moja corka nie chce mnie znac

Corka ma 10 lat sadownie mam przyznane widzenia co drugi weekend ale od czasu jej komuni nie chce mnie widziec ani zbytnio rozmawiac. Wszystko dlatego ze zabralem do siebie wszystkie prezenty ktore dostala od mojej rodziny. A to dlatego ze chcialem jej sam cos kupic za te pieniazki a nie ze wszystko robi z moja ex. Mala tego nie rozumie przypuszczam ze moja byla tez jej cos nagadala

a kupiles jej cos za te kase czy nic ....

haha zabrałeś własnemu dzieciakowi kasę i się dziwisz? nie dość, że pewnie płacisz alimenty 200 zł to okradasz własnego dzieciaka i na miejscu twojej byłej też bym naświetliła młodej, że ma ojca pazerę. Nie masz wstydu

Nic jej nie kupilem bo nie przyjezdza do mnie. Alimenty mam 500zl i place regularnie. Dzwonie do corki ale mnie odrzuca. Bylem ze swoja dziewczyna nad morzem dzwonilem do niej zeby ja zabrac ale odrzucila mnie i pojechalismy sami mloda jak sie dowiedziala to jeszcze wieksxy zal ma

Chory jesteś? Za swoje jej kup prezent a nie kradniesz dziecku pieniądze. Nie dziwię jej się, ty ja po prostu okradles z jej pieniędzy które od kogoś dostała o. O

dokładnie, okradłeś dzieciaka z pieniędzy i nie wmawiaj, że nie wydałeś tej kasy bo pewnie jej już dawno nie ma. Zero honoru:)

Nie okradlem bo ona nawet tych pieniedzy nie widziala gdyz goscie wczesniej dali je mi. Ale to dlatego ze ja naprawde chcialem jej cos kupic zeby miala tez cos u mnie w domu.

Zle sie dzieje jesli dziecko ma Cie kochac bo dostaje kase. Bardzo zly sposob na budowanie milosci. To oczywiste ze za cala sprawa stoi Twoja byla zona bo taka mala dziewczynka nie wymysli sama ze ma sie nie odzywac z powodu kasy. Moja propozycja jest taka: Powiedz swojej rodzinie aby nigdy pod zadnym pozorem nie dawala jej zadnej kasy. Moga ja zabrac do parku , na wycieczke , moga jej kupic ksiazke albo jakas konkretna rzecz ale nie dawac kase. Dziewczynka i tak jest za mala zeby miala tym dysponowac sama. Te kase ktora masz wloz na jakis jej legat, fundusz edukacyjny czy inna promocje ktora bedzie mogla otworzyc jak juz sie wyprowadzi od swojej matki albo kup jej cos konkretnego. Dawanie kasy dzieciom w rozbitych parach jest niepowazne i prowadzi tylko do problemow.

słuchaj, ale te pieniądze od gości to nie jest TWÓJ prezent złodzieju:O jak chcesz żeby miała coś swojego u CIEBIE to kup jej za SWOJE pieniądze a nie za pieniądze dziadków czy wujków...miej choć krztę honoru...nie dziwię się, że była już jest byłą, ma rację kobieta

to jej kup zlodzieju.

co to za moda ze ktoras ze stron po rozwodzie zabiera polowe prezentow albo ze swojej str? niby dla dziecka na przyszlosc.... rece opadaja. zachowales sie jak dupek. dziecko ma sluszne prenetsje do ciebie. chciales jej cos kupic trzeba bylo za swoje a nie goscine. to tak jakby tobie rodzice na slubie zabrali polowe pieniedzy i chcieli ci cos za to kupic albo zrobili dla twojego dobra zebys nie rozpieprzyl...

A co ja mam jej kupowac jeszcze za swoje pieniadze. Ex chciala alimenty to dostaje i wiecej mnie nie musi obchodzic. Smieszy mnie gdy byla mowi ze moglbym sie dolozyc bo rzeczy na zime, wycieczki szkolne,jakies tance czy ksiazki. Chciala sie rozstac to sie rozstalismy dostaje alimenty i niech nie chce wiecej

Fajnie się rozkręciło 5/10

alimenty glabie dajesz na dziecko a nie na ex. ale za takie podejscie dziecko cie slusznie unika. po co jej ojciec ktory nie umie rozroznic spraw rodzic- rodzic a rodzic-dziecko

Ale wy jestescie naiwne debile...

Ex chciala alimenty to dostaje i wiecej mnie nie musi obchodzic. xx Więc niech cię nie obchodzą komunijne prezenty twojej córki. Jasne?

Naiwny debil to założył ten temat.

przeciez o prezentach sam pisales?! no to jak cie nic wiecej nie interesuje to po co w ogole ten temat? plac 5 stow i strzala.

Jejku to tylko pieniadze chcialem kupic cos to wszystko na nia czeka. Zgadnijcie co zrobila moja byla po komuni.... wieczorem wszystkie pamiatki od mojej rodziny wyrzucila mi na podworku. I to ma byc przyklad dla dziecka?!

to co robisz z zona to niestety jest dziecinada. i dziecko tylko na tym traci. chcesz cos zrobic dla swojej corki- wplac te pieniadze na jakas lokate i daj jej na 18.

Gosciu jestes pusty jak but. Jak tak mozna dziecku zrobic. A Ty cokolwiek jej kupiles na komunie nie bo pewnie ze swoja nowa dupa wszedzie jezdzisz i na nia tracisz. A z tymi pamiatkami dobrze zrobila po co jej puste pamiatki wypchaj sie nimi

Niestety ale dziecko czesto jest narzedziem przetargow i metoda na dopieprzenie drugiej stronie. Jedyna metoda to nie dawac nigdy zadnej kasy. Sa fundacje, fundusze, legaty jesli ktos chce.