Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak przezyc zdrade

Polecane posty

Gość gość

nie wyrabiam juz maz mnie zdradzil ...szok wyobrazam sobie jak tamta caluje obmacuje itp nie daje juz rady nie umiem zyc...wymiotuje nie jem nic tak boli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo Ci wspólczuję. ale spójrz na to z boku. I tak wszyscy umrzemy i za 50 lat już twojego męża, tej kochanki, ciebie nie będzie na tym świecie, więc wyluzuj :) a z mężem sie rozwiedź, no chyba że jest bogaty to siedź z nim, bo jednak kasa najważniejsza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyluzuj i nie przejmuj się tym, przecież nic sie nie stalo, teraz i tak każdy zdradza. Też poszukaj kochanka i tyle. I zajmij się dzieckiem, dziecko najwazniejsze, nie ma co plakać i cierpieć z powodu męża doopka ;) za gó\\wnem nie warto łez wylewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
latwo mowic jak ja kocham go przeciez nieiwem co dalej..a dzieckiem sily sie zajac niemam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spróbuj wybaczyć na to potrzeba czasu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on juz mnie niechce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zeby wybaczyc zdrade trzeba miec do tego podstawy , przede wszystkim to zdradzajacy powinien zabiegac o wybaczenie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mlodsza jst odemnie ladniejsza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw jest obrzydzenie i szok. Potem może pojawić się złość, bezsilność. Potem kiedy opadną najsilniejsze emocje, zostanie żal, uczucie porzucenia. Miłość to wielki odlot, jej naruszenie to wielki ból. Szukaj zajęcia dla umysłu aby nie zwariować. Z jakiś czas - kilka dni - tydzień będziesz w stanie zaplanować co dalej. Co z tym zrobić. Ćwicz relaksację, może lekkie tabletki (bez recepty) sporadycznie. Wtedy go przesłuchasz i dowiesz się jak on się zachowa, czy rozumie co Ci zrobił, czy nie. Czy się przyzna, czy ucieknie, czy się wyprze. Ja bym był ciekaw co powie, jakie ma wytłumaczenie - może mieć głupie, może mieć mądre - ale i tak będzie boleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JACEK jestes jakims psychologiem? niewiem co robic nikt mnie nie rozumie wkolo zakochani itd ja chce umrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samobójstwem chcesz go ukarać za jego zdradę. Wiem, że tak bywa. Jednak proszę pomyśl chwilę czy to najlepsze wyjście. Z każdym dniem ból będzie trochę mniejszy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie umiem ja wkolo mysle o tym non stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walle
tez przez to przechodzilam, mam nadzieje ze jestes silniejsza, ja nie dalam rady, probowalam caly rok i nie moglam zapomniec co mi zrobil a jeszcze trudniejsze bylo zrozumiec dlaczego?Odeszlam po roku, teraz jest duzo lepiej i jak patrze dzisiaj w lustro to juz nie widze w nim zdradzonej kobiety.Bedzie dobrze.Przytulam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mieszkalas rok z nim?zanim odeszlas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie da się zapomnieć o czymś takim. Zawsze będziesz pamiętać, tylko rzadziej o tym myśleć. Każdy ma prawo do szczęścia. Ty też. Nie pozwól abyś Ty płaciła za błąd faceta. On popełnił błąd - niech on poniesie konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walle
tak mieszkalam, probowalam ten caly zwiazek ratowac, mamy dwojke dzieci, myslalam ze kiedys zapomne, ze bedzie lepiej, niestety nie moglam zapomniec.Ciagle awantury, podejrzenia kompletny brak zaufania, w koncu stwierdzilam, ze obojetnie co bedzie i tak mu nie wybacze i postanowilam odejsc,ciezko bylo na poczatku, ale dzisiaj jest juz dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu tak ciezko jest zapomniec......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×