Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Teściowie wytrzymali z wnukami dwa dni, dzisiaj alerm i lament.

Polecane posty

Gość Tasmanska
Przełożyć przez kolano jednego i drugiego, pasa zawiesić na scianie i skarg nie będzie Dziadkowe tradycyjne wychowanie się sprawdza, nie to co dzisiejsze klapsa nie dac, krzyknąć tez nie, czy uszy wytarmosić oczywiście nie wolno i efekty mamy Brak rozgi dzieciakom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
A ty się autorko ciesz ,ze dzieciaki mają tak wyrozumiałych i cierpliwych dziadków, nie jeden by dupsko skroił, choćby moi na miejscu tamtych dziadków co się mieli z twoimi niewychowanymi bezstresami , a ja jeszcze bym w domu poprawiła a nie rozczulała się nad biedactwami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wam napisze cos innego. Sama mam takie dziecko. Tak byl rozwydrzonym bahirem bo sama do tego doprowadzilam. Moja matka powiedziala wprost ona nie bierze go na wakacje bo nie daje z nim rady. Tesciowa tak samo. Dzieci (3) mojej siostry spedzaly u dziadkow cale lato a moj nie bo byl rozpuszczony jak dziadowski bicz. Dostalam kubel zimnej wody i prostowanie syna zajelo 2 lata. Teraz wie co mu wolno a czego nie. Teraz babcia chetnie go przyjmuje czy na weekend czy na wakacje. Autorko zastanow sie czy twoje dzieci sa ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci są bardzo ok, jak na takie temperamenty, charaktery radzą sobie super, tylko muszą mieć jasno wszystko określone i wyegzekwowane. To typ dzieci których wiecznie pełno, wszystko ich interesuje, owszem nakręcają się wzajemnie, kłócą, jak pisałam wcześniej.My nad nimi panujemy, bo z nami nie ma pokazów siły.Nie wiem po co dziadkowie mieliby bić nasze dzieci, a my poprawiać, bić za co?Co to miałby dać, bezsensu napisane. Czy ja gdziekolwiek napisałam,ze moje dzieci są wychowane bezstresowo Nic takiego nie napisałam,same sobie to dośpiewałyście, ale nie o wychowani jest ten temat. Najważniejsze, że wnioski zostały wyciągnięte, czyli z mojej strony koniec tematu, już mi nawet przeszła złość,za to zamieszanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci bija sie pluja wyzywaja wszystko wymuszaja w przedszkolu czesto skargi ale wg autorki sa ok. No nie sa. Sa rozpuszczonymi dzieciakami i wez sie teraz za ich wychowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba bachorami a nie dzieciakami, ja na takie rozpuszczone gowniarze proponuje dobrego pasa i czesto go stosowac, moze im troche wyleci glupoty z tych zakutych łbów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje drzewko pomarańczowe
22.29 po twojej wypowiedzi i języku jakiego używasz widać, że Ty jesteś zakutym łbem wracaj zatem do swojego Średniowiecza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha dupsko nie szklanka nie stłucze się :D to najlepsza metoda na bachory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mentalna melina tutaj panuje, kto na tej kafe się udziela?Tasmanka ty chyba psychiczna jesteś? Lejcie swoje dzieci ile wlezie, przecież nic innego nie potraficie, bo skąd, patologia jest dziedziczna. Co to za określenie bachory?Znacie dzieci autorki, widziałyście ja na oczy? Autorka pewnie napisała o obszarach problemowych, logicznie, opisała gdzie mogą być problemy.Po tym co napisała, to właśnie ona i pomarańczowe drzewko tutaj jakoś wypadają, reszta robiąca najazd bez powodu jest jakaś poroniona umysłowo. Jacy wyrozumiali teściowe, gdzie wy to przeczytałyście? Żadna w was nie zauważył, że tacy mali w sumie chłopcy