Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zamach smoleński

Polecane posty

Gość gość

"Dolatując do drogi z Piaseczna do Warszawy samolot natrafił nagle na drewniane słupy sieci elektrycznej wysokiego napięcia. Na wysokości 8 m, przy prędkości 200 km/godz. uderzył lewym skrzydłem w słup, ścinając jego wierzchołek i tracąc końcówkę skrzydła. Następnie zawadził usterzeniem o przewody, zrywając je, wywołując wyładowanie elektryczne i uszkadzając stery. Samolot upadł na prawe skrzydło, które zostało zdruzgotane. Oderwany silnik odleciał na kilkadziesiąt metrów w bok. Przód samolotu wbił się w ziemię, oderwany kadłuba znalazł się ok. 50 m od niego[3]. Późniejsze badania komisji ustaliły, że pilot Witkowski zdążył w ostatniej chwili zamknąć dopływ paliwa do silników, co zapobiegło wybuchowi." To fragment opisu katastrofy pod Piasecznem w 1936 roku. Z 12 osób na pokładzie przeżyło 8. I co? Macie jeszcze jakieś wątpliwości że w Smoleńsku to był k***a zamach?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam wątpliwości, że to nie był zamach a co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 1936 w podobnej katastrofie przeżyło 2/3 osób z samolotu! Dlaczego więc w Smoleńsku zginęli wszyscy?! To musiał być zamach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt z moich znajomych "fruwaczy" nie ma wątpliwości, że trzeba było być bezmyślnym idiotą, by zmusić załogę, do lądowania w takich warunkach. A ponieważ pewna osoba, już wcześniej wykazała się podobnymi pomysłami, to NIKT ROZSĄDNY, nie ma wątpliwości, kto winny jest śmierci tamtych ludzi :( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słupy są z reguły sporo cieńsze niż brzoza smoleńska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale głupi argument! W katastrofie samolotu w Lasach Kabackich w 1980 też się nikt nie uratował. Czyżby zamach dotąd niewykryty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Późniejsze badania komisji ustaliły, że pilot Witkowski zdążył w ostatniej chwili zamknąć dopływ paliwa do silników, co zapobiegło wybuchowi."<<< Sam napisałeś odpowiedź na Twoje wątpliwości. Poczytaj, jak działa silnik stosowany w tutce, to zrozumiesz dlaczego wybuchł :( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no co ty przecież nie jestem młotkiem. Już tyle razy mówiono nam że, pokład samolotu był naszpikowany materiałami wybuchowymi, że chyba wszyscy słyszeli(choć nie wiadomo) W każdym razie dowody na to że ładunki zdetonowano wyszły z laboratoriów w czasie śledztwa. Zresztą samoloty nie spadają i nie tłuką się na kawałeczki na wskutek zahaczenia o brzozę. Ci którzy mają odmienne zdanie są po prostu nieżyczliwi i źli- a wiadomo że nie brakuje takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Czyżby zamach dotąd niewykryty?<<< Dzierżyńsko-cierewicz już nad tym pracuje :D :D :D .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Nie no co ty przecież nie jestem młotkiem.<<< Młotkiem nie, ale kowadłem owszem :D . x >>>Zresztą samoloty nie spadają i nie tłuką się na kawałeczki na wskutek zahaczenia o brzozę.<<< Samoloty same tego nie robią. Czasami wymusza katastrofę jakiś kretyn, uważający się za boskiego pomazańca. Szkoda, że jego psychiczna choroba kosztowała życie tylu niewinnych ludzi :( . x >>>Ci którzy mają odmienne zdanie są po prostu nieżyczliwi i źli- a wiadomo że nie brakuje takich ludzi.<<< Masz rację i zgodnie z zaleceniami towarzysza Dzierżyńskiego należy ich natychmiast wyeliminować :D :D :D . Wtedy zostaną tylko proste, jasne, NEOFASZYSTOWSKIE ludziki :D :( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś ale głupi argument! W katastrofie samolotu w Lasach Kabackich w 1980 też się nikt nie uratował. Czyżby zamach dotąd niewykryty?" Tyle że wtedy samolot nie uderzył w żadną brzozę tudzież słup energetyczny. Trzeba być niezłym lemingiem żeby wierzyć że w Smoleńsku to był wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jesteś lemingiem, bo wierzysz w zamach choć nie ma do tego podstaw. W zamach wierzą ludzie którym taki obrót spraw pasuje do światopoglądu, a nie ci, którzy bazują na faktach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już nawet żyjący jeszcze Kaczor nie wierzy w zamach, a ty jeszcze wierzysz. Jesteś 100 lat za Murzynami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram :D Już Tomasz z Akwinu mówił,że istnieją prawdy wynikające z rozumowania i prawdy pochodzące z wiary. Wiara w zamach to właśnie ta druga prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×