Przez mojego faceta czuję się brzydka

sama już nie wiem - kiedyś tak! szalał za mną a od kiedy mieszkamy razem i odkryłam te jego skłonności to nie pamiętam kiedy usłyszałam jakiś komplement Niby jest miły, przytuli się, kochamy się ale nie mam tego poczucia bezpieczeństwa i pewności że jestem najwazniejsza

jak facet ogląda czasem ale nie odbija się to na waszym wspólnym życiu to co to komu przeszkadza. Gorzej jak zaczyna unikać partnerki, nie okazuje jej uczucia. Wtedy jest problem. Autorko jak to jest z tobą?

a jak mu o tym powiedziałaś to co on na to?

alicja a to nie jest tak że od kiedy się dowiedziałaś jesteś też bardziej chłodna dla niego? Bo ja tak mam i wiem że skoro ja daję z siebie mniej czułości to i on to robi. Czemu mnie to tak boli? jak ja bym chciała już przestać się tym zadręczać

a on na to, że się czepiam i że jak będą wybory miss to może nu tv wyłączę i że robię chore akcje...generalnie olał mnie i wyśmiał

zadręczacie się bo nie czujecie się pewne ze swoimi facetami. Gdybyście były to by wam to nie przeszkadzało. No i jest też niskie poczucie własnej wartości i nie piszę tego żeby obrazić tylko czasem tak jest

problem taki sam - chyba rzeczywiście złapałam dystans, ja się teraz siebie wstydzę, jest mi wstyd że jestem taka brzydka że musi się zadowalać innymi, Boże, jak ja cierpię

trzeba rozgraniczyć dwie rzeczy - ja też oglądam się za przystojniakami. wkurza mnie jak mój się ogląda za długimi nogami w mini, ale wiem że moje i tak najbardziej mu się podobają. ale CODZIENNE wyszukiwanie specjalnie zdjęć i artykułów nie jest normalne. Ja jak trafię PRZYPADKIEM na galerię z towarami nie mogę się oprzeć i zawsze przejrzę. ale szkoda mi czasu na wyszukiwanie SPECJALNIE takich zdjęć, bo wolę przelecieć mojego faceta, który podoba mi się najbardziej na świecie. Facet autorki ma obsesję i żyje w jakiejś wyimaginowanej rzeczywistości z lalami z internetu :/

No czepiasz się, a przez takie akcje to oboje cierpicie i wszystko się psuje. Musisz trochę ochłonąć i zastanowić się czy to jest aż taki problem dla ciebie, czy to warte kłótni itd, dokładnie: złapać dystans. Nie oznacza to że jemu się nie podobasz, po prostu lubimy sobie patrzeć i to wszystko.

ja po prostu wiem, że to się kończy, ja chyba sobie z tym nie poradzę

bo to tak trochę wygląda. jak oglądacie film jakiś i jest tam ładna aktorka skąpo ubrana to też wariujesz? Mój w sobotę oglądał panienki w bieliźnie pół dnia dołączyłam do niego a dziś rano przyszła paczka z taką bielizną jaką powiedziałam mu że się podoba a że były tam kobiety piękne to trudno

też czasami myślę że sobie nie poradzę :( a ile jesteście razem?

jakbyście się im nie podobały to by z wami nie byli. Faceci są prości i nawet jakbyś nie wiadomo jak dobrze gotowała, sprzątała to nic by to nie dało bo nie wytrzymałby z kimś do kogo nie czuje pociągu

razem 5 lat ale wspólnie mieszkamy od 1,5 roku. jeszcze niedawno myślałam że poza mną swiata nie widzi, ostatnia rzecz jakiej bym się po nim spodziewała

problem taki sam - może rzeczywiście pora to skończyć?