zostają sami z dziadkami, zwłaszcza prawie 4 latek. Wasze dzieci są na tyle samodzielne? Nikt z was nie zna ani autorki, ani jej dzieci, dziewczyna napisała normalnie, ale już posypały sią na nią gromy i za co?Za nic, za opisanie swoich dzieci bez spiny, bez kafeteryjnego picowania i idealizowania, walnijcie się w te puste łby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Wymuszają wszystko, zwłaszcza lody, ciągle chcą jeździć na rowerach, wyzywają się, biją, plują, nie chcą się myć dobrowolnie, nie jedzą wszystkiego, marudzą, chcą oglądać też bardzo dużo bajek, ciągle grać, a najlepiej robić wszystko jednocześnie, biegają, krzyczą itp, itd." Sorry ale tak nie zachowuje sie normalny 4 czy 5 latek. Dzieci sa agresywne, pobudzone, niewychowane. "w przedszkolu też wieczne skargi" Bo wiekszosc dzieci w tym wieku zna juz podstawy zachowania w grupie. Te dzieci sa zaniedbane. Przedszkola powinny zglaszac takie zachowania do odpowiednich sluzb. Po to, aby ppomoc rodzicom jezeli sa wychowawco nieudolni. Strach ogarnia co bedzie za lat 5, 10, 15.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.41 czy ty umiesz czytać ze zrozumieniem.Autorka napisała jak potrafią sie zachowywać, nie napisała,ze cały czas tak się przecież zachowują.TTe wasze analizy przez net, no to jest wręcz żałosne.Tak widziałaś te dzieci, wiesz jakie są, zapytałaś matkę o detale, że tak wyrokujesz.Po czym wnosisz,ze są agresywne, pobiły cie przez net? Widzisz ich aktywność w ciągu dnia,że smarujesz o nadpobudliwości? Spędzasz z nimi czas, skoro wiesz,że są nie wychowane. Wieczne skargi, ale w konkretnych kwestiach, nie doczytałaś? Ciebie też powinni zgłosić do odpowiednich służb, bo każda forma fantazjowania u dorosłej osoby wymaga leczenia. Ty się bój o siebie, bo skoro teraz piszesz takie farmazony to co będziesz pisała za 5, 10, 15 lat jak się jeszcze może z głową pogorszyć? Nie bronię żadnych dzieci, ale te wasze fantazje w tym temacie są jakieś chore, czy wy nie macie swoich dzieci,że tak koniecznie musicie sowiej trzy grosze wsadzić wszędzie?Dodatkowo te opinie z dupy wzięte, dorosłe baby , a głupie jak dwa lewe buty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież piszę,ze to nie jest temat o wychowaniu chłopaków.Weżcie te swoje rady zastosujcie na waszych dzieciach.Chłopcy jako jedyni, tak jedyni w grupie nie wyli pierwszego dnia w przedszkolu, zarówno młodszy jak i starszy. Są bardzo samodzielni, na co zwracają uwagę panie, bardzo konkretni, ruchowo górne widełki.Straszy najlepiej pływa z całej grupy, pan trener nie może się nachwalić.Gra w piłkę też najlepiej, gra ze starszymi chłopcami, odnajduje się w grupie 7 latków. Młodszy nie ustępuje w swojej grupie rówieśniczej.Starszy momentalnie uczy się wierszyków, umie już czytać, całkiem nieźle, liczy biegle. To zdolne dzieciaki, nie tylko moja opinia. Tylko trzeba umieć nad nimi zapanować, to są jak tornado, są bardzo aktywni, ale nie sa pobudliwi, zawsze wiedzą co robią, myślą przy tym.układają puzzle z bardzo małych elementów, potrafią się skoncentrować , skupić i nie odpuszczą, jak nie doprowadzą tego co zaczęli do końca. Wychwycą każdy brak konsekwencji, słowności ze strony dorosłych. Bardzo silnei stawiają na rywalizację, muszą być zawsze pierwsi, najlepsi, mimo,że my im tego nigdy nie stawiamy za cel. W grupi silnie dominują, lubią być w centrum uwagi. To super dzieciaki, ale trzeba mieć trochę oleju w głowie, aby z nimi sobie poradzić.Napisałam, gdzie są najczęstsze zgrzyty, anie,ze tacy są cały dzień.Sa