Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Lekarz i pacjentka czy ta znajomość ma szanse

Polecane posty

Gość gość

Lekarz i pacjentka czy ta znajomość ma szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest dentystą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Misio, co masz do weterynarzy??? z dentystą to raczej klapa... Ja wiem, ze z dentystami to się ma dosyć poderotyzowane relacje, i to częste. Może ta bliskość??? Nie wiem nie jestem z tamtej strony. Pomyśl sobie, ż eon Cię widzi prawie od środka i w bardzo niekorzystnym położeniu. Mogła byś powiedzieć coś więcej. CZy daje coś do zrozumienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie sama nie wiem co tym myśleć.Wydaje mi się że to mogą być jakieś sygnały. Uśmiecha się do mnie zawsze pomorze odpowie na pytanie podczas rozmowy patrzy się głęboko w oczy stara się być jak najbliżej mnie jak mi coś tłumaczy to stara się jak najbardziej przeciągać w czasie to tłumaczenie a ostatnio jak żeśmy się widzieli u niego w gabinecie ja już wyszłam z gabinetu on za chwilke wyszedł też i jeszcze mi zadał jedno pytanie odnośnie moich zębów czy sprawdziłam. Dziwne mi się wydawało z dwóch powodów bo na początku wizyty to mu powiedział że to zostało sprawdzone. Wydawało mi się jak by chciał się mnie o coś innego zapytać ale ponieważ o było na recepcji i była jeszcze pani rejestratorka to własnie tak na prędce to pytanie wymyślił. NIe wiem może sama się nakręcam bo mi cholernie na nim zależy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lda
dentysta sadysta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh, jedno zasadnicze pytanie- To prywata czy na FOZ ? Bo jak na fundusz to może faktycznie coś znaczy. Ja miałam takiego prywatnego, że z drugiej strony ulicy darł się "dzień dobry" z szerokim uśmiechem. Dodatkowo po wyrwaniu zęba prosił o dzwonienie na komórkę, nawet jakby nic złego się nie działo, bo będzie spokojny. To profesjonalizm i perfekcjonizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na fundusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i zastanawiające jest jeszcze to ża na początku naszej znajomości jak przychodziłam do niego to czułam się zdenerwowana troche skrępowana a potem coś takiego się stało że czuje się przy nim jak bym go od dziecka znała zadnego zdenerwowania ani skrępowania rozmawiam z nim na wszystkie tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w łóżku żeśmy nie wylądowali. To że przestałam się przy nim denerwować zmieniło się wtedy gdy podczas rozmowy (on mi coś tłumaczył) patrzyliśmy sobie w oczy. Ale to spojrzenie nie było zwykłe ono było jakieś takie przeszywające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na jakie tematy z nim rozmawiałaś? Ile Ty masz lat? On dużo starszy? I zadzwoniłaś do niego po wizycie, aby powiadomić, że wszystko ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam taka jedna co tez zadaje sie z dentysta spotykaja sie w hotelu na numerek on jej kupuje karte do telefonu i ma seks ile chce a ta sie cieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stomatologiczne i nie tylko oboje jesteśmy po 30 on jest w moim wieku tak dzwoniłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to działaj, to ostatni dzwonek i ogromna szansa. Dentyści jak mężowie nie są zbytnio romansowi, bo nie maja czasu. Borują całe dnie, od rana do nocy na prywacie. Polacy jeszcze długo będą mieli lipne zęby, głód Ci nie grozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na co ma mieć ta znajomośc szanse? do tanga trzeba dwojga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi na nim zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jeszcze tylko druga strona musi być chętna, a na co ty liczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem tego przykladem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważasz że on nie jest chętny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem tego przykladem tzn czego przykładem jesteś gościu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro dzwoniłaś do niego, to chyba miał już wiele sytuacji, aby zadziałać, zaprosić na kawę, a jednak tego nie zrobił, czyli był po prostu miły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak uważam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak sytuacja się rozwija? Pan doktor odezwał się? Też jestem w związku z lekarzem:) i kocham go coraz bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na kawe nie zaprosił, niby coś daje do zrozumienia ale to raczej zludzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×