Czy kamienicznik może mnie eksmitować jeśli mam 9 miesięczne dziecko?

Mieszkam w tym miejscu od 5 lat. Właściciel chce mnie się pozbyć, bo mówi, że teraz to za małe mieszkanie dla mnie i że powinnam poszukać większego. Chce to mieszkanie wynająć jakiejś młodej dziewczynie i grozi, że pójdzie do sądu. Zawsze płaciłam czynsz na czas i mam potwierdzenia przelewów. Mieszkam w Ursusie pod Warszawą.

może jeśli nie płacisz regularnie lub zalegasz z czynszem to ile tam mieszkasz i ile masz dzieci nie ma znaczenia

Nie ma prawa. Ale jak wiesz w tym kraju przechodza rozne numery. Jesli ten kamienicznik to agresywny typ, to pomysl o swoim i dziecka bezpieczenstwie.

okres ochronny obowiązuje jedynie zimą jeśli masz wątpliwości sprawdź umowę, w umowie wszystko powinno być zawarte właściciel ma prawo rozwiązać umowę zachowując określony termin wypowiedzenia ma także prawo przenieść cię na lokal zastępczy

nie rozumiem ciebie autorko. wynajmujac mieszkanie chyba zdajesz sobie sprawe ze ono nie nalezy do ciebie? obowiazuje cie umowa, ktora obie strony moga rozwiazac zgodnie z jej zasadami np za zachowaniem trzymiesiecznego wypowiedzenia. Wyobraz sobie ze to ty chcesz sie wyprowadzic a wlasciciel ci nie pozwala, bo nie. To ze placilas czynsz na czas to nie jest jakas wielka zasluga a twoj podstawowy obowiazek jako najemcy. To tak jakbys sie chwalila ze nie ukralas ciuchow ze sklepu a zaplacilas za nie przy kasie. Jak sie chce miec pewnosc ze bedzie sie gdzies mieszkac nawet dozywotnio to sie to mieszkanie kupuje - moze slyszalas o czyms takim?

17:09 kretynska odpowiedz facet nie sprzedaje mieszkania zeby mial sie pozbyc autorki sam powiedzial ze chce je wynajac komu innemu i to on nie jest w porzadku a na kupienie mieszkania trzeba miec gotówke i to duza a dla samotnej kobiety z dzieckiem to jest problemem pomyslalas ?

jaki debilny wpis z 17.09.jakby wszystkie rozumy to pozjadalo

a co wlasciela obchodzi ze ona ma dziecko? On jej je zrobil ze ma sie teraz o nie martwic? chce wynajac komus innemu - wolno mu, to jest jego wlasnosc ktorej czasowo i odplatnie uzycza. Moze chce sobie tam kochanke albo zone wprowadzic?

wypowiedź z 17:09 nie jest kretyńska, a bardzo rzeczowa. To jest JEGO mieszkanie i może z nim robić co mu się żywnie podoba. I nawet jak będzie miał widzimisie, żeby stało puste i obrosło grzybem to ma do tego prawo. Składa Ci wypowiedzenie, zgodnie z tym co macie w umowie i do widzenia.

Oczywiście, że właściciel ma prawo odmówić wynajmu komu mu sie podoba nawet gdybyś płaciła podwójny czynsz :) musi Cię tylko odpowiednio wcześnie o tym uprzedzić.