Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Były minister zdrowia zarażony sepsą w szpitalu

Polecane posty

Gość gość

U byłego wiceministra zdrowia Andrzeja Włodarczyka lekarze wykryli nowotwór złośliwy – szpiczaka. W trakcie leczenia uszkodzono mu nerwy obwodowe, zarażono sepsą i przetoczono krew od dawcy zakażonego wirusem HIV” – ujawnia „Fakt”. „Jeżeli tak w Polsce leczy się lekarza i wiceministra zdrowia, to strach pomyśleć, co może spotkać zwykłego pacjenta” - dodaje. Tabloid pisze, że Włodarczyk dowiedział się o swojej chorobie przypadkiem. "Po powrocie z urlopu w Ameryce Południowej Andrzej Włodarczyk miał krwawienia z nosa i bardzo wysokie ciśnienie krwi. Po kolejnych badaniach stwierdzono szpiczaka, złośliwy nowotwór układu krwionośnego" - opisuje. W tej sytuacji rozpoczęto leczenie. Włodarczyk przyznaje, że było ono dalekie od skuteczności. U nas ze względu na oszczędności pacjentów leczy się najtańszymi preparatami i najmniej skutecznymi. Cztery miesiące truto mnie bez efektu - mówi. "Po zmianie leku doszło u wiceministra do uszkodzenia nerwów obwodowych. Kolejny etap leczenia przyniósł jeszcze bardzie niebezpieczne zakażenie sepsą" - relacjonuje "Fakt". Sam Włodarczyk podkreśla, że ciągle musi walczyć o swoje zdrowie, ale ma nadzieję na wygraną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heheehe ale jakos mi go nie szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×