Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nię mogę mieć drugiego dziecka bo nie mam mieszkania a tak bardzo bym chciała.

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny ja już nie wiem. Moje dziecko ma dwa lata, chciałbym, żeby miało rodzeństwo ale nie mam gdzie mieszkać. Wciąż wynajmujemy z mężem mieszkanie jednopokojowe. Co robić czas szybko leci. Rodzeństwo jest ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co na to powiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam wlasne mieszkanie piekne, czynsz 350zl 2 pokoje lazienka kuchnia z salonem. Mam juz 1 dziecko w 4 kl a teraz jestem w ciazy z 2. Ciaza nieplanowana niemiala prawa sie zdazyc i co z tego? Jak zostalam sama na tym mieszkaniu w ciazy i z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym chciała takie mieszkanie. Ja płace spory wynajem plus czynsz i opłaty, razem dużo kasy to niesprawiedliwe, że jedni mają a inni nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej przejmuj się swoim ciałem, czy rozstępy ci się zagoiły po pierwszym... Gołe dupa jesteś to na zabiegi nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz Ty za to masz kochajacego meza i milos! Dziecko tez masz narazie jedno ale moze w przyszlosci sytuacja sie poprawi. Ja mam mieszkanie dwojke dzieci i nie mam z kim ich wychowac. Pomysl kto ma lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 30. A Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ty nie chcesz go zabić to ja moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O zabiciu kogo mowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 27 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem mam męża. Nie mam rozstępów, jestem tak samo szczupła po pierwszym dziecku jak przed ciążą.Mam idealne ciało po ciąży ani śladu a przytyłam 28kg w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz masz 27 lat dopiero. Jeszcze zdazysz zostac mam po raz drugi. Spokojnie bez nerwow. Ciesz sie ze masz dziecko meza rodzine. Na wszystko przyjdzie pora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz zabić to dziecko które teraz masz i bedziesz mogła mieć kolejne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja pytalam ile masz lat wiec masz 27 ,ja w tym wieku urodzilam pierwsze dziecko ,masz jeszcze czas moze los wam sie odmieni ,powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my też z mężem wynajmujemy mieszkanie placimu sporo i zawsze na koniec miesiaca kasy brakuje, a obydwoje pracujemy. Mamy kawalerke w której juz ciasno nam plus dziecko 3 latka. Ostatnio rodzice powiedzieli że mogą nam pomoc kupić coś wiekszego, ale juz wlasnego. Jak placimy za wynajem to i na ratę bedzie. I rozgladamy się. Niedaleko miasta jest fajne osiedle http://www.pajo.pl/nieruchomosci/ jak dla mnie w sam raz. Zielono spokonie dla dziecka raj. A jak pewnie kupimy cos wiekszego i bedize nasze to rodizna sie powiekszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i już jest spam :O oj spokojnie dziewczyno masz dopiero 27 lat, masz czas, chcesz się z dwojką tułać po wynajmowanych mieszkaniach? rodzeństwo jest ważne, ale nie za wszelką cenę, są sytuacje że lepiej mieć jedno i dla tego jednego które już jest i dla siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tylko nie rozumiem tego polskiego pędu do własnego mieszkania.w całej Europie więcej niż połowa społeczeństwa wynajmuje mieszkania przez większość życia i jest to normalne jak oddychanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty myslisz ze tak wszyscy po za polska wynajmuja otóż nie ludzie sie syaraja aby miec wlasneM i tak jest wszędzie . My samy wynajmowalismy mieszkanie z tym ze w Norwegii ale od 3 lat mamy swoje na kredyt ktory praktycznie jest równy co miesiecznej kwocie wynajmy mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa rozne sytuacje, trzeba sie do nich dostosowac a nie rozpaczac. My nie mielismy mieszkania bardzo dlugo wiec nie decydowalismy sie na dzieci. Nie chialam byc od nikogo zalezna,urodziłam dwójke po 36 roku zycia, dzieci udane, nam sie bardzo polepszyło, stac nas na wszystko i ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja urodzilam pierwsze dziecko, kiedy mieszkalismy w kawalerce 26,5 m2 - co prawda wlasnej, ale jednak malenki metraz, do tego jeszcze pies (co prawda maly, ale jednak). w ciagu roku sprzedalismy tamto mieszkanie i kuopilsmy wieksze - 4 pokoje. wiec nie warto czekac z decyzja, warto sie spiac, zeby rozwiazac sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale macie problemy. My 2 dziecko mielismy jak jeszcze mieszkalismy w kawalerce. Fakt ciezko bo cięzko, ale zawsze sami, a nie z rodzicami na głowie jak wiekszość. PO 3 latach w koncu dorobilismy sie i kupilmy 3pokojowe http://tecnos.pl/sprzedaz-mieszkan/krakowskie-przedmiescie/ za miastem z programu MDM. Warto poczekac i zaoszczedzić niż wziac kredyt na lata i potem sie stresowac jak to sie splaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale problem, ja tez myślałam ze nigdy nie będę mieć wlasnego, większego mieszkania. Ale w koncu bank powiedział ze udzieli kredytu i jeszcze skorzystam z programu MDM. Byłam tem w biurze nieruchomości http://www.radzinskinieruchomosci.pl/3,oferta.html i szukają dla mnei najlepszej oferty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eh, ktoś napisał, że