Co sądzicie o klauzuli sumienia?

wierzyć nie musisz - twoja sprawa. szerszego kontekstu to nie miało. lekarz nie powolywał się na klauzulę sumienia, ani nic z tych rzeczy po prostu stwierdził, że to zły lek, wypisał plastry, które już nic nie pomagały, a tata cierpiał - jego zdaniem udawał, bo po plastrach nie powinno mu nic być :O i pewnie się uzależnił i dlatego chce silniejszego leku - plastry brał przez miesiąc, morfinę potem też miesiąc, a potem zmarł, ale ten miesiąc na morfinie przynajmniej nie cierpiał.

w takiej sytuacji warto udać się do poradni leczenia bólu, tam pracujący anestezjolodzy nie szczędzą żadnych leków p/bólowych a przede wszystkim ich kombinacji. To tak na przyszłość, mam nadzieję że informacja nigdy się nie przyda. Nie znam lekarza odmawiającego morfiny cierpiącemu.

hgg dziś a co leczy antykoncepcja jeśli jest stosowana w celach antykoncepcyjnych? co do odmówienia morfiny, niestety nie wierzę w historię. Wierzę że mógł odmówić, ale miało to szerszy kontekst. x lek nie zawsze ma leczyć - nie raz ma zapobiegać, antykoncepcja zapobiega ciąży, bo każdy ma prawo sam podjąć decyzję ile chce mieć dzieci. no chyba że taki lekarz co ma wrażliwe sumienie zacznie mi wypłacać tysiąc na każde urodzone dziecko - to spoko mogę rodzić i co roku... a w zasadzie niestety mój cudowny plan się nie powiedzie - nie mogę rodzić, bo mi kardiolog nie pozwoli, bo jedną ciążę ledwo przeżyłam, na kolejną mi nie pozwala - to widzisz u mnie antykoncepcja o zgrozo leczy serce, ciekawe co?

teraz już wiem że takie poradnie są, ale jak choroba spada na ciebie z dnia na dzień to nic nie wiesz. w naszym szpitalu takiej poradni nie ma, nawet w necie ciężko znaleźć info. znalazłam taką poradnie w warszawie, ale tata już był pod opieką lekarzy z domowego hospicjum. cała jego choroba trwała 9 tygodni - od zdrowego faceta, do małej urny...

Skoro kardiolog nie pozwolił powinien też zapewnić lekarza który zapobiegnie ciąży, albo sam dać środki zapobiegające. Przy obciążeniach kardiologicznych (zależy jeszcze jakich, ale zaburzeniach rytmu-bezwzględnie) antykoncepcja robi się jeszcze większym problemem. Życzę odwagi ginekologowi który się tego podejmie

hgg dziś 1) zostań lekarzem to też będziesz mogła mieć kaprysy----płacę podatki i to wystarczy do tego, abym mogła korzystać z państwowej służby zdrowia gdzie dostanę rzetelną obsługę a nie kaprys - kaprys to sobie może mieć doktorek w domu albo prywatnym gabinecie 2) lekarz wypisując receptę bierze odpowiedzialność za pacjenta.----owszem i ma prawo zdecydować jaki lek wypisać na podstawie UWAGA wskazań medycznych a nie kaprysu 3) to lekarz decyduje o wypisaniu recepty (i tylko on!), a nie pacjent. Równie dobrze można powiedzieć że to Ty masz kaprys brać antykoncepcję.----patrz adnotacja punkt 2 4) Nie rób szumu o nic, 99% lekarzy bez problemów anty wypisuje, a Ty jak na złość zawzięłaś się na ten 1% -----ostatnio coraz częściej lekarze odprawiają z kwitkiem pacjentki, które chcą tabletki - nie ma nigdzie badań, że jest to 1% . Taki cyrk nie przeszedł aptekarzom, bo aptek jest dużo i można iść do kolejnej za rogiem, lekarze mają większe pole do popisu, bo państwowych placówek jest dużo mniej i pacjenci są w pewien sposób od nich uzależnieni.

