Przycięłam dziecku niechcący skórę i teraz bedzie mieć bliznę

Miesiąc temu szykowałam się na spacer z moim 16 miesięcznym synkiem. Ubierając mu bluzę zasunęłam mu z rozpędu suwak. Mały zamarudził i już miałam złe przeczucie że coś mu zrobiłam ale króciutko zamarudził więc szybko przestałam o tym myśleć i poszliśmy. Dopiero po południu jak go rozebrałam do spania dostrzegłam że przecięłam mu skórę tym suwakiem i to brzydko. Co prawda nie lała się krew w ogóle ale była w skórze odsłonięta goła szczelina na szerokość milimetra może dwóch. Przestraszyłam się jak to zobaczyłam. Teraz minął miesiąc i niby się zagoiło ale cały czas ma widoczny ślad i z bliska jak się przyjrzeć to już widać że będzie blizna. Mam teraz wyrzut sumienia że byłam taka bezmyślna. Nie wiem czy da się to jakoś zrobić żeby nie było widoczne. Blizna to blizna pewnie nic sie nie da zrobić

jest pelno masci na blizny moj synek ma blizne pod okiem , widoczna z wiekiem sie powieksza.UWazam, ze dodaje mu "meskiego" uroku

Mój synek ma bliznę od kota na policzku. Prawie nie widać, bo smarowałam Contratubexem