niemal w całej Europie ponad połowa osób wynajmuje mieszkania- otóż to prawda, ale zobacz ile ludzie zarabiają a ile płacą za mieszkanie. Mam rodzinę mieszkającą we Francji, pensja minimalna wynosi 1500euro, za wynajęcie domu parterowego z sypialniami na górze, płacą ok. 600 euro z opłatami. Moja ciotka z wujkiem pracują, na miesiąc mają 3000 euro razem, po opłaceniu wszystkich rachunków zostaje im ok. 2000 euro na miesiąc. Jedzenie, chemia, alkohole, tekstylia i inne urządzenia są tam dużo tańsze. W ogóle nie czują tego, że żyją skromnie, mogą sobie pozwolić na różne rzeczy, kredytu nie mają. Dwójka dzieci na utrzymaniu i radzą sobie doskonale. A teraz obróć sytuację na nasze Polskie realia : masz 3000zł z mężem na miesiąc, płacisz 1000zł za wynajem + ok. 300zl za czynsz + 300zł za rachunki, wychodzisz na 1600zł opłat miesięcznie, wlicz do tego benzynę (która w Polsce jest 5 razy droższa niż w takiej Francji), opłaty za internet (oni mają za darmo), telefon i jesteś spłukana na 2000zł opłat co najmniej! Ale i tak wychodzi więcej.. taka prawda. I teraz zostaw sobie 1000zł na jedzenie na cały miesiąc dla przykładowo 4 osób, no i co dalej? W połowie miesiąca zdychasz z głodu i zastanawiasz się jak to będzie do pierwszego.... Ot taka nasza różnica.... !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha do tego warto jeszcze doliczyć fakt, że za urodzenie każdego dziecka Francja płac****eniążki na jego utrzymanie (nie pamiętam do którego roku życia, ale wiem że nie jest to jednorazowa opłata jak w Polsce- becikowe a potem sobie radź człowieku). Idąc do szkoły francuskie dziecko otrzymuje od Państwa wyprawkę - nie ma czegoś takiego jak nowe książki co roku itd. wszystko to masz w standardzie! Książki, zeszyty itd... Co tu więc porównywać ? Masz kasę z pracy, kasę z państwa i jeszcze do tego masę różnych profitów ! żyjesz i nie martwisz sie o byt! kiedy tak będzie w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem założycielką tego tematu i powiem tak,że to jest świństwo wrzucać tu reklamy biur nieruchomości. Nie mam na nowe M ani grosza, wiec za co mam kupić skoro nie stać mnie nawet na 1m2????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś bardzo dobrze pisze. Lepiej się tego zobrazować nie da. Mieszkałam parę lat na Zielonej wyspie, ale tej oryginalnej, i tam było dokładnie tak samo. A nawet jak ktoś chciał kupić mieszkanie na kredyt, to w porównaniu z polskim oprocentowaniem i odsetkami, tam to śmieszne pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do osoby od rodziny we Francji
Mieszkam we Fr od 19 lat Pensja minimalna wynosi ok 1100 netto Wynajęcie mieszkania - nie domu w regionie paryskim (3 pok - 65 M kw-1200/1400€) Inernet jest płatny Dostaje się dodatki na dzieci ok 120€/mc- Szkoła nigdy nic nie dała moim dzieciom, niektóre podręczniki sa pożyczane , reszta kupowane, tak samo przybory szkolne, zeszyty zawsze kupujesz sam Wiec nie wiem , gdzie żyje twa rodzina , ale realia tu sa ciut inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 17:11 - moja rodzina mieszka w północnej Francji i wynajmują dom - tak jak pisałam za 600 euro z opłatami. Miejsce w którym mieszkają jest ciut pod miastem, być może dlatego cena jest niższa. Oboje zarabiają po 1500 euro, kiedy wujek został zwolniony z pracy pobierał 1000 euro zasiłku przez rok. Później znalazł inna pracę i wrócił na stawkę 1500 euro, jak ma premie to zarabia 2000 euro, inny mój wujek podobnie nigdy nie zarabiał mniej niż 1500 euro. Być może pensja minimalna to 1100 euro- nie sprzeczam się, ale oni sami mówią że mają minimalną. Co do dodatków na dzieciaki to wiem, że na pewno mają więcej- ale może załatwili sobie coś dodatkowego- nie wiem, bo nie znam prawa :) Jeżeli chodzi o internet to płacą za telefony, a internet mają gratis, przy 4 telefonach komórkowych. Stałe łącze. Jeżeli chodzi o wyprawkę do szkoły to jestem pewna, że dostają wszystko, ponieważ ciotka sama wysyłała nam pełno przyborów szkolnych, bo mówiła, że tyle dostali, że na rok im starczy. Obywatelstwo mają od urodzenia, bo tam się urodzili właśnie. Być może mieszkasz w innym rejonie, może masz troszkę więcej pieniędzy i nie przysługują ci różne ulgi i dotacje ? Nie wiem, ale to co napisałam to jest prawda, bo mam z tą rodzina świetny kontakt. To siostra mojej mamy, która także się tam urodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja także mieszkam we Francji południowej od 6 lat. wynajmujemy dom 2 pokoje + salon + łazienka + duża kuchnia + mały ogródek. Miesięcznie płacimy 650euro z rachunkami. Okolica jest spokojna, przyjazna dzieciakom, ale do miasta jednak troszkę mamy. Trzeba dojeżdżać samochodem. Ceny za paliwo są dużo tańsze niż w Polsce to fakt. Jedzenie (poza mięsem, które jest droższe) , chemia, ubrania, sprzęty domowe - wszystko to jest tańsze niż w Polsce. Na 2 dzieci dostaje 200 euro dodatku miesięcznego (mogłabym więcej gdybym zrezygnowała z pracy). Miesięcznie mamy jakieś 3500zł z dochodami męża i żyjemy na dobrym i dostatnim dla nas poziomie. Możemy sobie pozwolić na wycieczki, wyjazdy, jakieś atrakcje dla dzieciaków, a niedawno kupiliśmy samochód z oszczędności. Żadnego kredytu nie mamy i nie zamierzamy mieć. Generalnie życie tutaj, jest przyjemne i nie martwimy się tym co będzie do 1. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×