Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malquerida

Dziwne słowa mojej córki, proszę o pomoc.

Polecane posty

Gość malquerida

Moja czteroletnia córka od jakiegoś czasu używa bardzo dziwnego, niepokojącego dla mnie zwrotu. Na ogół niby wszystko jest ok, ale...no właśnie. Czy to normalne żeby czterolatka, kiedy np. dostaje karę za złe zachowanie rzucała tekstem w stylu: ''przestań, bo poskarżę się mamusi''. I bynajmniej nie ma w tym momencie na myśli mnie. Na co dzień mówi do mnie po imieniu, bądź po prostu ''mama...i tu pada moje imię'', ale częściej jednak zwraca się do mnie samym imieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze ma cos z deklem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie pamieta jeszcze swoje poprzednie wcielenie (ale Ty pewnie nie wierzysz w reinkarnacje wiec moja odpowiedz Ci nie pomoze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to zwrot z jakiejś bajki, kreskówki :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego jej pozwalasz na to, żeby mówiła do ciebie po imieniu? jesteś jej matka, a nie koleżanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoi bliscy sie tak do ciebie zwracaja a ona powtarza ,dzieci wszystko slysza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdxd
A przebywa ona z inną kobietą sporo czasu? Jakaś niania, opiekunka? Może ktoś karze jej mówić do siebie mamusiu...? A poza tym dlaczego Twoja córka mówi do Ciebie po imieniu? I skoro mówi do Ciebie "mama X" to może do kogoś mówi "mama Y"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malquerida
Też tak na początku myślałam, że może podłapała to z jakiejś bajki i się nie przejmowałam, ale staje się to coraz bardziej jakby to powiedzieć rzucające się w oczy. :o Mała nie zawsze mówi do mnie po imieniu, niby zazwyczaj tak, ale dla mnie to nie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szatan ją opętał.... Wrrrr! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja corka tez miala okres kiedy mowila do mnie po imienu,a dlatego ,ze byla u nas moja mama ,ktora zwracala sie do mnie po imieniu i corka nasladowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malquerida
Czasami zostaje z nianią, czasami z moją mamą, teściową lub siostrą, to zależy. Wszystkie te osoby zna i bardzo lubi. Nigdy w swoim zwrocie nie użyła imienia tej ''mamusi'', zawsze tylko pada hasło ''mamusia''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz jej, że MAMUSIĘ to ty masz przed sobą - proste :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj ją kim jest ta "mamusia", niech ci ją pokaze/zaprowadzi nie wiem cokolwiek.Dopytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zajmij sie dzieckiem zamiast siedziec na kafe, pobaw sie z nia. moze tak malo spedzasz z nia czasu , ze nie kojarzy Cie jako matki tylko jako cien przy laptopie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malquerida
Pytałam i nic. Nie chce mi nic powiedzieć, a ja już sama nie wiem co mam robić. Oboje z mężem zachodzimy w głowę o co chodzi z tą mamusią, bo przyznam szczerze, że coraz bardziej jest to przerażające. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakaś ułomna jesteś, ktoś inny jej tak mówi że powie mamusi czyli tobie, mała zwyczajnie powtarza bo jej się utrwaliło powiedzonko, może nawet nie kojarzyć mamusi z tobą, a ty robisz z tego wielkie halo, aferę niewytłumaczalną... zastanów się czy nie jesteś ułomna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malquerida
Nie siedzę tutaj 24 na dobę, a pierwsze słyszę żeby ci, którzy mają dzieci, mają spędzać z nimi całe dnie i noce, więc proszę bez czepialstw. Do ostatniej osoby - kompletnie nie rozumiesz mojego problemu, a na dodatek obrażasz, nie wiem więc w jakim celu piszesz, bo żadna sensowna rada z twoich ust nie padła. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może widzi duchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może uświadom jej że mamusią jesteś ty, jedyna i nikt inny? Mówiąc tobie po imieniu nie wyrabia sobie przekonania że jesteś tą jedyną w swoim rodzaju mamą, tylko zwyczajnie "Kasią" jaką jesteś dla każdego z rodziny i spoza niej. Porozmawiaj z małą a wołanie do ciebie po imieniu poprawiaj z uśmiechem na MAMA i uzasadnij to tym że po imieniu mogą wołać do ciebie wszyscy ale tylko najdroższa tobie osoba, własna córeczka ma prawo wołać Mama i jak będzie tak wołać to będziesz się czuła wyjątkowo . Twoje dziecko daje ci sygnał że potrzebuje jakiejś granicy. Może podświadomie chcesz poza byciem mamą być też jej dobrą koleżanką? Przeanalizuj wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ta mamusia może być wytworem jej wyobraźni. Jeżeli zajmuje się nią dużo osób to ona nie ma wie kto ma nad kim autorytet, więc go sobie wymyśliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzic który pozwala mówić do siebie po imieniu (ja co najmniej czułabym się dziwnie) tak naprawdę poluźnia więź, granicę odpowiedzialności za wzajemne relacje. Jeżeli dajmy na to matka boi się całkowitej odpowiedzialności za dziecko, roli jaką jako Mama musi pełnić to zezwala na tak zwaną "koleżeńskość" i na nazywanie się po imieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małe dzieci są bardzo sprytne , może widziała to gdzieś w bajce taki zwrot i tam osiągał zamierzony cel więc teraz przekłada to na życie. Małe dzieci czasami mówią rzeczy bez sensu bo nie potrafią jeszcze niektórych rzeczy dopasować do sytuacji która jak widać jest inna niż w bajce . Mówi to bardzo często do Ciebie bo ty jesteś zakłopotana i już nie dostaje wtedy jary za złe zachowanie. Może spróbuj się zachowywać jakbyś nie słyszała że ona mówi ten zwrot do Ciebie a po pewnym czasie przestanie go używać bo on nie działa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7/10. widze ze sie horrorow naogladalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może zapytaj córkę jak się tak odezwie,że poskarży się mamusi to zapytaj a kto to jest ta mamusia,jak ma na imię. Wtedy podejrzewam powie o babci , dzieci mają ten komfort że na rodziców mogą poskarżyć się bez zahamowań do dziadków,a że mówisz na swoją mamę, teściową mamo to to może być to.Zapytaj dziecka komu się poskarży i tyle. Moja córka na mojego brata często wołała tata,robiła to tym częściej im częściej ją gdzieś zabierał jechał do kolegi do dziewczyny a mała do niego tato wszyscy się śmiali brat z nią droczył,że jak tak będzie do niego mówiła to jej po drodze wątróbkę na obiad kupi ona miała frajdę i długo prowokowała zwracała tak na siebie uwagę.Nawet teraz choć ma 13 lat i pojadą na zakupy i chce by coś jej kupił woła do niego tatooo kupimy pizzę on się pewnie trochę wstydzi więc jej coś kupi albo pertraktują :)ale wszystko w granicach rozsądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo niektore bajki sa porabane, jak np psychodeliczne Muminki, tam tez jest Mama Muminka i Tato Muminka, niezle ryja psychike i powinny byc dozwolone od 16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igulka77
Ja też myślę że chodzi o babcię, pwnie ty mówisz mamusiu i mała podłapała. To raczej nic groźnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malquerida
Wczoraj, kiedy próbowałam ją ułożyć do snu, a ona nie chciała, sytuacja się powtórzyła. Ubrała się w pidżamkę, poczytałyśmy bajkę, ale z zaśnięciem był problem. I znowu tekst typu : ''daj mi spokój, wszystko powiem mamusi''. Więc pytam ją kogo ma na myśli. Uśmiechnęła się tylko tak dziwnie, po czym odwróciła na bok i kazała abym zgasiła światło. Nigdy w mojej obecności córka nie nazwała mamusią żadnej ze swoich babć. Ja również nie zwracam się do nich per ''mamusiu''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka bardzo dobra rada
Zwierzęta oraz dzieci do 4-5 roku życia widzą duchy - poczytaj o tym, nawet tutaj, na Kafe. Dzieciaki tracą tę zdolność najpóźniej w 6 r.ż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytaj ją, co Ci zrobi ta mamusia, jak nie przestaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czemu jej nie odpowiedz: ok to poskarż się mamusi, albo, ok powiedz mamusi i nie przyjrzysz się o co chodzi.... Czy z kimś rozmawia czy to jej wyobraźnia... Sprawdź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×