Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Siostra

Polecane posty

Gość gość

Moja siostra ma 15 lat. Przyjechała do mnie na wakacje. Mieszkamy od siebie prawie 500km. Ja mam 27 lat. Mam żone i dwójke dzieci (5 lat, a drugie ma dopiero 2 tygodnie). Dzisiaj pokazała na co ją stać. Moja mama uprzedzała mnie, że siostra bardzo się zmieniła, ale nie sądziłem, że aż tak. Jest u mnie od trzech dni. Było nawet dobrze, oprócz jej gadanie, że jej się tego i tamtego nie chce. Dzisiaj rano poszła się przejść. Poznała kilka osób. Wróciła na obiad. Opowiedziała mi o nich i zapytała się czy może jeszcze iść do nich. Zgodziłem się, ale pod warunkiem, że przyjdzie o 20. Poszła. Po 20 jej nie było. Zadzwoniłem do niej. Nie odbierała. Zaczełem się martwić, ale pomyślem, że może zaras wróci. O 22 poszedłem jej poszukać. Znalazłem ją. Stała z kilkoma osobami. Wszyscy byli kompletnie pijani. Podeszłem do nich. Złapałem ją i zaprowadziłem do domu. Była w takim stanie, że ledwo się położyła i już spała. Jestem na nią wskiekły. Już teraz Mame rozumiem. Nie wiem tylko co zrobić. Moja żona też jest wściekła, ale ona nie może się denerwować. Nie wiem czy ją odesłać jutro do domu czy z nią poważnie porozmawiać. Może wy mi coś poradzicie? Wiem, że jest późno, ale rano i popołudniu nie będe miał czasu napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odślij ją do domu i koniec masz swoje dzieci na głowie a nie młodocianą gimbuzke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiaj z nią, ale odeślij. Masz maleńkie dziecko w domu, nie możesz użerać się z gówniarzem. Wiem, ze boli bo jak patrzę na zachowanie mojej własnej siostry to mnie skręca, zachowuje się jakby jej ktoś mózg wyssał, ale nie możesz wychowywać 15latki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jutro z rana z nią porazmawiam a wieczorem odeśle do domu. Aż mi serce ściska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, nawet nie wiesz jak Ci współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ide już, bo moja córka się obudziła i zaczyna płakać. Dzieki za rady i dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jak bym ją zlapal to by odrazu wytrzeźwiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×