CO MYSLICIE O RENCISCIE KTORY CO ROK LUB CO DWA LATA ZMIENIA AUTO

KUPUJE CO DWA LATA LUB CO ROK NOWE AUTO. TO ZNACZY NIE NOWE TYLKO TAKIE Z ROCZNIKÓW 2000 DO 13 000 ZŁ I MIMO ZE AUTA SA SUPER STAN I MOZNA JEZDZIC LATAMI (BO TAKIE TYLKO KUPUJE Z ZAGRANICY SPROWADZONE) TO ON I TAK SPRZEDAJE I ZMIENIA NA NASTEPNE PODOBNE I TEJ SAMEJ MARKI ZAWSZE.. NIERAZ DOKLADA PIENIADZE DO AUTA I KUPUJE NOWY GAZ I WSTAWIA ZEBY TYLKO SPRZEDAC I KUPCOWI DOGODZIĆ...AUTO ZROBIONE W IDEALNYM STANIE I KAZDY MYSLI ZE DLA SIEBIE ZOSTAWI A ON TO ROBI DLA POTENCJALNYCH NABYWCÓW..CZY TO NIE CHORE.. CO MYSLICIE O TAKIM KIMŚ?SZCZERZE.. BO MAM TAKIEGO SĄSIADA..

A co cię to obchodzi ? ! Za twoje kupuję ? Wścibski ryju ...

jego pieniadze jak i na co wydaje pieniadze, nie rozumiem czemu cie to tak interesuje, zapytaj go wprost jesli chcesz znac odpowiedz