzny. Uważacie, że jak facet jest ok. (według tych waszych śmiesznych kryteriów) i upatrzy sobie obowiązkiem jest odwzajemnić jego zainteresowanie. Jeśli tego nie zrobi, jest cholerną zakochaną w sobie księżniczką, która wyżej sra niż d**ę ma i nie docenia starań prawdziwego mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość real chłop
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dalej małżeństwo. KAŻDY facet w małżeństwie na rzeka na swoją starą, że zołza, jędza, jedyne co robi to gada i ma wieczne pretensje. Można by pomyśleć, że biedni mężczyźni są zmuszani do zawarcia małżeństwa. Po prostu gdy osiągną pewien wiek, ktoś przystawia im pistolet do twarzy i mówi „Ożenisz się z tą kobietą; na razie jest miła i ładna, ale za kilkanaście lat będzie wstrętną tłustą babą, której jedyną rozrywką będzie uprzykrzanie ci życia." I oczywiście każdy mężczyzna się żeni, wbrew jego woli. Jesteście tacy biedni, naprawdę. Zmuszają was do wikłania się w te cholerne związki. Przecież nigdy byście tego nie zrobili z własnej woli. Rzecz jasna, to że żona utyła nosząc, a potem rodząc wasze dziecko upoważnia cię do zdrady, w końcu masz PRAWO mieć w domu zgrabną dupcię; jeśli jej nie masz, to możesz tego szukać na boku. Jeśli stała się zgorzkniała i marudzi to oczywiście tylko i wyłącznie jej wina, wy jesteście ZAWSZE w porządku, w 100%. Jesteście tylko niewinnymi, bezwolnymi ofiarami tych wstrętnych potworów kobiet, które chcą was usidlić i zniszczyć, to ich jedyny cel w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musisz przedstawiac nam swoich bylych nie interesuje nas to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to nie tylko jej byli. To 99,99999% facetów jako takich. W wieku lat 20 człowiek ma nadzieję, że dorośniecie, że w końcu hormony przestaną wami rządzić.A tu nic... Powiem , po 40 dopada syndrom "czerwonych trampek" i nawet w miarę normalnym palma odbija.Cofają się w rozwoju o 25 lat, znowu myślą ..., tylko już często wspomaganym prostamolem. I ślinią się na widok koleżanek córki.Albo syna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość mężczyzn zdradza. Świetnie się z tym kryje. Kobiety są naiwne, to prawda. One po prostu chcą wierzyć, że ich mężczyzna jest uczciwy i prawdomówny. G***o prawda. Praktycznie każdy miał romans lub chociaż poszedł do prostytutki. To oczywiście też dla was nic złego, przecież to tylko seks (najważniejsza dla was rzecz w życiu tak na marginesie). Jeśli nawet nie zdradza, to i tak gapi się na d**y innych, flirtuje i podrywa. Żona dla niego rodzi w bólach, codziennie daje mnóstwo sił i czasu, by było mu jak najlepiej, ale on i tak MUSI zadawać się z innymi, tak dla zasady. Gdy nie pooglądacie dostatecznej ilości dup, jesteście chorzy. Nawet jak wasza żona jest w ciąży, jak źle się czuje, bo nosi w sobie wasze dziecko, i tak namawiacie ją na seks, by zaspokoić siebie. Przecież to wy jesteście najważniejsi. Wy i wasz żałosny k***s (przeważnie mały i beznadziejny, ale myślicie, że z******ty).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za pieniądze się nieliczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto, spuścisz sobie ciśnienie tylko , a do nich nic nie trafi. Zaraz się jaka dobra siostra zjawi i powie, że generalizujesz bo jej to taki nie jest. Albo, że są normalni faceci , bo nie zniesie smutnej prawdy. A niestety facet to do końca życia niedorosły chłopiec, któremu zdradzanie starej wydaje się zabawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypisuj sobie zdrowo, a ja i tak będę leciał na za*ebiste d**eczki, bo przeciętniara po jakimś czasie się rozbestwi i poczuje dowartościowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałem ładne kobiety do wyboru, wziąłem przeciętną, zostawiła mnie dla przystojniaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nienawidze mezczyzn prymitywne bydło w jakichś 