jak aniołki, jak się nad nimi umiejętnie panuje i jak diabełki, kiedy przejmują inicjatywę, a inicjatywę przejmują bardzo chętnie. To typ dzieci, co nie dadzą sobie w kasze dmuchać, nigdy tego nie wygaszamy, bo samodzielność w myśleniu, inicjatywa są niezbędne do prawidłowego rozwoju. Na to samo zwracają uwagę panie w przedszkolu, a że nie idzie to łatwo, bo jak ktoś kogoś przezywa, to interweniują jak potrafią, jak ktoś kogoś bije, zawsze oddadzą, jak popycha to też popchną, jak sypie piaskiem, zareagują, to są własne te trudne rejony. Owszem wymuszą jak mogą, jeśli wiedzą,ze to nic nie da, nie próbują, ale codziennie sprawdzają, czy oby na pewni nie będzie efektu, bo są bardzo uparci w dążeniu do celu. Panie owszem mają z jednym i drugim problemy, ale i pochwały też są bardzo częste. Jeśli chodzi o to jak wypadają na tle grupy, to powiem bez fałszywej skromności,że genialnie. Kiedy patrzą ma starszego na basenie, to aż uwierzyć nie mogę, trener mówi to samo. Trafi niebawem do sekcji. Dodatkowo widać umysł ścisły u chłopców, nie raz już kogoś zaskoczyli sposobem myślenia, to są bardzo inteligentne dzieci, mówią to między innymi panie w przedszkolu. Tylko właśnie nie każdy potrafi sobie z takimi dziećmi poradzić, co miało właśnie miejsce u dziadków, to dziadkowie okazali się ułomni, nie chłopcy i o tym był ten temat. Jeśli ktoś mi pisze, że to bachory, tyłek nie szklanka, pasek, to cóż współczuję i spuszczę na te farmazony kurtyną milczenia. Zakładają temat na kafe, na fajerwerki nie liczyłam, ale jak zawsze głupota doni głupotę, no ale taki w sumie urok kafe.wygadałam się , przeszło mi i w sumie o to mi chodziło. Pozdrawiam piszących, bez paska na dupie i musztry wojskowej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dziadkowie ułomni a nie chłopcy" cóż za wyrafinowana kobieta to napisała. autorko jesteś zerem, a twoj****chory powinny dobrze na doopę dostać to by może czegoś ich to nauczyło, a to że wyzywasz teściow od ułomnych jest szczytem wszystkiego, to te twoje male gowna sa ulomne skoro nie umieją sie zachowac a nie tesciowie! powinnas ich przeprosic tepa strzalo a nie wyzywac od ulomów! patologia to jest z ciebie i twoich bachorow, jakbym takie na swojej drodze spotkala to by od razu dostaly po tylkach. zacznij wychowywac te krnabrne bachory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Einiia
Hmm dziwne trochę, ja w wieku kilku lat też jeździłam na wakacje do dziadków i byłam grzeczna, choćby z tego powodu, że zależało mi na tym, by dziadkowie mnie pochwalili przed rodzicami i byli zadowoleni ze mnie. Jeździła też kuzynka rok starsza i rok młodszy kuzyn i też im zależało, by dziadkowie uważali o nich, że są grzeczni. Wcześniej jeździli do dziadków starsi kuzynowie od nas o ok 10 lat i też nie słyszałam o problemach typu, że dziadkowie nie wytrzymali i po 2 dniach wyganiali dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Einiia
Nie zależy tym chlopcom na aprobacie dziadków? Żeby byli z nich dumni? Zwłaszcza jeśli są nad wiek rozwinięte i dużo rozumieją, dlaczego więc nie zależy im na dobrej opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Ja nie jestem psychiczna. Ja po prostu widzę co z bezstresowo wychowanych dzieciaków wyrasta , to właśnie o czym autorka pisze jak na jej synów sa skargi w przedszkolakach a dziadkowie nie potrafią wytrzymać z histerykami ciągle wymuszającymi wszystko, bo się dzieciakom w d****h poprzewracało ,myśląc ze wszysto im wolno i pępki świata tyranizując wszystkich dookoła gdzie tylko