Dziewczyny namierzcie dystansu najpierw bo jeśli nic wiele się nie dzieje a to w waszych głowach to podejmiecie pochopne decyzje. Rozmawiajcie z nimi na spokojnie nie zaczynajcie od krzyków i pretensji tylko od tego że nie czujecie się ostatnio z nimi dobrze, że jakbyście się oddalali. A to że sobie popatrzy na kompie to jeszcze nie problem. Chodzicie na basen może plaże nad wodę tam też jest dużo ładnych kobiet co robicie żeby nie patrzyli. Nawet teraz na ulicy wiele skąpo ubranych dziewczyn. Zabronicie wychodzić?

Byłoby gorzej gdyby na fotosy rozebranych facetów patrzył. Przesadzacie i tyle....

gospodarz_222 - odpowiedz mi, ale tak szczerze - jak bys się poczuł jakby Twoja żona(dziewczyna) siedziała godzinami przed kompem i wyszukiwała hasła typu: super faceci, przystoni faceci nago, klata Brada Pitta, seksowny Clooney i ogladała przy kazdym galerię zdjęć. Naprawdę nie byłoby Ci przykro i źle?

pytanie nie do mnie ale ja czasem oglądam przystojniaków bez koszulek mojemu to nie przeszkadza bo wie że on i tak podoba mi się bardziej. Jest prawdziwy, mogę na niego liczyć w każdej sytuacji i jest wspaniałym kochankiem. To nie chodzi o to że oglądają tylko o to że nie czujecie się dobrze i pewnie w związkach

nie ma nic wspanialszego niż bycie z ukochaną osobą a że ktoś czasem coś obejrzy.. trudno. Jeśli was kochają to nic się nie zmieniło tylko wy się nakręcacie niepotrzebnie

bardzo nie chcę zmarnować tego związku ale czuję się taka brzydka i ni nie warta...z tym jest najgorzej

a co sama robisz żeby czuć się atrakcyjniejsza dla siebie samej i dla niego?

tez sie tak czasami czulam az postanowilam ze zrobie tak zeby nie musial siedziec w necie, dbam o siebie, cwicze, wiec cialko super, zawsze zadbana ale naturalnie, bez tony tapety, i dziala hehe

chyba wszystko, biegam, jestem wysportowana, pływam, dbam o swoje długie włosy mam 30 lat a w sklpie prawie nigdy nie chcą sprzedac mi alkoholu żądając dowodu ale nie jestem wymalowana, z dekoldem po pępek i nie ma piersi w rozmiarze D ( o czym pewnie on marzy) tylko B

właśnie bo po kilku latach w związku czasem trzeba się postarać żeby nie przyzwyczaić drugiej osoby za bardzo do tego samego

więc zajmij się sobą nie przejmuj głupotami. Jeśli jesteś atrakcyjna to on to docenia a ty wydziwiasz i szukasz dziury w całym

włąsnie, po paru latach nudzimy sie sobą trochę, dopada nas rutyna. Spróbuj może czegoś szalonego w sypialni, zaskocz go czymś, zmien cos w sobie co pozwoli mu spojrzec na ciebie na nowo

a wiecie jakie miała podejście moja bardzo dobra koleżanka z pracy w takim temacie? Otóż zawsze mówiła - skoro on zachwyca się na imprezach, w pracy, na ulicy pięknymi kobietami to znaczy że ma dobry gust więc ja muszę być naprawdę bardzo atrakcyjna skoro jest właśnie ze mną i mnie z dumą trzyma na ulicy za rękę i przytula w sklepie. Myślicie że coś w tym jest?

gośćgość Tak właśnie mówił mi zawsze mój że podobają mu się ładne kobiety a że wybrał mnie podobam się mu najbardziej i nie powinnam się martwić

fajne podejście:) a swoją drogą to my mamy się ciągle starać być piękne a oni mogą komentować z wielkim brzuchem, piwem w rece, siwizna i łysiną? konitki dajcie spokój, żaden facet nie jest wart żeby się dla niego katować, dbajcie o siebie ale dla SIEBIE! A jak woli silikonowe lale niech spada