Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Takie jedno ważne pytanie do przyszłych mam jak funkcjonujecie

Polecane posty

Gość gość

Ja nie umiem normalnie......boję się ,że teraz w ciąży zaraze się jakimś gównem....boję się gdzie kolwiek wychodzić a już masakra jak widze dziecko (potencjalna zarazka) . Źle się czuję z tym.....ciąża to miał byc piękny czas a nie ciągły strach..:( Jak Wy drogie ciążówki 'żyjecie' ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odbiło ci i tyle :P Potem lęk przeniesiesz na dziecko i będziesz je wypuszczać w kombinezonie antybakteryjnym na pole, takim jaki nosił balonowy chłopak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja funkcjonuje normalnie. Zrezygnowałam z alkoholu i papierosów,a cala reszta pozostała bez zmian. Natura to coś niedocenianego, wiec zdaj się na nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzicie, sa choroby które przeczytałam tu przez przypadek i się teraz boję np. rumień zakaźny ...cholera wie czy go miałam a ponoć straszny jest .. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Puknij sie w glowe. Przesadzasz a ciaza źle dziala na twój mozg. Wyluzuj i ciesz sie ta "chwila"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stres jest gorszy od potencjalnych chorób. stres --> spadek odporności --> podatność na choroby, więc najlepszy jest spokój, dobra książka, jakiś film i dasz radę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie piję kawy, nie piję alkoholu, ale poza tym żyję normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też po za alkoholem żyje normalnie -co ma byc to i tak będzie niestety tu nic nie poradzisz zamykając się na całe 9msc w 4 ściany. Tak jak radzą dziewczyny tutaj -zyj normalnie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszny_kocur
do dziewczyn, które piją kawę w ciąży - na ile filiżanek dziennie sobie pozwalacie? I jaka t kawa -rozpuszczalna, czy parzona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko- dostałaś świra i to konkretnego. Będziesz jedną z tych nawiedzonych mamusiek co to nie pozwolą nikomu do dzieciaka podejść a na placu zabaw zasuwają za dzieciakiem z mokrymi chusteczkami i wycierają wszystko czego małolat ma zamiar dotknąć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaChłopca35
Autorko - moja rada, WYLUZUJ. Ja w ciąży nie mialam takich akcji jak Ty, nie bałam się "wychodzić do ludzi" itp ale np miałam jazdy, że jak nie zjadłam przez dwa dn iz rzędu żadnego warzywa, to "dziecku coś będzie". Dziecku ewidentnie nic nie jest, a ma już 6 lat :) powaznie !! nie można tak przesadzać. widzę, że jesteś na dobrej drodze, by przesadzać jak juz maluch będzie na świecie, a to nie jest dobrze. nadmiar troski i przesadna higiena typu wycieranie dziecku rąk od byle czego, na placu zabaw po dotykaniu łańcucha huśtawki zani mdasz herbatnika do rączki itp - to jest niedobre. zabranianie wejścia tu i tam, bo spadnie albo coś, to jest niedobre. takie rzeczy robią z dziecka tzw. ślamazarne dziecko. niesamodzielne, lękliwe. wiem, bo ja tak przesadzałam , jak moje dziecko zaczeło chodzic. efekt? jak już uznałam że jest na tyle duzy, by móc sie wspinać na zjeżdżalnię sam (jak miał 3 lata zgroza) , to się bał, bo zaszczepiłam w nim taką obawę. Odkręcenie tych obaw zajęło mi i mężowi (pozwalal dziecku szaleć jak ja nie widziałam i dziękuję mu za to!!) ponad rok. nie rób tego dziecku. ani sobie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wyobraźcie sobie,że ja mam już jedno dziecko większe wszędzie z nim do ludzi wychodzi a na zjeżdżalnie się wspina choć ma 2 latka...ale własnie jest ale ,o rumieniu nic nie słyszałam w pierwszej ciiąży więć żyłam tym ze ospe miała różyczke też i git. A teraz jakos mnie to wystraszyło strasznie..choć nie chcę o tym myśleć to gdzieś ta myśl wędruje. Mojemu pierworodnemu nie wycieram rąk co chwila, bo tu nie chodzi mi o dziecko tylko o ciąże,której wiadomo że nie zależnie ode mnie mogę coś złapać .Dobrze wiecie,że niektóre choroby są grozne dla płodu ale dla dziecka nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to jak? Normalnie. Mam jeszcze jedno starsze dziecko, oprócz tego niecały tydzień temu miałam obronę mgr więc średnio mam czas na użalanie się nad sobą a jest mi już naprawdę ciężko bo jestem w 8 miesiącu. A ciąża nie jest taka całkiem bezproblemowa bo na początku był duży krwiak, a teraz jest miękka i skracająca się szyjka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam termin porodu na początek lutego, a jakieś dwa miesiące przed terminem media ciągle mówiły o problemach na porodówkach. Ciągle tam jakieś noworodki umierały, albo dzieciaki umierały tuż przed porodem bo lekarza nie było, bo usg nie działało. To był ten czas kiedy nfz zarządził kontrolę wszystkich szpitali. Byłam tak spanikowana, że już o niczym nie myślałam. Aż w końcu wyłączyłam telewizor bo stwierdziłam że ja nawet nie powinnam o tym myśleć. Bardzo dobrze rozumiem twój strach, ja też chucham na maleństwo, ale pamiętaj, najważniejsze to myśleć pozytywnie, bo nie daj Bóg jeszcze przywołasz nieszczęście złymi myślami. Ja ciążę przechodziłam strasznie, katar dosłownie LAŁ mi się z nosa przez 6 miesięcy dzień w dzień, egzemy miałam na całym ciele, nawet na powiekach, wyskoczyła mi opryszczka... a dziecko zdrowiutkie jak ryba. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×