czy to chore, że 40latka rozważa związek z facetem lat prawie 60?

?

jest środek nocy, wiem. Może w dzień ktoś coś napisze. Czy to, że spotkało się dobrego człowieka i że ten człowiek umie zapewnić sobie skromny byt to wystarczający powód (+jego zainteresowanie), żeby rozważać taki związek?

nie nie chore chore byloby gdyby bylo odwrotnie,dobry wybor,jezeli to dobry czlowiek to czemu nie .bedzie cie kochal i szanowal i nie bedzie szukal mlodszej bo ja ma zawsze bedziesz dla niego mloda tez bym tak chciala.mam meza rowiesnika i leb mu lata na lewo i prawo jak widzi mlode laski to mnie boli nie wachaj sie

Chyba upadłaś na głowę.

Chore to jest to, ze ludzie nie maja na tyle odwagi, żeby być z kimś kogo kochają, bo najpierw muszą sue upewnić co społeczeństwo powie. A to qrwa za różnica ile on ma lat, czy 20 czy 60?! Myslalam zawsze, ze chodzi o uczucia, charakter, dopasowanie, a nie o wąsko pojęte stereotypy i wpasowywanie się w ramki. Widocznie się mylilam.

No gorzej jakbyś się z 20 lat młodszym wiązała,ale starszy 20 lat...czemu nie.Skoro on jest nadal sprawnym facetem a nie dziadziusiem siedzącym przed telewizorkiem, to czemu nie?

Widzę że ostatnio coraz więcej młodych dwudziestolatek woli starszych mężczyzn w przedziale od 40 do 60 lat.

:(

Stary po śmierci zostawi młodej emeryturę. Bierz. To jak darmocha.

żenada facet w wieku ojca

Napisze tak: kiedyś bym była przeciwna i czuła obrzydzenie. Ale po wielu nieudanych związkach z chłopakami w podobnym do mnie wieku, z których i tak żaden nie myślał o mnie poważnie, to mi sie poglądy zmieniły. I myślę, że TAK, byłabym z 20 lat starszym facetem, o ile by się ze mną ożenił, dał mi poczucie stabilizacji, bezpieczeństwa, bo niestety żaden mój rówiesnik do tej pory tego nie zrobił, nie chciał mnie. Sama mam 30 lat i myślę, czy nie poszukać jakiegoś 50latka ale takiego na poziomie, który się ożeni ze mną, bo jakoś do panów w moim wieku szczęścia nie mam.

darmowe rzeczy najdrożej kosztują

"darmowe rzeczy najdrożej kosztują" DOBRZE POWIEDZIANE

jestes chora mialam cudownego ojca i tatusia drugiego nie szukam z psychiką u mnie ok