nie moge patrzeć na siebie :( chce przytyc :(

Witam Was Pisze z takim problem jak w temacie , ostatnio mialam troche stresu mialam duzo i problemow ze zdrowiem co spowodowało ze szybko schudlam Mam 20 lat, wzrost 173 , waga 46 moje bmi wynosi cos kolo 15.30. zawsze bylam szczupła ale teraz to jest masakra nie moge patrzeć w lustrerko bo widze wszystkie kosci nawet na klatce piersiowej widac juz zarysy kosci straszenie to wygląda jak patrze w lusterko to chce mi sie plakac :( . Pomozcie moze wiecie co jeść jakie ilosci zeby wkoncu przytyc? W czasie jak mialam problem ze zdrowiem jadlam regularnie teraz staram sie co chwilw cos jesc zeby tylko przytyc , dodam ze w ostatnich dwóch miesiacacg przez 4 tygodnie bralam antybiotyk i teraz niestety kolejny czy to moze powodowac takie efekty? Pomóżcie

proszę

ktos wypowie sie, doradzi?

antybiotyk nie ma nic do twojej wagi , jedynie mozesz byc po nim osłabiona . jezeli chcesz przytyc polecam jedzenie po godzinie 20 ja najwiecej przytylam jedzac mc donalda mialam taki okres ze jadlam go raz w tygodniu wtedy w miesiac przytylam kolo 3 kg .

czesto jem po 20 nawet jak leze juz kolo 23 czy w nocy a poczuje ze jestem glodna to wstane i pojde coa zjesc, jedzenie typu fast food tez czesto gości u mnie i dalej nic :( zawsze wazylam tak 50tez malo a mazy mi sie tak 55 i nawet wiecej

a badałaś tarczycę? napisz co przez cały dzień dziś jadłaś? aby przytyc trzeba się konkretnie przejadac

Ale Ci zazdroszczę! Moje życie polega na wiecznym odmawianiu sobie wszystkiego, zastanawianiu się nad każdym przysmakiem, czy zapłacę za niego dodatkowym kilogramem. A i tak ważę 70 kilo przy 1,62 wzrostu :O Oddałabym wiele za Twoje problemy i guzik by mnie obchodził wygląd, ważne że mogłabym normalnie żyć, normalnie jeśc i cieszyć się tym (zresztą chude jest piękne, tak mówi współczesny świat, więc to pewnie prawda).

rano kolo 6 jadlam jogurta z bułka kolo 8 jadlam jogurty naturalny (jogurty jem czesto bo przy antybiotyku zawsze jem duzo jogurtów) później zjadlam miedzy czasie kanpkkanapkę z serem żółtym i wedlina kolo12 jadlam rosół z kaczki wiec byl tłusty 14 naleśniki 2 serem i 2 dżemem 16 udko smażone z salatka 18 pierogi z serem 20 kilka zapiekanek z bulek z serem wedlina pieczarkami i duzo keczupu i majonezu miedzy czasie jadlam jakies słodycze chude ladne? dala bym duzo zeby tak przytyc do 55 a nawet wiecej, miec ladny biust ladne cialo ladne ksztalty kobiety a nie kosci wystajace rece chude nogi patyki, a zebra kazde mozna wyczyc wwystają wszystkie, mostek tez juz wystaje, kręgosłup widac dla mnie to jest wszystko obrzydliwe i czuje sie teraz zle brzydko

Nie kłam. Nic nie jesz i tyle.

Jedz mniej. Wiem, że niedorzecznie to brzmi, ale to działa. Teraz jesz regularnie, więc nie tyjesz. Jedz większe posiłki, ale rzadziej.

jak bym nic nie jadla to nie mogla bym funkcjonowac normalnie , a jak bym robila to specjalnie to bym nie szukala pomocy zeby przytyc. pracuje dzieckiem które jest niejadkiem i ona musi jesc czesciej ale w miejszych porcjach na dodatek jest nauczona ze jak ona je to ktos tez musi obok niej siedziec i jeść, dla tego czesto jem ale nawet jak jem z Mala to nakladam sobie taka srednia porcje . Aa i jeszce przemiane materi mam bardzo szybko czasem to nawet to przeszkadza. tarczyce mam w porządku robilam niedawno bo byla przy granicy tej wyzszej ale po antybiotyku ktory wtedy bralam spadla juz i jest caly czas w normie. Wiem ze to glownie przez stres jaki przeszlam ostatnio

jedyne co mogę Ci powiedzieć to nie przejmuj się tym nadmiernie. bo to tylko nakręca stres. postaraj się jeść więcej zdrowych owoców, szczególnie słodkich. dodawaj do jogurtu banana, trochę orzechów i płatków owsianych. ale absolutnie nie objadaj się fast foodem, słodyczami i ciastkami. co z tego jak przytyjesz jeśli zamiast ładnej kobiecej sylwetki będziesz miała oponkę na brzuchu i cellulit. powodzenia