Gość gość Napisano Lipiec 11, 2014 jestem młoda,nie brzydka,mogłabym mieć każdego moim marzeniem jest oddać się jednej osobie , mężowi,mam męża starszego o 37 lat,na jego stare lata chcę go uszczęśliwić , bo zasłużył na to,od urodzenia był bity, z sierocinca,marzył o miłości tylko i wolności.Dopiero w wieku 56 lat spotkało go szczęście za to że był uczciwy całe życie, oddałam mu całe swoje życie,ciało,czas,poświęciłam dla nie go wszystko,mogłabym robić sobie wykształcenie,być modelką,aktorką,itd.Po co? po co mi piękny dom jak powódz może zabrać wszystko w kazdej chwili,itd. Dałam mu dziecko, wkrótce urodzę.Wyszłam z miłości za starszego biednego uczuciowego mężczyzne.i jestem szczęśliwa puki zyje chce mu dać szczescie ktorego nie miał a zasluzyl i wisi mnie co ludzie powiedzą o tym,to jest moje życie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach