Jak stać się aemocjonalnym?

Dlaczego po tylu miesiącach emocjonalnego spokoju znów mnie dopadło, znów jestem typową babą, która nie potrafi przebić się z rozsądkiem i postawą "wypchaj się". Całe życie trzeba się z tm zmagać, taki krzyż? :)

Wiem, ze w końcu mi przejdzie, ale ja chcę już teraz zająć się przyziemnymi sprawami bez zakłócania tej czynności swoimi negatywnymi uczuciami. czy faceci to potrafią? odciąć się i mieć ten grząski świat uczuć gdzieś?

tak, my mężczyźni oceniamy świat w kategoriach posłuszeństwa dzieci wobec ojców właśnie, dlatego że pomiędzy dwojgiem ludzi musi wytworzyć się emocjonalna więź na zasadzie podporządkowania jedno drugiemu tzn. syn musi słuchać ojca ale nie zawsze, a córka może ale nie musi, kobieta winna być posłuszna mężczyźnie, ale tylko wtedy gdy są sami, w innych wypadkach to nie dopuszczalne, i tak właśnie emocje rodzą się same. Poczekaj a sama zobaczysz :D

*oczywiście miało być, "...i tak właśnie emocje ZANIKAJĄ!!!" :D

ty, świetne pióro, o czym Ty w ogóle gadasz? w moim stanie ekspozycja na takie brednie może okazać się katastrofalne w skutkach, np rąbnę kubkiem w podłogę, a odłamki szkła mogą mnie poranić ;)

jest tyle nieszczęść na świecie, a ja z durnym zawodem i brakiem poradzić sobie od razu nie mogę

wiesz, dzisiejszy świat jest przepocony erudycją akustycznego brzmienia światopoglądowej idei elokwentnego się wypowiadania, i mając na uwadze fakt istnienia społecznej zależności jednostki od innej, emocji nie da się uniknąć, co stanowi odstępstwo od reguły bycia AEMOCJONALNYM... no chyba, że się mylę :D Tak więc jesteś skazana na bycie i uczucia, albo nie! Wybieraj :P

od 12 lipca 2014 o godz 15.00 biorę urlop od emocji. Do odwołania!

Najwięcej emocji wzbudza we mnie moment oddawania stolca w publicznej toalecie, czuję tzw. skok adrenaliny a zarazem upokorzenie

publicznej toalecie? hm... bowiem kiedy dołączyć do tegoż właśnie, można osiągnąć wniosek przeciwny, skupmy się razem, ale kupmy osobno, przecież to nie wszystko jedno kiedy się borykamy z odczuciem deski klozetowej kiedy się unosi a kiedy opada... unosi .. i opada, i tak wkółko, a emocji nie brak... Cóż życzę powodzenia w osiąganiu stanów uniesienia, albo nie :D

będzie,.. zrobię kupę

Srram... duupa piecze, boli... formuję masywnego stolca, czuję jak mnie szczypie w środku

boli.. piecze.. o yeah... to jest zwykły objaw asymptomicznego podajnika goowna do komory wydalniczej. Spokojnie, życie to nie bajka, wystarczy dla ukojenia wyciskanych łez przypomnić sobie .... MAMO JUUUUUUUŻŻŻŻŻŻŻŻ :D

widzę tu bez zmian, dalej na tym forum debil debila debilem pogania :)

no