95% bez empatii, upośledzone emocjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świadczy o tym, że przeciętniary są zakompleksione, więc potrzebują dowartościowania przy przystojnym pustaczku, teraz mam ładną i nie myśli o zostawianiu mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nienawidze mezczyzn prymitywne bydło w jakichś 95% bez empatii, upośledzone emocjonalnie" Zgadzam się, moje obserwacje są podobne niestety. Nawet jak się wydają w porządku, to po pewnym czasie wszystko wychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ci co bardziej kumaci to pieknie bajeruja kobiety ze ach jak to im zalezy na slubie, prawdziwej milosci, ze nie liczy sie wyglad tylko charakter itd.. a tak naprawde jest to bajer by glupia naiwna sie łudziła i dała w koncu d.py.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kobiety są pozbawionymi empatii egoistkami, które myślą tylko o pieniądzach i zaspokojeniu własnej nawilżonej piczy oraz o komforcie. Niezdolne są do uczuć tylko do wyrachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnafeministka
rzeczy na ktorych głownie zależy facetowi to: - by zamoczyc systematycznie k****a (ale tylko wtedy kiedy on ma na to ochote) - ciepły obiad, kapcie i zrobienie prania - pieniądze, dzięki którym łatwiej znajduja kobiety, pasztety bez kasy w życiu by nikogo nie znalazły a zawsze jakaś panna łasa na szmal sie znajdzie Faceta g***o obchodzi co masz mu do powiedzenia, co czujesz, co myslisz, co chcialabys robic, kiedy.... Dla niego liczą się tylko jego przyjemnosci. Stara sie - owszem na poczatku, robi to po to by zapewnic sobie dziure do ladowania i ciepły posilek Przykra i smutna rzeczywistość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" pasztety bez kasy w życiu by nikogo nie znalazły " a to doskonale pokazuje na czym zależy kobitom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie z negatywnymi opiniami o mezczyznach. Swoim postepowaniem wobec mnie doprowadzili do tego, ze gdy ktorys patrzy na mnie z zainteresowaniem, mam ochote napluc mu w gebe albo kopnac w krocze. A znalam i "uczuciowych" i "wrazliwcow" i "inteligentow". Wszystko to maski prezentowane do czasu i nie ma znaczenia jaki byl z wygladu. Postepowanie i cel jest u wszystkich jednakowy : ponizyc i wykorzystac kobiete. Oto smutna prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doprawdy?Nidy w życiu grosza od faceta nie wzięłam. A z zaspokojeniem to mieli poważne problemy - bo albo nie potrafią, albo im się nie chce. Zresztą - my się takie nie rodzimy - sami swoim zachowaniem stwarzacie potwory. Kłamiecie, zdradzacie, kombinujecie.Na żadnym facecie nie można polegać.Jesteście fatalnymi partnerami, kochankami i mężami.A już ojcami - dno totalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda o kobietach: -myślą tylko o sobie -udają kogoś kim nie są -dbają o pozory i opinię otoczenia, muszą mieć wszystko lepsze niż koleżanki -ważniejsza jest dla nich opinia obcych ludzi niż dobro bliskich -faceta kochają dopóki ma pieniądze i wygląd -kłamią, manipulują i oszukują,by osiągnąć swoje cele -wmawiają miłość dla forsy -są tchórzliwe i boją się o własne egoistyczne ciała, w sytuacji zagrożenia zasłaniają się facetami, których rzekomo kochają, narażając ich życie -czerpią wzroce z seriali, magazynów mody i tego co im nakładzie do łba popkultura -są z facetem żeby się chwalić -są aseksualne przy porządnym facecie, a przy zboczonym psychopacie zamieniają się w wory na spermę i dają posuwać z każdej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pasztety bez kasy nie znajdą wielbiciela.Choćby były aniołami.Choćby były mądre, dobre, kochające. Popatrzcie chłopcy ile z nas kocha brzydali, bez grosza przy duszy.A ilu z was brzydkie kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CZYM jest kobieta? "Kobieta jest istotą pośrednią– jeśli idzie o