Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamamatika

Diagnoza upośledzenie umysłowe u dwulatka czy to możliwe?

Polecane posty

Gość gość
a mnie sie wydaje, ze dziecko dwulenie umie o wiele wiecej i jednak psycholog ma racje. to ze nie mowi to nic, ale ze nie rozumie polecen, nie jest kontaktowe to jest b ardzo niepokojace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez gosc
jest droga poprzedniczko troche racji w tym co piszesz ale zroum tez ze dziecko moze np niedosłyszec niech autorka wykorzysta wszystkie szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj Boze, ze nie doslyszy.Z reszta nie napisalam, ze dziecko jesy uposledzone tylko, ze psycholog widzac zachowanie dziecka ma podstawy sadzic, ze cos jest nie tak.I koniecznie trzeba szukac przyczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta prawdopodobnie urodziła jakiś półprodukt i dowiaduje sie o tym po dwóch latach, a wy jej mówicie, żeby wyluzowała :O Wiecie, co to jest opóźnione w rozwoju dziecko? To piekło dla dziecka i ludzi w jego otoczeniu, wiem, bo chodziłam do klas integracyjnych i bardzo dobrze pamiętam, co sie działo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wybacz, sama jestes pólproduktem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adria2
Jestem psychologiem, pracuję w poradni psychologiczno- pedagogicznej. U dziecka 2 letniego na pewno nie można stwierdzić upośledzenia w stopniu lekkim, co najwyżej opóźniony rozwój intelektualny. Proponuję Pani wizytę w takiej poradni w miejscu Pani zamieszkania w celu uzyskania opinii o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju, a następnie udać się do ośrodka, gdzie takie wczesne wspomaganie rozwoju jest realizowane poprzez zajęcia z psychologiem, logopedą itd. w zależności od potrzeb. Na pewno w PPP podadzą Pani namiary na taki ośrodek. Pozdrawiam i proszę się nie martwić na zapas. To małe dziecko, a odpowiednio stymulowane przez specjalistów i Panią w domu szybko zrobi postępy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z doświadczenia wiem, że psychologom często wydaje się, że są mądrzejsi od lekarzy. Często szkodzą niż pomagają. xx Nie, wręcz odwrotnie, to lekarzom wydaje się, że są wyroczniami w sprawach rozwoju. Specjalistą oceniającym rozwój intelektualny jest psycholog, lekarz jedynie może mieć jakieś sugestie. Takiej oceny dokonuje się po wnikliwym badaniu i obserwacji dziecka, poprzedzonych wywiadem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z psychologami mam jak najgorsze doświadczenia. Większość z nich sama potrzebuje fachowej pomocy. Zbadaj dziecko u dobrego pediatry, neurologa, psychologów sobie odpuść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłoś się do poradni psychologiczno - pedagogicznej, ośrodka wczesnej interwencji. Prowadzone są tam zajęcia wspomagające. Poradnie ostrożnie diagnozują. Na pewno nie na tym etapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże ! Jak można,no pytam jak????? postawić jakąkolwiek diagnozę,opartą na jednej wizycie??? I jeszcze walnąć o upośledzeniu??? Owszem,synek może być troszkę w tyle za rówieśnikami,ale to jest do nadrobienia,troszkę pracy ,a będzie dobrze! No pojąć nie mogę,jak można takie bzdury wygadywać! To w takim razie ta psycholog jest upośledzona w stopniu ciężkim,bez szans na poprawę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i a piać oszołomki plują, zamiast czytać uważnie. Nie zaśmiecać tematu, autorka dostała już sensowne rady od osób kompetentnych albo znających problem. "Pokrzywdzone" przez psychologów niezadowalająca dla nich oceną ich miernego poziomu umysłowego mogą sobie założyć własny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w takim razie ta psycholog jest upośledzona w stopniu ciężkim,bez szans na poprawę!!! xxx "w stopniu ciężkim" :D Toś matolico błysnęła :D Następna kafeteryjna specjalistka od oceny rozwoju :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Z psychologami mam jak najgorsze doświadczenia. Większość z nich sama potrzebuje fachowej pomocy." Co stwierdzają oczywiście absolutnie nie wymagający jej pacjenci :P "Zbadaj dziecko u dobrego pediatry, neurologa, psychologów sobie odpuść." A najlepiej u szewca albo masarza. Po co iśc do właściwego specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie oczerniaj psychologa bo sama jesteś niedoinformowana - Zespół Aspergera charakteryzuje się ponad