hgg dziś Skoro kardiolog nie pozwolił powinien też zapewnić lekarza który zapobiegnie ciąży, albo sam dać środki zapobiegające. Przy obciążeniach kardiologicznych (zależy jeszcze jakich, ale zaburzeniach rytmu-bezwzględnie) antykoncepcja robi się jeszcze większym problemem. Życzę odwagi ginekologowi który się tego podejmie x x jak pisałam - ginekolog dostaje co roku świeże i aktualne zaświadczenia od kardiologa o tym, że mogę brać antykoncepcję hormonalną - tutaj podaje grupę leków, które mają najmniej szkodliwy wpływ - podaje grupę, więc gin może wybrać, żeby nie było że kardiolog promuje jakiegoś producenta.

1) Jest opieka nad pacjentem, a nie obsługa. Obsługę to możesz mieć w biedronce albo hotelu 2) Owszem, ma prawo mieć "kaprys" od tego właśnie jest klauzula 3) Owszem, takie "cyrki" przyszły do głowy aptekarzom, od lat farmaceuci walczą o klauzulę sumienia.

kardiolog podaje grupy leków antykoncepcyjnych ginekologowi? to już jakieś jaja normalnie są :) Wracam do pracy, klauzule sumienia uważam za bardzo dobrą i chroniącą interesy obu grup.

Klauzula sumienia jest solą w oku ludzi którzy jak zwierzęta muszą zaspokajać swój popęd bo inaczej zaczną gryźć ściany i wyrzutem sumienia tych, którzy pod przykrywką zlepku komórek zabijają nienarodzonego dzieci bo ich nie chcą lub tylko dlatego ze są chore. Niejeden lekarz ma więcej empatii i wartości niż pacjent, butny, plujący się ze skoro płaci składki to ma prawo do wszystkiego nawet morderstwa. Bardzo dobrze ze dano możliwość lekarzom ale przecież i pielegniarkom i poloznym aby nie uczestniczyli w przelewie krwi i morderstwie. Jak się nie chce dziecka nie uprawia się seksu. Jak się nie chce ciąży nie uprawia się seksu. Proste.

Tak podaje mu grupę leków - wypisuje mu zaświadczenie, że nie ma przeciwskazań do przyjmowania leków z tej grupy. nie narzuca mu co ma przepisać, ale podaje co z punktu widzenia kardiologicznego jest bezpieczne. co w tym dziwnego? Ginekolog kardiologiem nie jest, dlatego konsultuje co może podać.

hgg dziś 1) Jest opieka nad pacjentem, a nie obsługa. Obsługę to możesz mieć w biedronce albo hotelu----a jaką opiekę daje mi lekarz który odmawia mi możliwości skorzystania ze śkwiadczenia medycznego, do którego jestem uprawniona? to nie opieka, to odwalenie pańszczyzny - gorzej jak na produkcji :O 2) Owszem, ma prawo mieć "kaprys" od tego właśnie jest klauzula ---- klauzula sumienia, nie klauzula kaprysu - sumienie nie pozwoliłoby również na założenie spirali, więc to jest tylko kaprys 3) Owszem, takie "cyrki" przyszły do głowy aptekarzom, od lat farmaceuci walczą o klauzulę sumienia--- ale w praktyce im to gucio da, bo po prostu nie zarobią i tyle.

gość dziś Klauzula sumienia jest solą w oku ludzi którzy jak zwierzęta muszą zaspokajać swój popęd bo inaczej zaczną gryźć ściany i wyrzutem sumienia tych, którzy pod przykrywką zlepku komórek zabijają nienarodzonego dzieci bo ich nie chcą lub tylko dlatego ze są chore. Niejeden lekarz ma więcej empatii i wartości niż pacjent, butny, plujący się ze skoro płaci składki to ma prawo do wszystkiego nawet morderstwa. Bardzo dobrze ze dano możliwość lekarzom ale przecież i pielegniarkom i poloznym aby nie uczestniczyli w przelewie krwi i morderstwie. Jak się nie chce dziecka nie uprawia się seksu. Jak się nie chce ciąży nie uprawia się seksu. Proste. x x x regularne współżycie jest ważne dla zdrowia psychicznego, po Twoim wpisie od razu widać, że psychiatrzy się nie mylą ...

Hgg a co sądzisz o ginekologach, którzy przepisują tabletki anty na wszystko jak leci? Mojej piętnastoletniej siostrze dermatolog chciała wcisnąć Dianę na trądzik . Mnie od 16 do 21 roku życia ginekolog faszerował tabletkami anty na problemy hormonalne, których poziomu nawet nie raczył sprawdzić.

ja też mam taki problem, że mi lekarz nie chce przepisać tabletek. ze względów zdrowotnych też nie powinnam zachodzić w ciążę. i wiecie co mi zaproponował ? sterylizację bo mam wskazania medyczne :O ale może kiedyś mój stan zdrowia się poprawi - czekam na przeszczep - i może wtedy będę mogła zajść w ciążę? lekarze ginekolodzy są beznadziejni.

Tak!!! Zabijajmy dzieci dla naszego zdrowia psychicznego!!!! Pieprzmy się jak zwierzęta i uwaga uwaga czas na argumenty typu seks zbliża, seks jest ważny bo przyjemność bo psychika zdrowsza... Tymi sposobami mordercy usprawiedliwiaja aborcje. Z powodu egoizmu i zezwierzecenia zabija się ludzi. Jak w obozach koncentracyjnych. I nikt z tym nic nie robi!!! Masakra!!!

Jak się nie chce dziecka nie uprawia się seksu. Jak się nie chce ciąży nie uprawia się seksu. Proste. xxxx Jak się nie chce wykonywać obowiązków związanych z pracą ginekologa zostaje się np. stomatologiem. Proste.

w Tobie dobroci i człowieczeństwa :O

gość dziś Tak!!! Zabijajmy dzieci dla naszego zdrowia psychicznego!!!! Pieprzmy się jak zwierzęta i uwaga uwaga czas na argumenty typu seks zbliża, seks jest ważny bo przyjemność bo psychika zdrowsza... Tymi sposobami mordercy usprawiedliwiaja aborcje. Z powodu egoizmu i zezwierzecenia zabija się ludzi. Jak w obozach koncentracyjnych. I nikt z tym nic nie robi!!! Masakra!!! x dawno chyba sobie nie ulżyłaś, stąd ta frustracja :O kto tu pisze o zabijaniu? jakim zabijaniem jest branie tabletek antykoncepcyjnych? co zabijasz? jedynie oszukujesz organizm i nie dochodzi do zapłodnienia - czyli nie powstaje życie, to o jakim zabijaniu piszesz fanatyku?

Może przestańmy przepisywać antybiotyki. Wszak, zgodnie z nazwą, godzą w życie, a sumienie chyba każe chronić życie nawet w najmniejszej postaci? :O

Ha ha i juz was boli! Tabletki anty sa niezgodne z natura człowieka, religia nie ma tu nic do tego, to paskudna ingerencja w naturę i dowód zezwierzecenia, od tego sa dni nieplodne aby uniknąć ciąży. Ale nie, chcica ważniejsza! A jak ciąża to potem proste- aborcja!!! Morderstwo i zabójcy.

klauzula sumienia może obowiązuje, ale powinna być informacja na drzwiach lekarza, który taką klauzule podpisał, żeby nie czekać w kolejce po recepte na pigułki bezcelowo.

