Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

właścicielka mieszkania spakowała moje rzeczy i kazała się wynosić!

Polecane posty

Gość gość

znajoma wynajmowała mi u siebie pokój, wszystko było super, ja jej płaciłam, miałam ładny, zadbany pokoik, często wyjeżdżałam, albo ona więc nie wchodziłyśmy sobie w paradę, teraz są wakacje (studiujemy) i ja wyjechałam do rodzinnego domu, powiedziałam jej ,że zapłacę jak wrócę w niedzielę i potem bede juz do konca miesiąca siedzieć tam, a tymczasem się rozchorowałam i nie przyjechałam, bo jak, minelo raptem 6 dni, w koncu przyjeżdżam a tu spakowane moje rzeczy, w moim pokoju jakieś obce graty i ona mówi,że wprowadza się jakaś jej koleżanka, bo ze mną to nigdy nic nie wiadomo , czy miała prawo tak postąpić? nie moja wina,że się rozchorowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo nie uprzejmie z jej strony. Ale co poradzisz ? Musisz poszukać nowego lokum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chamówa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nie płaciłaś miała prawo tak postąpić, podpisałyście umowę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialas wrocic w niedziele wrocilas 6 dni pozniej, poinformowalas ja chociaz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawo miala jak najbardziej, tutaj mogla by przejawic ludzką przyzwoitość ale przecież nie każdy musi ja posiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pieniędzy nie dało się przelać. Dies interpelas pro homine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proszę piszcie po polsku, nie znam łaciny, nie miałam jej numeru konta, zawsze dawałam jej do ręki, jest raptem połowa lipca a nie końcówka, a ona do mnie,że nie chce utracić płynności finansowej ( niby nie ma na czynsz, bo nie pracuje, więc wynajęła innej )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba bardziej po polsku nie da się wytłumaczyć jej sytuacji finansowej. A co telefonu też nie miałaś. Można było wysłać jej pieniądze przelewem imiennym bez numeru konta. Ile ty masz lat, że jesteś taka ograniczona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prezentujesz postawę, że wszyscy są be, tylko ty jesteś cacy. Ale życie da ci jeszcze w dupsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbereźnik- kim ty jesteś, że roztrząsasz tu dylematy prawne. Nie wiem o jakie prawo ci tutaj chodzi, ale na pewno nie cywilne. Może o moralne? Moralalisto kafeteryjny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem ograniczona, proszę nie obrażajcie mnie, dobra przyznam się, nie byłam chora, tylko nie chciało mi się jechać do tego miasta, była piękna pogoda, leżałam u chłopaka w ogródku, a ona się mnie czepia,że ją oszukuje, tzn najpierw mi współczuła choroby a potem gdy przyjechałam to mówi mi "ładnie Cię słońce opaliło jak leżałaś w łóżku" ...zawistna stara panna, zazdrości mi chłopaka, nie uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie uważamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie o cywilne mi chodzi. nie miala prawa spakowac jej rzeczy i wywalic przy wynajmie. moze nie mam racji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jednak gimbus- wiedzialam, że dorosły człowiek tak się nie zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy nawet najtańszy prawnik jak spisuje umowę zawiera w niej klauzulę, że w razie nieterminowej zapłaty umowa ulega rozwiązaniu w trybie natychmiastowym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że tutaj umowy nie było. To pewnie taki najem grzecznościowy, więc najsłuszniejsze i najbardziej zgodne z prawem to wywalić nieuczciwego dzikiego lokatora na bruk. Każdy by tak postąpił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ma rację. Skoro mówisz jedno a robisz drugie. Powiedziałaś, że zapłacisz w niedzielę a tu mija tydzień a od ciebie żadnej wiadomości ani pieniędzy. Co miała czekać jeszcze 2 miesiące? Jest właścicielem i ma prawo. A ty jesteś smarkata bo dorośli dotrzymują umów i słowa. Nie chciało ci się wrócić to trzeba było wysłać przelew albo zadzwonić i powiedzieć, że ekstra zapłacisz za zwłokę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za co miałam płacić skoro mnie tam nie było? fizycznie mnie nie było, nie zużywałam pradu ani wody, więc żadnej straty nie miała, a jeszcze miałabym dopłacać coś extra?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha 1/10 cci daję i spadaj czytać lekturę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dlatego trzeba wywalić taką głupią smarkulę. Ja bym nie chciał robić z tobą interesów. Masz jej płacić ustaloną kwotę co miesiąc i koniec kropka. Tak się umówiliście. No chyba, że na umowie było, że jak tydzień cię nie ma to nie musisz jej płacić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miała prawo, z tobą nie było kontaktu, a jej brakowało na własny czynsz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe :D a za weekendy jak cie nie ma tez sobie odliczasz? :) czasem czlowiek mysli ze rozmawia na temat a tu sie okazuje ze do tematu to dopiero wprowadzenie trzeba zrobic... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz dzifko nie masz pokoju i będziesz się musiała prostytuować w windzie. Może żul cię zechce bo pewnie jesteś otyła i zapłaci ci w puszkach, które zaniesiesz na złom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem otyła nie wiem skąd ten pomysł i w ogóle ile tu chamstwa i agresji, dzięki wielkie, myślałam,że są tu ludzie na poziomie i licztłam na normalną pogawędkę. Pokój na pewno znajdę inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś za pusta i zbyt tępa, żebyśmy sobie tu gawędzili na poziomie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jedz do chlopaka i tam zamieszkaj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×