się pojawią Jaka melina tutaj? to ze wspolczuje się dziackom użerania z banda niewychowanych smarkaczy i napisali szczerze ,ze przydałoby im się sprać tyłek to melina?Ja bylam wychowywana na pasie i cale moje pokolenie, żadne z nich takich akcji nie odstawiało na co sobie pozawalają dzisijsze dzieciaki ,łączne z autorki , skargi, nie wytrzymywanie z nimi Autorki synom tez by się stara lekcja dyscypliny przydala. Widzę na własne oczy na co wyrastają dzieci bezklapsowe i jak się zachowują, na co dzień jestem świadkiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.43 idź do psychiatry, bo do ludzi nawet na kafe się nie nadajesz.Coś masz nie tak z garem, powinnaś siedzieć tak gdzie drzwi nie mają klamek. Gówno to masz codziennie we własnej dupie. Jedne dzieci są grzeczne, inne nie koniecznie, tylko potem te niegrzecznie znacznie lepiej obie radzą w życiu,zaś te grzeczne są często niesamodzielne, nieśmiałe i mało przebojowe.Na tym etapie trudno wyrokować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Einia bo my bylismy grzecznymi dzieciakami, nie to co teraz te bachory, rozpieszczone i rozdarte jak debile. Widocznie autorka ma takie niewychowane jak zreszta z opisu wynika. Nawet na pol godziny nie chcialabym takich giowniarzy pilnowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy musi małym dzieciom zależeć na czyjejś opinie, etap co ludzie powiedzą przychodzi później i nie do wszystkich:) Tamsmanska widać,ze pasem jesteś wychowana, bo myślenie się ciebie nie rozwinęło, no raczej nie miało kiedy jak tyle pasów dostawałaś. Widzę tutaj same wróżki, może zastąpicie Macieja, skoro wszystko widzicie, wiecie nawet chyba lepiej niż matka tych dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie z tasmanska! te bezklapsowe to jak najszybciej powinny klapsy dostawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
""" to dziadkowie okazali się ułomni, nie chłopcy """ Ty jesteś ulomna i twoje dzieciary rozbestwione jak dziadkowski bicz. Powinnaś po stopach całować tych dziadków, ze twoich synów nie roznieśli za te wymuszania, krzyki, bicie, plucie . Wpieprzyc im to za mało, a ty tu piszesz ,ze dziadkowie ulomni? Sama świecisz wlasną ulomnoscią ,jeśli na takich terrorystow wychowalas dzieciarnie , ułomna matka zabiera się za rodzenie dzieci ,z którymi nie da się wytrzymać 5 min, czy to w przedszkolu czy tez w najbliższej rodzinie każdy już ma dość twoich dzieciaków Na miejscu dziadkow tak by się rozprawila z tymi gówniarzami rozdartymi , ze nawet przez myśl bym im nie przyszlo jakies wymuszania , a ciebie jeszcze op******ila na jakie potwory wychowalas tą g***ażerie . Praktykujesz bezstresowe wychowanie jak się patrzy a później się wypłakujesz ,ze wszyscy na twoj*****chory się skarzą Nie oburza się na slow bachor, bo to co opisałaś jak się synowie zachowują to indealnie pasują do nich miano bachora ( rozwydrzony, glosny,krzykliwy,histeryczny, siejący terror do okola dzieciar- to jest bachor, czyli twoja dwojka ,której na d**y przydaloby się w czas zajrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i taka prawda mowcie co chcecie ale bachory w dzisiejszych czasach powinny wiedziec co to pas, na dupsko za kazdym razem jak sie zle zachowuja i zaraz by bylo inaczej, a teraz to sa jakies wybrakowane te bachory bo zachowania w domu sie nie ucza za grosz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dla mnie okreslenie dziecko nie pasuje do przychowku autorki, bachor w sumie za lagodne ale chyba najtrafniej okreslila tasmanska czyli dzieciary rozbestwione jak dziadowski bicz i potwory. wprost idealnie. szkoda ze dziadkowie nie dali im popalic za takie zachowanie, bo powinni przelozyc ich przez krzeslo i wybic glupote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byby77