wagę, wzrost, sposób myślenia – między mężczyzną, a dzieckiem." Janusz K****in Mikke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dalszy ciąg prawdy o kobietach: -Większość nie zarobi tyle, by utrzymać się bez faceta, są zbyt leniwe, albo zbyt tchórzliwe -Rywalizują z koleżankami i są w stanie posunąć się do każdej podłości -Mają absurdalne wymagania, uważają się za ładne gdy są przeciętne i za przeciętne, gdy są brzydkie -Chcą równouprawnienia, ale jak przyjdzie co do czego to nie potrafią zrobić najprostszych rzeczy, nie dlatego, że nie da się nauczyć, a dlatego, że im się nie chce, bo łatwiej wyręczyć się facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli konfliktu z żoną nie potrafi Pan w żaden sposób rozstrzygnąć, nie potrafi Pan jej przekonać, to, niestety, musi Pan użyć siły fizycznej. Jest to przykre — ale nie ma innego sposobu. Odwołanie się do sądu zniszczy Pana małżeństwo. Podporządkować się Pan nie może, gdyż utrata autorytetu rozbije je także prędzej czy później: żona poczuwszy swą siłę będzie coraz częściej stawiała na swoim, a Pan tego nie zniesie. Nie wolno jednak Panu wdawać się w bijatykę. Z kobietą? Musi Pan ją ukarać. Jeśli ma Pan rację i będzie Pan o tym przekonany, to żona Panu ulegnie. Musi to być zrobione dość zimno i stanowczo. Jako przykra konieczność. Może się zdarzyć, że i tak do rozwodu dojdzie, ale nie było na to widać rady. Może się też zdarzyć, że żona należy do tych rzadkich kobiet, które muszą dominować. Wówczas nie uda się Panu sprawić jej należnego lania i zmusić do posłuszeństwa. Wówczas musi Pan podjąć męską decyzję: rozwieść się Janusz Kurwinn Mikke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwnym trafem przez całe życie myślę o kimś. Mam wyrzuty sumienia jak kupię sobie jakiegoś ciucha - bo powinnam kupić coś dziecku czy mamie. Nie kłamię , nie manipuluję, mam odwagę powiedzieć co myślę. Jestem szczera, mam zainteresowania, wykształcenie, pasje, potrafię kochać bezinteresownie i jestem sama. Nigdy nie spotkałam mężczyzny, którego interesowało to co myślę, czuję, to co mam do ofiarowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni sie po prostu boją teraz kobiet, kobiety są obecnie zaradniejsze, silniejsze psychicznie i wytrzymalsze od facetów i kurczą im sie jaja od tego, bo sami nie maja nic do zaoferowania kobiecie. Stąd popularność "katolskich" poglądów wśród mężczyzn obecnie, oni po prostu boją sie że są do niczego i musza udowodnić że są kimś trzymając kobiete w kuchni i strasząc gender.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dalej: -Kobiety chcą, pragną, pożądają, muszą mieć faceta, a nazywają to miłością -Kobiety potrafią przystojnemu niepijącemu facetowi powiedzieć, że jest porządny bo nie pije, a nieprzystojnemu pijącemu facetowi potrafią powiedzieć, że jest nudny bo nie pije -Kobiety oceniają ludzi tylko po wyglądzie zewnętrznym i statusie finansowym, a nie po intelekcie czy wykształceniu( chyba, że to wykształcenie daje kasę) -Kobiety chcą jak najwięcej wszystkiego, muszą mieć, kupować brać, chodzić do centrów handlowych, wydawać kasę, świecić, mieć więcej niż inni, lepiej niż inni. -Kobiety gadają, że mężczyźni myślą tylko fiutem i można nimi sterować, podczas, gdy wystarczy pomachać złotym zegarkiem, a umysł kobiety wchodzi w stan alfa, cipa się zwilża i głupieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"oni sie po prostu boją teraz kobiet, kobiety są obecnie zaradniejsze, silniejsze psychicznie i wytrzymalsze od facetów i kurczą im sie jaja od teg" Kobieta ma szansę z facetem tylko wtedy, gdy zasłoni się innym facetem, jak dostanie z piąchy to ta jej zaradność natychmiast się skończy. Jak jesteście, tak byłyście zerami, które nie mają nic do gadania i muszą drżąc chować się za plecami facetów, czyli istot rozwiniętych i silniejszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×