opinia o sanatorium hutnik wieniec zdrój

no to wybiliście mi z głowy wieniec -zdrój. wybierałam się tam w kwietniu 2017. byłam w hutniku za czasów ;komuny;, ale tak źle nie było. wobec tego szukam innego sanatorium. pozdrawiam

witam Mam pytanie na jakiej zasadzie są przydzielane pokoje z ZUS?

Byłam w jutrzencelu w marcu 2017r. Jestem bardzo zadowolona z pobytu.Nie wie dlaczego ludzie wypisują takie bzdury o brudzie i złych warunkach. Jest dokładnie odwrotnie: piękne i wygodne pokoje wszędzie czysto i schludnie; łazienka powiedziałabym luksusowa; obsługa przemiła i serdeczna; jedzenie smaczne (ogromny wybór każdy znajdzie coś dla siebie). Kompleks basenów i saun: rewelacja!!! Polecam wszystkim; ja wrócę tam na pewno bo naprawdę WARTO!

Cudowne miejsce. Można naprawdę wypocząć. Warunki super: pokoje, łazienki bardzo ładne i czyste, jedzonko smaczne i dużo, baseny- rewelacja. Obsługa miła i pomocna. Cały obiekt gustownie i bogato urządzony. Odwiedzajcie to miejsce będziecie na pewno zadowoleni tak jak ja.

Ja właśnie jadę 20 sierpnia jak ktoś tu sie znajdzie kto jedzie w tym terminiE BEDZIE MI MIŁO

Jestem teraz w sanatorium Jutrzenka z ZUS-u. Ogólnie zgadzam się z poprzednimi opiniami; pokoje mają ładny wystrój hotelowy, jest wygodnie i czysto. Jedzenie dobre, obsługa miła, chociaż wyczuwa się dziwną atmosferę między pracownikami jakby byli niedoceniani przez szefostwo, ale to nas nie dotyczy, bo dla nas są bardzo mili. Zabiegi są w porządku duży wybór chociaż nie które sprzęty przestarzałe i ciasnota w pomieszczeniach do ćwiczeń. Wielka Dziuuura w środku lasu, oprócz spacerów zero innych atrakcji, świetnie wykorzystują to właściciele doją kuracjusza jak mogą za wszystko trzeba płacić za potańcówkę 10 pln za jogę 15 za basen 15 /h, grota solna 8,- parking 10pln za dobę dla porównania cena miesięcznego karnetu open w siłowni w moim mieście to od 90- 130 ,- pln . Jednym słowem golić drania jak się da skoro przyjechał. Na pewno nie jest to miejsce dla rodzin z dziećmi, nie ma placu zabaw, brodzika ani żadnego boiska. Poza dębem Amelii nie ma tu żadnych atrakcji . Na tańce i zakupy trzeba jechać do Ciechocinka ( wychodzi taniej niż w Jutrzence). To sanatorium poleciłabym raczej osobom w starszym wieku, jest fajny basen do ramion , gejzery, jakuzzi i piękny las.

OKRADZIONA: Będąc wystawcą na targach organizowanych w Wieńcu, zameldowana byłam w jednym z pokoi. Drugiego dnia pobytu musiałam wymeldować się z do godź. 11, a że targi nadal trwały, zostawiłam swój bagaż w przechowalni. Niestety- jak to ja, zapomniałam o swoich rzeczach. Będąc w przekonaniu, że moja walizka jest w bagażniku – wróciłam do domu, po czym zadzwoniłam do Uzdrowiska z prośbą o spakowanie bagażu i wysłanie go kurierem. Sytuacja się jednak zmieniła i odebrałam walizkę osobiście. Przy rozpakowywaniu spotkała mnie bardzo szokująca wiadomość: mianowicie rzeczy w walizce były poprzerzucane, a z mojej kosmetyczki zniknęło kilka kosmetyków i perfumy! Jak w dzisiejszych czasach może dochodzić do takich sytuacji?! Pomijając fakt kradzieży, bardziej razi mnie to, że ktoś bezczelnie grzebał w moich rzeczach! Przestrzegam wszystkich gości: pilnujcie swoich rzeczy, bo być może takie sytuacje zdarzają się również pokojach, jeżeli po powiadomieniu hotelu nikt nie chce pomóc mi rozwiązać tej sprawy… Jestem bardzo rozczarowana takim podejściem. Ps. Pozdrawiam osobę, która maluje się teraz moimi kosmetykami – WSTYD i ŻENADA

