Mycie zębów

Witam. Moze ktos z Was wie, o co chodzi: od pewnego czasu ( ladnych kilka miesiecy ) podczas mycia zebow, kiedy juz siegne szczoteczka do zebow trzonowych, wymiotuje :(((( moze nie zawsze ale bardzo czesto. Czasami wrecz wpadam w karuzele: - myje zeby -> rzygam -> wiec potem znowu myje zeby -> znowu rzygam ... i tak pare razy. Juz mi to obrzydlo, a przeciez zeby musze myc. Pojecia nie mam, o co chodzi ??? I jak sobie z tym poradzic ?

rano specjalnie nic nie jem, więc wtedy wymiotuję żółcią. Trwa już to bardzo długo, dlatego boję się, że może przynieść to niemiłe skutki. Ps. miałam usuwany woreczek żółciowy.

myj delikatniej te zeby moze, mi tez czasami sie na wymioty zbiera jak szczoteczka po jezyku zbyt mocno poszoruje, moze zmien paste na delikatniejsza. np ziolowa