przeciętną inteligencją, zwykle w dzieciństwie dzieci z ZA same uczyły się czytać, pisać mając 2-3 lata, może jednak coś jest na rzeczy z Twoim synem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znam się ale się wypowiem :P dzieci w tym wieku mogą nie mówić lub mówić swoim językiem - trzeba z tym "walczyć" ale nie jest to jeszcze sztandarowym sygnałem upośledzenia. Problemem jest to, że twój synek rozumie sformułowanie "daj klucze" jako samo "daj"a także nie rozumie sformułowania "pokaż SWÓJ nos" a także rozkazów "przestań! to boli" (chociaż tutaj często 100% zdrowe dzieci są po prostu nieposłuszne ;) ). To już świadczy o pewnym problemie. Może niedosłyszy? Może jest upośledzony? Może, może, może... nie jestem lekarzem ale z wiedzy którą mam wydaje mi się, że powinnaś szukać problemu w nierozumieniu tego co się do niego mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha i autorko jeśli chcesz mogę podpytać moją mamę czy zachowanie twojego synka, zasób jego słownictwa i rozumienie poleceń jest OK. Mama nie jest ani lekarzem ani psychologiem ale pracowała jako nauczycielka w szkole specjalnej. Z tym, ze musisz się liczyć, ze taka internetowa diagnoza jest BAAAAAARDZO wątpliwa i może więcej ci napsuć krwi niż pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu 15.57 naprawdę nie znasz określenia :upośledzenie w stopniu cięzkim???? I chciałaś błysnąć??? Mnie zbulwersowało to,że po jednej wizycie ktoś stawia diagnozę,bez badań,testów...może jest coś na rzeczy,ale trzeba to dokładnie zbadać,a nie chlapnąć,bo tak podejrzewam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie używa się sformułowania "upośledzenie ciężkie" tylko znaczne lub głębokie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może być i ciężkie i głębokie i znaczne....jakie to ma znaczenie... i wracając do wypowiedzi autorki,króra sama zadaje pytanie,czy po chwilowej zabawie z dzieckiem,można postawić diagnozę o upośledzeniu? No ,kuźwa! jak można? No nie można! Do tego potrzebnych jest szereg testów,wielokrotne wizyty,a nie jedna-i bach! ma pani upośledzone dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja pisałam o złych doświadczeniach z psychologami. Nie jestem pacjentem, znam kilku psychologów prywatnie, i stąd wiem, że do normalności im daleko...A jakie mają schizy, uzależnienia, zahamowania - masakra. Jak dla mnie tacy ludzie nie są w stanie pomagać innym, sami potrzebują pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Test psychologiczny określający intelekt nie trwa nie wiadomo ile dni. Przeprowadzenie badania trwa około 2 godzin. Mam tu na myśli np. Wechslera, który bada: "Skala Wechslera - przeznaczona dla dzieci w wieku 3,10 do 6,6 lat. Składa się ze skali słownej (wiadomości, rozumienie, arytmetyka, podobieństwa, słownik i test zastępczy: pamięć zdań) i wykonawczej (braki w obrazkach, domek zwierząt, klocki, figury geometryczne, labirynty). Dla dzieci od 5,0 do 15,11 również składa się ze skali słownej (wiadomości, rozumienie, arytmetyka, podobieństwa, słownik, pamięć cyfr) oraz wykonawczej (braki w obrazkach, porządkowanie obrazków, klocki, symbole figur i cyfr, labirynty. Istnieje również wersja dla dorosłych i młodzieży od 16 lat. Skala pozwala ustalić czy mamy do czynienia z globalnym, równomiernym upośledzeniem, czy z parcjalnymi deficytami, czy też uszkodzeniem mózgu."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma miała kłopot z dzieckiem trochę starszym niż twój. Też podejrzewano niedorozwój, czy jak tam zwał. Najważniejsze w tej historii jest to, że dziecko miało kłopoty ze słuchem. Kiedy wyeliminowano tą przyczynę, bardzo szybko nadrobił braki. Nie dosłyszał, dlatego nie mówił, nie rozumiał poleceń. Spróbuj zbadać słuch dziecka autorko. Może to nie być wrodzone, może po jakiejś infekcji komplikacja. Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to nie był 2 godz. test(który zresztą jest od 3 l) tylko chwilowa zabawa! I czepiam się,bo jak mój synek miał 3 m-ce i zachorowała na zap.płuc,to na rtg wyszła powiększona grasica....więc pytam lekarza,co to oznacza,czy to coś poważnego? a on mi na to: no wie pani,różnie bywa,może nawet nastąpić nagły zgon...Boże,co ja się naryczałam...a było to 15 lat temu,więc dr Google nie był tak dostępny...i co się okazało...że głupoty gadał,a jak byłam na wizycie u innego lekarza i zapytałam o to i powiedziałam,co mi tamten nagadał,to się za głowę złapał,jak można pleść takie bzdury...że owszem,zdarzają się jakieś przypadki przerostu,ale w tym wypadku wiązało się to chorobą i tak,jak węzły się powiększyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A słuch Twoje dziecko miało badane? Możesz zrobić podstawowe próby sama w domu, żeby się zorientować, czy w ogóle słyszy i co, ale najlepiej skorzystać z pomocy specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez gość