Byłam w sanatorium w lipcu 2017,Sprawdziły się wszystkie negatywne opinie. Nie potrafię napisać nic miłego. sprzątaczki pracują na akord , pielęgniarki opryskliwe i niemiłe. Miło było na borowinie. Jedzenie okropne i zimne. Za wszystko trzeba płacić. Kuracjusze ZUS i NFZ zdani sami na siebie. Nikogo nie interesuje czy jest się na noc czy nie. Jedna wielka lipa kombinat do trzaskania kasy i wyzysk pracowników. Nie polecam i nigdy tam nie pojadę.

Dziwią mnie te niepochlebne opinie. Płatny parking jest wszędzie i tyle. Jedzenie dobre, luksusowe warunki, piękny teren, pokoje ślicznie umeblowane, cisza i spokój.Ochroniarz pomógł nam wnieść bagaż do pokoju. Sympatyczna obsługa.

Dziwią mnie te złe opinie o sanatorium Wieniec-Zdrój. Byłem z żoną w tym sanatorium we wrześniu 2016 r. Dla malkontentów "było tak źle", że gdyby było to możliwe to co roku wracalibyśmy z żoną do tego ośrodka na wypoczynek i zabiegi. pozdrawiam Witek z Warszawy

chyba ta Pani sama te robaki przyniosła ja tam byłam i nic takiego nie miało miejsca.

Jeśli ktoś bywa w hotelach to dobrze wie, że za wszystko trzeba zapłacić. Hotele to nie instytucja charytatywna. Tym czasem kuracjuszom się wydaje, że powinni mieć za darmo wszystko. Tak naprawdę powinni się cieszyć, że są w takich wspaniałych warunkach. Obsługa miła, a ochrona chętnie pomaga nawet wnosi bagaże -nikomu jednak do głowy nie przyjdzie, żeby dać tam komukolwiek napiwek, a wymagania są. Ja dałam. Zostawiłam komórkę oddano mi podziękowałam i chciałam dać znaleźne - nie chcieli wziąć.

bylam z mezem w 2015r w sanatorium 'hutnik'bylo bardzo czysto opieka medyczna bardzo dobra posilki bardzo smaczne wyjezdzalismy w pelni zadowoleni z pobytu dlatego jestesmy obecnie znowu jest super dziwi mnie bardzo niezadowolenie osoba ktorej sie niepodobalo jest chyba z zus my polecamy wszystkim ktorzy chca sie kurowac to tylko wieniec zdroj

sanatorium w Winiec-Zdrój dla pacjentów ZUS to jedna wielka porażka. masz zapewnione że nikt się do Ciebie nie dodzwoni bo. zasięg łapiesz tylko przy recepcji Jeśli chcesz schudnąć -to na pewno Ci się uda. Obiady jeszcze ujdą , ale nie licz na żadną dietę. Posiłki podstawowe i niby dla diet takie same, tylko dla cukrzycowej diety dodatek ( sok pomidorowy) śniadania i kolacje : główne danie dżemy w dowolnej ilości, idą jak świeże bułeczki bo ludzie głodni. dzisiejsza kolacja, plasterek jakiejś wędliny, plasterek niby chyba galareta z warzywami, oczywiście "flora", bo masła nie widziałam ani razu, no i w dowolnej ilości dżem. pokoje są odkurzane raz w tygodniu. zimno, bo jak wyjmiesz kartę wychodzą]c z pokoju to ogrzewane nie działa. no i zabiegi jeśli przyjechałeś po siarkę , to możesz sobie odpuścić bo i tak nie dostaniesz. podstawa to zabiegi typu: ultradżwięki, sollux itd

Witam,

Jedzie ktoś do Wieńca Zdroju z okolic Łodzi ?

Naczytałem się opinii i chociaż wziąłem poprawkę na niektóre, to mam mieszane uczucia.

Jako widzący więcej ;) sprawdzę kto przebija opony w samochodach i jak ten ośrodek w rzeczywistości funkcjonuje,

Oczywiście napiszę raport.