Jak ty wychowałaś swoje dzieci???:-( Ja tez się muszę męczyć z takim bachorem ( dziecko mojego faceta), na szczescie raz na dwa tygodnie ale jest to tak absorbujący 5 latek że mam go serdecznie dosyć po godzinie. Gówniarz rządzi, wymusza, wszedzie go pełno, geba mu się nie zamyka, płacze jak cos nie tak jak on chce, wymądrza się małe g***o, bajki calutki dzień bo inaczej płacz, gry cały dzien bo inaczej płacz, do kapieli idzie to płacz ze nie chce myć głowy, wstaje o 6 rano i odrazu bajka! masakra jednym słowem. I ja sie zatanawiam gdzie jest matka gdzie ejst ojciec?? jak można tak rozpuszcic bachory autorko> mozesz mi to wyjasnić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale banda idiotek, ja nie mogę.Sama się lejcie pasami po dupach, przecież wy nie posiadacie funkcji mózgu. Dziwię się tylko,że autorka cokolwiek pisała, przecież do was nie dociera słowo mówione, pisane, jedynie lanie dociera, ale dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byby77 niech twoj maz pozwoli tobie gowniarza karcic jak sie zle zachowuje i tyle! ja bym dala obsrancowi bajki caly dzien! juz to widze jak mu ze lba wybijam! zapieprzal by przy pracach domowych a nie bajki. bajke to mozan jedna wlaczyc wieczorem a w gry w ogole bym nie dala grac a jak sie nie podoba to do swojego pokoju i siedziec o chlebie i wodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ska wiecie jak było u tych dziadków, co tam się wydarzyło, autorka o tym nie pisała, byłyście tam z nimi.no własnie, ale klepać po klawiszach na kafet koniecznie musicie, sam jesteście gorsze i to sto razy niż te opisane tutaj dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję ci byby77, taki bachor to przekleństwo, chybabym na twoim miejscu zabroniła mężowi brać takie rozwydrzone gowno do naszego domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
I się bulwersuj, napisałam prawdę co z dzieciarni takich rodziców jak ty wyrasta. Sama wszystko pięknie ujelas jak chłopaki się zachowują , ze az nie idzie z nimi wytrzymać.I w przedszolu narzekania i dzadki tez nie dają rady Ty myślisz , ze dziadek jakby mógł to by nie przetrzepał im dupska? na pewno reka go świerzbiła, no ale wiedział ze mama paniki narobi za klapsa i załamał się co z innych wnukow wyrosło, ze nawet wakacji milych wspólnych nie da się z tymi rozwydrzonymi gonciarzami spedzic. Twoje dzieciaki są utrapieniem, niewychowane bachory Ja juz m tam powymuszala i poplula, do pisków i krzyków mieli by powody już prawdziwe ,ale z palącym tyłkiem Bierze się za wychowanie ,poki czas , bo to co opisałam na co sobie pozwalają to jest az niewiarygodne jak takie smarkacze nie maja szacunku do nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Einiia
"A czy musi małym dzieciom zależeć na czyjejś opinie, etap co ludzie powiedzą przychodzi później i nie do wszystkichusmiech.gif" - no już nie takie małe, skoro starszy umie czytać i skoro są nad wiek rozwinięte. Już nie mają po 2 latka, za rok starszy rozpocznie naukę w podstawówce. Mi zależało na opinii w wieku kilku lat, zawsze chciałam, żeby rodzice byli ze mnie dumni, starałam się ładnie wyrecytować wierszyk itp. Nigdy nie było sytuacji bym opluła, biła się z kuzynostwem. Nie wyobrażam sobie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×