ja sie z tym słuchem zgadzam w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
u dzieci poniżej 3 lat również wykonuje się test umiejętności, jeśli dziecko nie mówi lub jest na tyle małe zbiera się wywiad od rodzica zakładając że mówi szczerze, wyniki testu określają wiek dziecka według testu, do tego są widełki plus minus 3mce i wówczas odnosi się to do faktycznego wieku dziecka skorygowanego o ewentualne wcześniactwo i współczynnik powikłań chorobowych, okołoporodowych, tak określa się rozwój dziecka w naszej PPP :) byłam na takim teście z maluchem poniżej 3 roku życia z 5 razy i zawsze jest tak samo, trwa od ok 30minut do 2-3 godzin, psycholog informuje rodzica o wyniku mówiąc że tyle i tyle jest dziecko opóźnione bądź wyprzedza, bądź że jest w normie, jeśli dziecko jest dużo opóźnione psycholog kieruje na badania neurologiczne, laryngologiczne i zwykle logopedyczne, potem wraca się z wynikami, nie wiem jak to wyglądało u autorki ale być może dziecko odstaje wyłącznie w sferze intelektualnej i dlatego psycholog wspomniała o upośledzeniu umysłowym a nie o opóźnieniu rozwojowym które winno być w miarę harmonijne zarówno w sferze intelektu jak i fizycznej sprawności ruchowej itd.. mam w domu autystyka i z opisu autorki poleciłabym diagnostykę dziecka bo to co pisze jest niepokojące, co nie oznacza że ma dziecko chore, upośledzone itd, jednak bez cienia wątpliwości dziecko nie mieści się w normie rozwojowej 2 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście,że trzeba szukać...ale przyznasz Ogryzku,że po jednej wizycie nie stawia się diagnozy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mojego synka w wieku 3 mies zdiagnozowano zbyt małe napięcie mięśniowe, nie potrafił podnieść główki wysoko jak leżał na brzuchu, został skierowany na rehabiltację,nie wiadomo było czy to dlatego że coś jest z nim nie tak czy po prostu tak ma w tych mies, zaznaczam że nie lubił leżeć na brzuszku, też płakałam , dziecko na oko wyglądało normalnie jak zdrowe dziecko, zaczął chodzić po roku, mówić zaczął poźno, pierwsze wyrazy 2 latka, ale jak się rozkręcił to buzia mu się nie zamyka do teraz, teraz ma 7 lat ma bardzo dobrą pamięć, i jest zdrowym dzieckiem wierzę że u Ciebie tez tak będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
oczywiście że po 1 wizycie nie stawia się diagnozy, ale skoro ta psycholog autorce dała wskazówki ze ma iść na wwr itd.. to też nie wystawiła diagnozy... a jeśli chodzi o napięcie mięśniowe to niezwykle delikatny temat... i to że Twoje dziecko ma dobrą pamięć nie znaczy że nie będzie mieć dysgrafii czy dysleksji bo to statystycznie często idzie w parze z obniżonym napięciem mięśniowym, to lubi wracać, mam syna z problemami z napięciem i czasem jest dobrze a jak nie ćwiczę to z czasem znów jest źle, nie wszyscy mają tak samo ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamatika
Jeśli chodzi o słuch to miał badany tylko w szpitalu po porodzie i było ok. Powiem Wam tak szczerze, że na wszystko można by było przymknąć oko (mówienie, wskazywanie, grzeczność itd.) takie rzeczy to pikus wyrównują się, ale z tym rozumieniem jestem załamana, pytam go: co chcesz? ciastko? pokaż co chcesz. - widząc, że czeka aż mu dam- i nic, nie mówi, ze chce. Czasem krzyknie "da!" Rozumieto co było czesto powtarzane czyli daj cześć pokaż papa idziemy, chodź do mnie, chodż umyć ręce. Myśle, że na zasadzie skojarzeń - przy drzwiach idziemy, w łazience myjemy rece. Ale o złożonych polecenia, zapytaniach nie ma mowy. Jestem załamana. pisałam już ze 25 mam termin do Ośrodka rechabilitacji i rozwoju dziecka ul Prochowa w Krakowie. Czekam z niecierpliwością. Ta psycholog powiedziała, żeby poszła na wczesną interwencje, znalazła sobie ośrodek-poradnie i ewentualnie przyszła do niej po coś jakieś opinie jak bedą potrzebne to ona wypisze bo teraz nie ma czasu wypisywać i wyszłam bez żadnych zaświadczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×