z tymi antybiotykami, to trochę nie ten kierunek, ale przestańmy stosować chemioterapię u pacjentów onkologicznych - chemia zabija nowotwór, ale i pacjenta - zrezygnujmy z tej niechrześcijańskiej metody. nie róbmy przeszczepów, wszak w 1956r nawet papież zabronił pobierania organów od żywych - bo niosło to zagrożenie. obecnie owszem wycofano się z tego, ale kiedyś zakazywali...

haber74 dziś klauzula sumienia może obowiązuje, ale powinna być informacja na drzwiach lekarza, który taką klauzule podpisał, żeby nie czekać w kolejce po recepte na pigułki bezcelowo. x taka informacja powinna być w momencie kiedy chcesz się zapisać, bo ja byłam u ginki po tabletki - ona mi pokazała klauzulę na ścianie - nie zbadała mnie, tylko kazała opuścić gabinet, bo nie przepisze i powiedziała nazwisko lekarza, który może mi je przepisać. ok po 3 miesiącach weszłam na stronę nfz i sprawdziłam, że pani dr za wizytę wzięła kasę :O ale przecież świadczenia żadnego nie było - tu sumienie miała czyste? wziąć pieniądze za nic?

Dalej dalej piszcie argumenty z czterech liter byleby usprawiedliwić morderstwo!!!! Antybiotyki, chemia, leki, szczepionki- to ratuje życie. To jest cud ludzkiego umysłu ze na to wpadł i ze sa takie metody. Antykoncepcja i aborcja to natomiast chory wymysł człowieka zwierzęcia i egoisty. Nie leczą nie pomagają a szkodzą, niszczą zdrowie kobiety a aborcja dodatkowo psychikę takiej kobiety. I jest to morderstwo!!! A o religii nie pisze wiec nie mieszajmy jej do tego.

gość z 17:32- a Tobie po ilu aborcjach tak sie na mózg rzuciło? :)

gość dziś Ha ha i juz was boli! Tabletki anty sa niezgodne z natura człowieka, religia nie ma tu nic do tego, to paskudna ingerencja w naturę i dowód zezwierzecenia, od tego sa dni nieplodne aby uniknąć ciąży. Ale nie, chcica ważniejsza! A jak ciąża to potem proste- aborcja!!! Morderstwo i zabójcy. x biorę te tabletki niezgodne z naturą od 14 lat i jakoś nie zaszłam w nieplanowaną ciążę. jestem przeciwnikiem aborcji -DLATEGO BIORĘ TABLETKI. u mnie nie ma czegoś takiego jak niepłodne dni - mam krótkie cykle - 21-22 dniowe, więc nawet jeśli bym współżyła w dzień niepłodny, to plemnik może spokojnie przeżyć do dnia płodnego i co mam nigdy seksu nie uprawiać? taaa, ciekawe .

Ha ha boli ze mowie prawdę no nie? Brak argumentów tyłek ściska prawda?

gość dziś Dalej dalej piszcie argumenty z czterech liter byleby usprawiedliwić morderstwo!!!! Antybiotyki, chemia, leki, szczepionki- to ratuje życie. To jest cud ludzkiego umysłu ze na to wpadł i ze sa takie metody. Antykoncepcja i aborcja to natomiast chory wymysł człowieka zwierzęcia i egoisty. Nie leczą nie pomagają a szkodzą, niszczą zdrowie kobiety a aborcja dodatkowo psychikę takiej kobiety. I jest to morderstwo!!! A o religii nie pisze wiec nie mieszajmy jej do tego. x x tej osobie wali z braku seksu, nie ma go z kim uprawiać bo od psycholi ludzie stronią :O od antykoncepcji do aborcji długa droga i nikt normalny nie nazwie mordercą kobiety, która świadomie planuje macierzyństwo.

gość dziś Ha ha boli ze mowie prawdę no nie? Brak argumentów tyłek ściska prawda? x mi nic nie ściska, bo wczoraj bzykałam się z mężem, więc jestem w pełni wyluzowana - w odróżnieniu od ciebie :O